Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
[ external image ] 3-MeO-PCP
3-MeO-PCP (3-metoksyfencyklidyna) to środek znieczulający należący do grupy dysocjantów. Posiada również właściwości halucynogenne i uspokajające. Jest aktywny w podobnych dawkach co fencyklidyna (PCP), aczkolwiek nieco od niej różni się w działaniu. Jest silniejszym antagonistą receptora NMDA , zachowując przy tym takie same właściwości jako inhibitor wychwytu zwrotnego dopaminy.
Całkowity czas działania: 4-6 godzin.
Pierwsze efekty: 5-20 minut.
Narastanie efektów: 40-60 minut.
Główny peak: 2-3 godziny.
Opadanie: 1-2 godziny.
Dawkowanie P.O:
Lekko: 2-5 mg.
Średnia dawka: 5-15 mg.
Mocno: 15 mg +.
Palenie:
Do palenia nadaje się tylko forma freebase, dawkowanie nieznacznie mniejsze niż w przypadku oralnym.
Efekty:
Pozytywne:
- euforia,
- przypływ energii,
- wewnętrzny spokój,
- zwiększona towarzyskość,
- utrata zahamowań,
- halucynacje przy otwartych i zamkniętych oczach.
Obojętne:
- ślinotok,
- pocenie się,
- zmiana rytmu serca,
- zaburzenia w postrzeganiu czasu,
- zakłócona mowa,
- odporność na ból,
- nieprzewidywalne zachowanie,
- splątanie i dezorientacja,
- oczopląs,
- depersonalizacja.
Negatywne:
- bardzo często występują nudności i wymioty,
- przy dużych dawkach możliwa śpiączka,
- poważne zakłócenia w układzie oddechowym i krążenia przy dużych dawkach,
- amnezja tymczasowa,
- agresja fizyczna,
- lęki,
- niepokojące halucynacje, urojenia.
Tripu M-B nie będzie Wam opisywał. Czytaliście już pewnie wiele na temat działania PCP, PCE czy ketaminy. 3-MeO-PCP możecie włożyć do tej samej szuflady :-) Zacytuję tylko pewnego poetę. Tekst pięknie oddaje dylatację czasu jaka następuje po zażyciu 3-MeO-PCP:
Małpy, papugi, czubate kakadu wpatrywały się we mnie, szydziły ,robiły miny albo paplały na mój temat. Szukałem schronienia w pagodach, gdzie całe wieki tkwiłem przykuty do dachów lub więziony w sekretnych komnatach. Byłem bóstwem; byłem kapłanem; byłem czczony i składany w ofierze. Uciekałem przed gniewem Brahmy przez wszystkie dżungle Azji; Wisznu mnie nienawidził; Siwa zastawiał na mnie pułapki. Nagle trafiłem do Izydy i Ozyrysa; mówiono, że czegoś się dopuściłem, ibis i krokodyl zadrżały na mą zbrodnię. Pogrzebany, leżałem tysiące lat w kamiennych sarkofagach pośród mumii i sfinksów, w ciasnej komorze, w łonie odwiecznych piramid. Zrakowaciałym pyskiem pieściły mnie krokodyle; spoczywałem zmieszany z tysiącem rzeczy obrzydłych i śliskich w trzcinach i błocie Nilu.
Bądźcie Błogosławieni!!!
Jak z cena/dostepnoscia?
Jak na razie 3-MeO-PCP jeszcze nie weszło na otwarty rynek RC, premierę miało za to 3-MeO-PCE, które po pierwszych testach (I 20mg, II 30mg w nos) wydaje się być równie interesującym produktem. Ponoć o bardziej bezpiecznym profilu działania, jednak nadal coś wciągane do nosa gdy zaczyna działać dopiero po jakiejś godzinie, a kolejnej prawie potrzebuje na rozkręcenie się, trochę mnie przeraża, sam w pewnym momencie już myślałem że coś z dawką jest nie tak i żeby to poprawić jeszcze kolejną, na szczęście nie wykonałem tego i bardzo się cieszę z takiego obrotu, gdyż 30mg przy moim braku tolerancji na dysocjaty (używam może kilka razy w roku ketaminy, pozostałe rzeczy to nawet nie stricto ta rodzinna - bo szałwia i podtlenek azotu to inna bajka) było jak dawka kety zbliżona do k-hole, ale jednocześnie nie pozwalająca na utratę świadomości i do tego stymulująca w dziwny sposób. Coś mnie w tym wszystkim odstrasza, jeśli miał bym wybrać obecnego faworyta RC w dysoc. to obstawiałbym methoxetamine.
p.s.
kiedy testowalem 3-MeO-PCPr odstawilem kloniki i nic sie nie dzialo zlego ale skoro ta substancja moze powodowac agresje to wolal bym zostac na benzo
bede wdzieczny za wszelkie sugestie / bo nie chce sobie zrobic tym kuku ;)
Towar to lepki, idealnie bialy puder.
13 maja 2012, 11:45 / scalono - surveilled
Powiem, ze substancja zajebista, jeszcze takiego euforycznego i klarownego dysocjanta w zyciu nie bralem. Bardzo metaliczny w odczuciu, bardzo klarowny, jakby ta "czarna przestrzen" nabrala calkiem innej glebi, wyrazniejszego koloru. Bylo wiecej CEV'ow niz na MXE, podobnie do DXM 900mg+. Euforia na peaku zajebista, az brak slow. Zaden dysocjant mnie tak euforycznie nie porobil na peaku. Zajebistym aspktem bylo tez poczucie ciala, niby bylo zdretwiale ale czules energie w nim, przez co lezac na lozku wydawalo ci sie jakbys unosil sie na wietrze. Calkiem inaczej niz DXM czy MXE
Warto tez dodac, ze widok z otwartymi oczami przypominal troche ten z THC zmieszanym z dysocjantem. Byl tak dziwnie poszarpany i wizualny, chociaz typowych OEV'ow nie bylo. Mniej substancja tez siada na koordynacje, o WIELE mniej niz mxe czy dxm.
MXE jest glebsza, wieksza przestrzen, mozna glebiej sie wtopic w tripa, ale do rekreacyjnego uzytku 3-meo-pcp jest lepsza o x100.
EDIT: Kurwa, swietne wejscie ma... Jak jakis stymulant polaczony z dysocjatywem... Bardzo rekreacyjny dysocjant. Moglbym wybrac sie teraz na porzadne balety teraz. 3-MeO-PCP to moj faworyt od teraz.
Czuje sie euforycznie wyjebany jak na mektacie, ale jednoczesnie mocno dysocjanta czuc, taka metaliczna mistycznosc. Kurwa, czuje sie jak mlody bog :diabolic:
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ukrakcja.jpg)
Rekordowe uderzenie w narkobiznes. Zlikwidowano 19 laboratoriów i ujęto 67 osób
Co najmniej tysiąc funkcjonariuszy wzięło udział w największej w ostatnich latach operacji wymierzonej w syndykat narkotykowy działający na terenie Ukrainy. Zlikwidowano 19 laboratoriów i 17 magazynów oraz zatrzymano 67 osób, w tym 32-letniego bossa organizacji. Szacuje się, że miesięcznie narkogang produkował nawet 700 kg mefedronu, alfa-PVP i amfetaminy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.