Notably, 3-Me-PCPy showed high affinities for DAT, NET, and SERT comparable to or higher than its NMDAR affinity (39, 45, 5.6, and 52.3 nM, respectively), which was not shared by its PCP counterpart 3-Me-PCP. Furthermore, 3-Me-PCPy was also shown to act as a reuptake inhibitor at these transporters (Wallach 2014). 3,4-MD-PCPy [to coś innego – sv] lacked significant affinity at DAT (IC50 > 10,000 nM) but showed modest affinity at NET and SERT (Ki 1⁄4 420 and 115 nM). This is a similar trend to that seen with 3-MeO-PCPy. The substituted PCPy series generally were found to have higher affinities at monoamine reuptake transporters than their PCP counterparts (Wallach 2014). Interestingly, some users have reported 3-Me-PCPy to show a notable psychostimulant activity in addition to dissociative effects, which suggests that this might be an unusual feature compared to structurally related compounds. Interestingly, PCPy has been said to have sedative effects similar to barbiturates (Shulgin and MacLean 1976). Four and eight mg doses (nasal insufflation of HCl salt) were reported to induce a relaxing ethanol-like state where sleep was possible (a state uncommon with most other arylcyclohexylamines which tend to be slightly stimulating especially at lower to medium doses) although it was reported to clearly represent a dissociative effect and distinct in nature from the effects induced by classic GABAergics including benzodiazepines and barbiturates (personal communication). Efforts should be made to further investigate the potential pharmacological reasons for these apparently unique effects. For comparison purposes, the IC50 values obtained from NMDAR binding studies of PCPy were 290 nM ([3H]-MK-801, rat cortex homogenate) (Stefek et al. 1990), 140 nM ([3 H] PCP, rat brain homogenate) (Kozlowski et al. 1986), and 200 nM ([3H]PCP, rat brain homogenate) (Zukin and Zukin 1979). Displacement studies of [3H]PCP-specific binding in rat olfactory bulb slices revealed PCPy (IC50 1⁄4 65 nM) to be more potent than PCP (IC50 1⁄4 90 nM) and almost equipotent to TCP (IC50 1⁄4 54 nM). PCE was shown to be more potent (IC50 1⁄4 15 nM), whereas ketamine was much less potent (IC50 1⁄4 800 nM) (Quirion et al. 1981). When employing [3H]PCP-specific binding to guinea-pig ileum preparations, the rank order of potency among a number of PCP analogs showed (IC50): TCP (300 nM) > PCE (400 nM) > PCPy (450 nM) > PCP (500 nM) > PCMo (1,000 nM) > ketamine (5,500 nM) (Gintzler et al. 1982). However, it is unclear which receptor(s) were being labeled in this experiment, which makes interpretation of these particular results challenging.

Jest to prawdopodobnie aktywacja/zabawa/mania, do dziury prawdopodobnie nie można bezpiecznie dotrzeć.

Ma charakter wyjątkowo urojony / nadprzyrodzony / psychotyczny, z tendencją do poruszania się poza twoją tykwą, więc zombie PCP.

Jest również bardzo prawdopodobne, że będzie bardziej szykowny / kompulsywny / obciachowy, ale to jest dokładnie to, czego nie powinieneś z tym robić.

Oczywiście, z taką kartoteką na receptorach będzie więcej efektów ubocznych i interakcji niż w przypadku przeciętnego disso: po prostu robi więcej rzeczy, silniej.

Wyjątkowa ostrożność w przypadku osób skłonnych do kompulsji, uzależnień, podejmowania ryzyka/agresywnego zachowania w przypadku braku zahamowań, osób o pogorszonym zdrowiu psychicznym lub fizycznym, osób mieszających narkotyki i osób obciążonych wysiłkiem fizycznym.

Ten wydaje się bardziej podatny na lekkomyślne działania, wraki pociągów, uzależnienia i toksyczność niż te najbardziej cenione, poza PCP.

[…]zrównuję 5mg 3-Me-PCPy z 30mg metoksetaminy […]

Respektuj tę substancję: ta [podobnie jak PCP – sv] BĘDZIE tragiczna jeśli pójdziesz z nią w tango.

Dobre gówno.

3:30 godz. po zażyciu, czuję że schodzi i że zejście będzie dosyć długie. […]

Jest teraz 6 godz. po zażyciu, i już niemal skończone. […]

02 lipca 2022Zgienty pisze:

10 mg właśnie poleciało po dłuższym czasie. Oglądam se filmik Journey to the Moon (Apollo 11 Moon Landing Remixed) https://www.youtube.com/watch?v=-fPJCEHumvE i sobie myślę, że tak samo robię wilki krok dla ludzkości stąpając po tym gruncie. Hehe, dobrze jest. Pierwsza fala kwaśna i ogólnie taki nakręcony jestem, ale w granicach rozsądku. Tolerka na arylki mi spadła ogólna i dobrze wjechało. Jest to bardzo ciekawe. Może i stymuluje lekko ale efekty takie jak po psychodelicznych fenetylaminach. Takie pobudzenie z kolorowym rozmazem + dysoplusz. Ciewakostka.