Fenyloetyloaminy z przyłączonym farmakoforem N-benzylowym.
Więcej informacji: NBOMe w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 916 • Strona 20 z 92
  • 3875 / 212 / 13
Ja nie mam wcale bodyloadu za wyjątkiem pierwszych 30 minut "wejścia" kiedy czuć spięcie szczęki, chłodne dłonie i stopy oraz "spompowane" łydki. Dalej jest zadziwiająco komfortowo, może dlatego, że mam bardzo czysty sort.

Aha - próbowałem bez żadnej tolerki dawki około 300ug - wyostrzone kolorki, ale bez cev/oev, mentalnie nie dałem za bardzo ogarnąć rzeczy na uczelnię (wymagające zadanie) - zrobiłem ale zajęło mi to duuużo czasu, porównałbym to do 1.2mg 25D, bez kitu - sam się zdziwiłem. Co ciekawe - ten mini skrawek kartonika, który przeleżał koło 40minut na górnym dziąśle zachowałem i użyłem następnego dnia - wciąż był bardzo gorzki i trzymany niecałe 10minut zaowocował zaciśnięciem szczęki i wazokonstrykcją - z uwagi na tolerkę fazy nie było. Po co to robiłem? - ponieważ chciałem zbadać, czy zasadnym jest używanie kilkukrotne kartoników - jak się okazało kartoniki nadają się do kilkukrotnego użycia, oczywiści z zachowaniem czasu potrzebnego na zbicie tolerki. Skłonił mnie do tego fakt, kiedy niegdyś już na konkretnej fazie, wyjąłem karton z ust, żeby go wyjebać, a on smakował jak nowy O_O. Z tego eksperymentu wynika też to, że z kartonika tak naprawdę wydobywamy dużo mniej substancji niż jest na kartonie.
Ostatnio zmieniony 16 listopada 2012 przez Parathormon, łącznie zmieniany 3 razy.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 57 / 5 / 0
Może po prostu jesteś dość wrażliwy? Ja pierwszy raz z tym NBOM'em wziąłem od razu 2mg i owszem było bardzo fajnie, efekty super, nie narzekałem, ale mogło by być odrobinę mocnej w sferze psychicznej. Niestety nie zamierzam zwiększać dawki no może do maks 0,3mg ponieważ przy dwóch mg było dosyć ciężko dla ciała
Na wyścigach wyścigowych, wyścigówka wyścigowa, wiścignęła wyścigówkę wyścigową ;]
  • 3875 / 212 / 13
Wczoraj przyjąłem niezidentyfikowaną dawkę 25B. Generalnie wyskrobałem woreczek po gramie ostrzem - wyszło 6mg na wadze, oblizałem woreczek (na którym w zakamarkach mogło być jeszcze całkiem sporo substancji) i później przeniosłem te 6mg do strzykawki (przyklejając do palca, który to następnie oblizałem; strzykawką nakropiłem dwa kartony - nie piłem tego ;) ). Razem spożyłem coś w zakresie 4-6mg. Język miałem cały zdrętwiały, do tego potworna gorycz w ustach - kartony po 2mg nigdy nie wywołały takiego drętwienia, ttakże musiało być tam tego naprawdę dużo.

Onset trwał bardzo krótko, ku mojemu zaskoczeniu - brałem na pusty żołądek - kompletnie bez tolerki, gdyż baardzo dawno nie brałem nic (rzędu paru miesięcy, nie licząc próby z 300ug 25B miesiąc temu). Po 20 minutach byłem już konkretnie pokręcony. Funkcje kognitywne i motoryka spadły drastycznie (dlatego większość przeleżałem); euforia wśród bardzo kolorowych i geometrycznych wizualizacji była tak ogromna, że aż traciłem oddech - orgazm totalny. Mentalnie nie miałem pojęcia w jakiej rzeczywistości i w którym momencie się znajduję; czułem kontakt z wieloma ludźmi mimo, że ich nie było. Odczuwalne były połączenia zmysłów, zupełnie inne odczuwanie ciała - możliwe było odłączanie czucia w poszczególnych strefach ciała. W szczycie miałem wrażenie, że lecę z prędkością odrzutowca - czułem ciarki jakbym stał nad przepaścią oraz impulsy elektryczne na całym ciele, które to zdawało się wypełniać całość przestrzeni. Na przemian czułem się olbrzymi jak całe galaktyki, to znów mały jak atom (pościel zdawała się być potężnymi, zimnymi falami oceanu rzędu kilkudziesięciu metrów - dosłownie było to tak przerażające, że adrenalina skakała do takich poziomów jak jeszcze nigdy na trzeźwo :P). Doświadczenie przychodziło falami - obraz pokoju był praktycznie cały zmieniony do takiego stopnia, że nie utożsamiałem go z własnym domem - co było dodatkowo utrudnione przez prawie całkowitą depersonalizację.

Timeline:
onset: 20minut
narastanie fazy: 30minut
peak: 3h
słabnięcie efektów: 2h
//dalej nie pamiętam bo usnąłem, ale dokąd pamiętam byłem jeszcze zdrowo nawalony

Reasumując - to przebiło Pharmahuaskę w dawce 120mg DMT+450moclo. Było to czymś w rodzaju częściowego przebicia w inny świat. Szkoda, że przespałem afterglow - pewnie byłby nieziemski :D.
Ostatnio zmieniony 12 grudnia 2012 przez Parathormon, łącznie zmieniany 2 razy.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 3360 / 345 / 0
4-6mg
Ja pierdole, stary. Gratulacje ze nie wywowalo to u ciebie jakiejs krzywej jazdy. :)
  • 3875 / 212 / 13
Nie ukrywam, że z początku strasznie spanikowałem jak po pięciu minutach miałem już źrenice rozjebane ;). Może to przez ten respekt nie złapałem BT. Druga sprawa, że jednak 4ro podstawione tryptaminy (4acodmt, 4homipt, 4hodet) są dużo bardziej anksjogenne.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 472 / 2 / 0
Gratuluję bani! 8-( Jedno mnie tylko zastanawia, jak mogłeś po takiej dawce, 5h od przyjęcia, zasnąć? Czymś się wspomagałeś?

Nie, nie, mało jest substancji bardziej anksjogennych od 25B, poczytaj o tej substancji kilka stron wstecz i jej potencjale bad-tripogennym. Po prostu na Ciebie tak nie zadziałała :)
Ostatnio zmieniony 12 grudnia 2012 przez novumdragum, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 3875 / 212 / 13
Niczym - ja nigdy nie mam problemów ze spaniem - nawet po mefedronie potrafię po imprezie z rana położyć się do wyrka i zasnąć ;).
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 3875 / 212 / 13
Taki blotter ;D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 1977 / 475 / 0
Znajomy przyjął pod dziąsło 500uq 25B-NBOMe i nie zadziałało, po 20 minutach dorzucił kolejne 500uq.
Ogółem 0 efektu. Bardzo dziwne. Chyba, że blotter był nierówno nasączony.
  • 3875 / 212 / 13
Jaki blotter?
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
ODPOWIEDZ
Posty: 916 • Strona 20 z 92
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.