Seea12 pisze:Mam dobre i niedobre wspomnienia z substancją . Naprawdę przyjemnie to wspominam 1 dzień na niej kiedy była kontrola i myśli łączyły się z fazą . Później im dalej w las tym gorzej .Maksymalny haj można powiedzieć że człowiek się budził gdy mu się skończyło i był zdziwiony że nic nie ma. ( vendor 10 -14 g ). Straciłem robotę 2 razy - no ogólnie zapomnieć łatwo o całym świecie .
Bardzo to przyjemne przy fajnych grach.
Niestety tolerancja rośnie mega szybko i w krótkim czasie zabija prawie potencjał używki .
Straszne ciśnienie na dopał. Łatwo wtedy o spanie i ciągi. Może to dlatego bo wchodzi z energią a później szybko schodzi i zostawia zmułę .
Nie jarałem nic 8 miesięcy zastanawiam się teraz by coś przypalić tylko w sumie boję się trochę że mi odbiję i stracę pracę :-|
dostaniesz w aptece, zmieszac z woda i kanna, gliceryny gdzies 10%max, tylko musiz wymyslec jakis dobry sposob na dawkowanie tego pozniej. mala strzykawa? i jak obliczyc zeby Ci wyszlo pozadane stezenie w jednej kropli
Naprawde nie ma żadnego porównania do heroiny, czy spidów i.v., dziwie się jak ktos przez to mógł zawalic pracę. Oczywiscie rozumiem, że kazdy inaczej reaguje, niektórym taka faza pasuje najbardziej ale bez przesady.
Jesli chodzi o tolerancję to zauważalem znaczny jej wzrost gdy paliłem proch z końca papierosa. Stopniowo dawałem go coraz więcej, ale szybko się ogarniałem. Zwykle paliłem maczanke 1:40, najpierw 1 nabitke, później zależalo to od samopoczucia, od 1 do kilku nabitek jednorazowo spalałem, ale jak paliłem pierwszy raz danego dnia to jedna nabitka nawet mi stykała. Gdy wyjarałem więcej zawieszałem się patrzac w jeden punkt i wracałem gdy faza pusciła. Całkiem bezproduktywny stan, dlatego wolałem palić mniej. Do tego nie wyobrazałem sobie by palić przed wykonaniem wszystkich obowiązków danego dnia, najpierw obowiązki, potem jaranie. Jakas kolejność musi byc, nie wyobrazam sobie zajarac kilka razy i jechać cos załatwić. ak zaczynałem palic musiałem mieć pewnosć, że będę mógł się potem przespać, po drzemce byłem całkiem odmulony już.
Sporą wada syntetycznych kanna jest fakt, że 1g wystarcza naprawdę na długo (chyba, ze ktos juz ma kosmiczną tolerke) a trudno nie palic codziennie kiedy materiał cały czas jest w szufladzie. Da sie nie palic codziennie, ale to jednak trudne. Najlepiej jakby koś ze znajomych kupił proch i od czasu do czasu odstąpił gramik maczanki :)
I nie zgodzę sie, że faza po aemce jest pusta, może nie jest tak dobra jak po normalnym jaraniu, ale jak próbowalem coś czytać, zrozumiec, zaczynały się ciekawe rozkminy i pętle myślowe, bardzo lubiłem te myślowe zapetlenia, genialne odkrycia, oczywiscie genialne na fazie, ale i tak bardzo ciekawe. Po 2-3 paleniach podczas jednej sesji już faktycznie pozostawała raczej pusta faza ale codziennie mogłem z aemki wycisnac jakaś rozrywkę.
jesli juz mielibysmy wybierac reprezentanta syntetycznych kannabinoidow z obecnie dostepnych u nas w kraju, efektami zblizonym do skuna (bo tego w sumie chyba wiekszosc szuka) to wedlug mnie ur144 jest takim kanna.
am2201 to specyficzna jazda, albo kochasz albo nienawidzisz. mnie ani ziebi ani grzje, szkoda mi hajsu na to gdy praktycznie juz w tej samej cenie mam ur144 albo inne kanna z ciekawszymi efektami.
Thankz!
Innych nie chcę próbować bo po prostu nie jestem jakimś entuzjastą kannabinoidowej fazy sensu largo. Jeżeli już nachodzi mnie od wielkiego dzwonu ochota to zapalam ziele, a i tak licząc rocznie może wypalam niecały gram...
@noseczek - Co do tego dopa to tu masz temat i więcej proszę, żebyś o to nie pytał, bo to nie o nim temat:
http://forum.dopalamy.com/topic/3758-mo ... ner/page-3
AM'ka ogólnie jest bardzo komercyjnym kannabinoidem i dlatego pewnie najszerzej stosowanym, nierzadko w połączeniu z innymi w takich mieszankach.
Co ciekawe coraz powszechniejsza jest opinia wśród ćpunów, jakoby hasz (w przeświadczeniu - ten prawdziwy) miał klepać 30-40 minut po czym zmulać do snu - to też pokrywa się z aMką, jakież to Polskie niestety...
Życie to najlepszy narkotyk...
co do polgodzinnego dzialania haszu, no fakt smutna polska rzeczywistosc pokazuje jak fejk-hasz w polskiej mentalnosci wyryje opinie nt. dzialania prawdziwego haszu. ;_;
Paliłem trochę BB-22 1:30, ale miałem sporo przerwy, PINACE 1:50 i była bardzo mocna...
To myślę, że 1:50 AM'ki będzie si? Tak, żeby nie być skopcony mocno czy nawet przejarany po jednym buchu ;-)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e818ade4-16c7-40c6-982f-63367c375c4a/up.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250528%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250528T041701Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=2dc287893e8e10b19088c9413b674cf9ac2ede53ee6401e0e5f84fec003a363e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nabrzeskiej.jpg)
Magazyn z narkotykami na dachu budynku
Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/forestgumprunin.jpg)
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana
Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/listrzaskowski.jpg)
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".