Pakistan: gwałtownie spadają ceny opium w Peszawarze

Cena czterokilogramowej paczki opium spadła

Anonim

Kategorie

Odsłony

2736

Na granicy afgańsko-pakistańskiej - jednym z głównych światowych punktów przerzutu opium - liczy się dziś tylko gotówka. To zaś z kolei oznacza gwałtowny spadek cen opium, nadmiar "towaru" na rynku i oczekiwanie na pragnących skorzystać z takiej okazji europejskich i amerykańskich handlarzy - napisała agencja Reutersa w reportażu z Peszawaru.

"Mamy krewnych w tej branży - stąd o tym wiemy" - powiada jeden z miejscowych "biznesmenów". "Od 11 sierpnia ceny opium spadają dramatycznie" - dodaje. Inne, dobrze poinformowane źródła twierdzą, że cena czterokilogramowej paczki opium spadła z dwu tysięcy dolarów na początku września do niecałych trzystu obecnie. Ceny spadają też na wyspecjalizowanych w handlu narkotykami bazarach na Przełęczy Chajberskiej, tuż przy granicy pakistańskiej, lecz już na terytorium Afganistanu. Bazary zostały dosłownie zarzucone towarem. Nie brakuje też innych narkotyków.

Około 95 procent heroiny, znajdującej się na czarnym rynku Europy pochodzi z rejonu tzw. Złotego Półksiężyca (w przeciwieństwie do Złotegpo trójkąta - strefy na pograniczu Laosu, Birmy i Tajlandii) - terytoriów Pakistanu, Afganistanu i Iranu. Produkowane tu narkotyki są następnie przez Turcję, kraje bałkańskie bądź środkowoazjatyckie przemycane do Europy.

Uprawa maków opiumowych w ogarniętym wojną Afganistanie, gdzie od 30 lat większość pól leży odłogiem, stała się zajęciem niezwykle intratnym. Kontrolujący 80-90 procent obszaru kraju talibowie formalnie zakazali tej uprawy, jednakże nikt nie czuwa nad respektowaniem tego prawa. Obecnie mówi się nawet, iż zagrożeni wojną talibowie mogą sami zdecydować się na pozyskanie tą drogą nowych funduszy na wojenny wysiłek.

Zdaniem peszawarczyków, już dziś w proceder ten są zresztą zamieszani wysokiej rangi przedstawiciele rządu kabulskiego - twierdzą dziennikarze agencji Reutersa.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

adasss (niezweryfikowany)

gdzie mozna kupic nasiona pokrzyku?
co.mo (niezweryfikowany)

gdzie mozna kupic nasiona pokrzyku?
co.mo (niezweryfikowany)

gdzie mozna kupic nasiona pokrzyku?
maryna (niezweryfikowany)

od abdula na deptaku
Zajawki z NeuroGroove
  • 25B-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Siedzę samemu w pokoju, średnio intensywne światło podwieszone do sufitu. Chęć spróbowania substancji psychoaktywnej cięższego kalibru. Ciekawość. Pozytywne nastawienie do tego co ma się wydarzyć, ale bez świadomości, że będzie powiązane z mistycyzmem.

Objaśnienie:

Tripper – wiek < 30. Umysł analityczny. Programista. Aktywny sportowo tryb życia.

Wzrost 173cm, ok. 65kg.

JA – świadomość, byt, niematerialny, mistyczny, duchowy ja.

X – kolega, który przekazał mi blister oraz poinformował o występujących doznaniach.
Jak się później okazało, nie do końca poinformował mnie o silnych przeżyciach mistycznych/duchowych, ale wszystko jak najbardziej działo się pozytywnie.

  • Mefedron

Ustawiam kategorię na Mefedron bo ponoć Shot (ze SmartXShopu) na 100% się z niego składa. Jeśli coś pomyliłem - proszę moderację o poprawkę.

Substancja: Shot 300mg [prawdopodobnie mefedron] - jako rozbudowa wątku bo zajebiście mało ludzi o tym pisze na forum..

Set&setting: po pracy, godzina 16:00, chwila na relaks - lekko glodny ale mam dobry dobry humor

Dawkowanie: 3 razy po ~100mg w roznych odstepach + jeszcze raz 3x100mg :)

Personalia: 20 lat, okolo 70kg wagi

  • Marihuana
  • Miks
  • Szałwia Wieszcza

dom, popołudnie, własny pokój, fotel przed kompem

05.08.2008

Nazbierałem ostatnio sporą ilość suszu z mojej szałwii, nadszedł więc czas na ich spalenie. Ilość, oceniając na jakieś 5 gramów, postanowiłem przeznaczyć na ekstrakt, co też uczyniłem. Z suszu uzyskałem troszkę ponad pól grama (może 0,6 - 0,7) ciemnozielonego ekstraktu. Mówiąc szczerze, nie byłem przekonany o jego mocy, dotychczas nie paliłem jeszcze liści, ani ekstraktu z własnej rośliny.

  • Dekstrometorfan

Doświadczenie: alkohol, mj, dxm – codziennie, zamiennie, czasami miksowane.

Tygodniowy urlop w Łebie dobiegał końca. Niestety, te kilka dni odcisnęły piętno na stanie mojego zdrowia i po całym dniu leżenia w łóżku i smarkania postanowiłem odwiedzić aptekę. Po drodze wpadłem na pomysł kupienia acodinu. Długo biłem się z myślami, wiedziałem że będę musiał nieźle ściemniać znajomym no i poza tym utwierdzałem się w przekonaniu, iż jestem psychicznie uzależniony od tej substancji.

randomness