GŁĘBOKA PODROŻ DO WNĘTRZA Z „PERUVIAN TORCH”- Heavy trip!
Raport ten był pierwotnie mailem do przyjaciela , ale podrasowałem troszku i mam nadzieje ze nie będzie trudny w obiorze.
Informacja o aresztowaniu brata posłanki SLD Sylwii Pusz + jej oświadczenie na ten temat.
Sąd Rejonowy w Poznaniu aresztował w niedzielę Artura P., w którego siłowni znaleziono w piątek w nocy narkotyki i ostrą amunicję do pistoletu - poinformował w niedzielę PAP prokurator Mirosław Adamski. "Aresztowanemu postawiono kilka zarzutów, w tym przemyt narkotyków, za co grozi od 3 do 15 lat więzienia, a także nielegalne posiadanie amunicji oraz znacznej ilości środków odurzających" - powiedział PAP Adamski. Prokurator dodał, że wobec żony Artura P., którą zatrzymano wraz z mężem, zastosowano dozór policyjny. Policjanci z Centralnego Biura Śledczego znaleźli w piątek w nocy w siłowni Artura P. 15 tys. tabletek psychotropowych, 30 g marihuany, 99 tabletek extasy mitsubishi, 80 g amfetaminy, 29 tys. tabletek efedryny oraz 36 sztuk amunicji ostrej do pistoletu. Ustalenia operacyjne policji wskazują, że siłownia była częścią kanału przerzutowego narkotyków z Azji do Skandynawii. Oprócz siłowni policja przeszukała w piątek również mieszkanie, w którym - oprócz zatrzymanego - zameldowana była między innymi jego siostra - posłanka SLD, Sylwia P.
Sylwia Pusz rozesłała w niedzielę do mediów następujące oświadczenie: "Pragnę, aby sprawa zatrzymania mojego brata została szybko i do końca wyjaśniona. Chcę podkreślić, że nic nie łączy mnie ze sprawami, z powodu których wysunięte zostały podejrzenia wobec brata. Jest to osoba dorosła, posiadająca już własną rodzinę i w pełni ponosząca odpowiedzialność za swoje czyny. Moje kontakty z bratem są luźne i ograniczają się do rodzinnych okazji. Przykro mi, że coś takiego zdarzyło się w mojej rodzinie".
: Ja i mój zaufany towarzysz tripa. Wolne mieszkanie , przytulny i ciepły pokoik. Muzyka Psybient/Psychill dłuuuuga playlista.
GŁĘBOKA PODROŻ DO WNĘTRZA Z „PERUVIAN TORCH”- Heavy trip!
Raport ten był pierwotnie mailem do przyjaciela , ale podrasowałem troszku i mam nadzieje ze nie będzie trudny w obiorze.
Testowałem sam, we własnym pokoju w bezstresowy wolny dzień. Testowane zaraz po odebraniu tego z poczty. Nastawienie to chęć sprawdzenia jak to działa.
Timetable
[13:25 => T=0min]Przyjęte donosowo ~50mg Hydroksytropakokainy.
[T+2min]W gardle czuć spływ, potem już tylko czuć podrażnienie gardła, żadnych nieprzyjemności ani bólu w nosie, nos lekko znieczulony.
[T+4min] Zaczyna się peak. Podniesiony nastrój, przyjemna stymulacja, działanie naprawdę podobne do koki.
[T+5min] Ból brzucha, lekkie znieczulenie w gardle, lekki ściskający tępy ból w miejscu spływu, znieczulone gardło jak po MXE lub koko.
Bardzo pozytywne nastawienie, nastrój wielkanocny, wolna chata
Wydarzenia opisane w raporcie miały miejsce ok 3 lata temu w Anglii. Raport pisze dopiero teraz bo jak mawiał Sokrates słowo pisane jest niebezpieczne, boje się że nie będę w stanie opisać tego co przeżyłem w słowach ale zdecydowałem się jednak spróbować. Może ten raport pomoże komuś się nastawić dobrze.
Bardzo zły stan psychiczny spowodowany wielomiesięcznym stresem w firmie.
Moja waga to 92 kg, wzrost: 176 cm.
Mieszanka: głównie DXM, Cloranxen (aby uspokoić lęki), po kilku dniach doszedł THC.
Czas: tu mam problem z określeniem czasu z powodu bardzo mocnego haju więc starałem się opisać czas ogólnie.
A więc po kolei...