3,5 tony kokainy przejęto na Karaibach

Brytyjska marynarka wojenna przejęła 3,5 tony kokainy na Karaibach - podało Ministerstwo Obrony w Londynie.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

2301

Jest to jedna z największych konfiskat narkotyku, jakich dokonano kiedykolwiek. Wartość narkotyku sięga 514,5 mln euro.

Statek przemytników został zatrzymany przed dwie szybkie łodzie i helikopter, które wystartowały z brytyjskiego niszczyciela "Southampton". Operacja została przeprowadzona wspólnie z amerykańska strażą przybrzeżną i holenderską marynarką wojenną.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Szalony Kapelusznik (niezweryfikowany)

hehh... a ja sie zastanawialem, czemu paczka od cioci Heli się spóźnia :]
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Przeżycie mistyczne

Od 5 lat palę MJ, zacząłem szukać czegoś nowego nie żeby się naćpać, ale czegoś co poszerzy moją świadomość. Trafiłem na proszki, po mocnym struciu metaamfetaminą po pół roku zabawy z tym, wiedziałem że to bez sensu i że takie substancje niszczą. Dalej nie znalazłem substancji która pozwoli mi zobaczyć więcej, tak trafiłem na psychodeliki i zacząłem od 4-ho-met. Miejsca : Pub do momentu wejścia, starówka w moim mieście, dom. Samotna podróż. Refleksyjnie.

Po tym co napisałem w Set&Setting,  czułem że psychodeliki dadzą mi to czego szukam. Coś co pozwoli mi zobaczyć i zrozumieć więcej.

21 : 00

27 mg 4 ho met ląduje w chusteczce, połykam i wychodzę z domu pokazać się u koleżanki na urodzinach.

21 : 30

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Ostatnie grzybienie w tym sezonie, mieszkanie kolegów, 2 osoby "trzeźwe" (względnie:] ) 7 grzybiarzy z różnym doświadczeniem.

Będę mówił o doświadczeniu które spotkało mnie i mojego towarzysza i jego dziewczynę, powiedzmy Kojota i Bekszę i jedzącego po raz 2 łysice Rombajrła ( myślę że będzie z niego dobry psychonauta do swojego kuzyna Ś potrafi czerpać z tripa). Reszta psychonautów chyba nie doświadczyła tego co my, nie zintegrowali się zbytnio z nami (tak przynajmniej mi się wydaje) ciężko jest mi zachować chronologię zdarzeń ale postaram się jak mogę.

18:30 T+00 popijam wodą około 50 większych suszonych łysiczek wcześniej pociętych na wiórki.

T+10 min dołącza do mnie K, zjada 105 sztuk

  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Set: Olbrzymie podniecenie na myśl o tym, że w końcu spróbuję psychodelika z prawdziwego zdarzenia. Bałam się jednak , że przeżycie prawdziwej psychodeli jest zbyt piękne, by mogło być prawdziwe. Setting: Zwykłe, piątkowe popołudnie, rodzice byli w domu, nawet z nimi rozmawiałam na fazie, ale nie narobiłam sobie lipy.

12:45 – Po powrocie ze szkoły zajrzałam na pocztę i spytałam, czy nie przyszła do mnie przesyłka. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu okazało się, że czeka na mnie list. Zapłaciłam i wypełniona radością wróciłam do domu.

randomness