Narkotyki - toksyczna moda wśród studentów

Człowiekowi cały czas towarzyszą nowe trendy mody. Dzisiaj każdy, który nie jest trendy, jest inny. Jest odmieńcem, nie nadającym się do życia w otaczającej go społeczności. Chcąc być przyjętym do grupy rówieśników, trzeba być modnym.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Krakowska

Odsłony

3640

I tak w nasze życie wkradły się narkotyki. Młodzi idą za modą XXI wieku, jaką jest środek psychoaktywny. W pubach, na imprezach masowych, w piwnicy u kolegi, a ostatnio często i na przerwie między lekcjami, kto jest nowoczesny odurza się narkotykami, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji.

Oprócz następstw, które prowadzą do destrukcji naszego ciała, bardzo szybko i nieodwracalnie stajemy się chorzy na UZALEŻNIENIE, które ciągnie się za nami przez całe życie. Młodzi ludzie właśnie z tego nie zdają sobie sprawy, albo myślą, że oszukają siebie. Nie ma narkotyku, który nie doprowadzi nas do narkomanii. Każdy środek psychoaktywny, a już w szczególności przetwory konopii indyjskich, wystukują w naszej głowie napis Muszę. Najpierw jest zabawa, a następnie przychodzi bezradność…

Na terenie Sądecczyzny najbardziej popularnymi narkotykami są: marihuana, amfetamina i wszelkie środki wziewne (np. klej butapren).

Zarówno w mieście, jak i na prowincji jest niewielu młodych ludzi, którzy chociażby nie spróbowali jakiegoś narkotyku. Wiek też dzisiaj nie gra roli, o czym najlepiej mogliby powiedzieć pracownicy sądeckiej poradni Monar. Starają się pomóc ludziom uzależnionym, w gronie których są niestety studenci. To oni chcieli być modni zostając modni toksycznie.

Tym, którzy potrzebują pomocy polecamy Poradnię Profilaktyki i Terapii Uzależnień Monar (ul. Kilińskiego 66, Nowy Sącz, tel. (0-18) 443-74-44.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

norespect (niezweryfikowany)

jaka beka hahahahahaha.... <br>ide bo musze zarzyc przetworu z konopii lol
1 (niezweryfikowany)

jak to czytałem, to się załamałem:D
nvm (niezweryfikowany)

&quot;nieodwracalnie stajemy się chorzy na UZALEŻNIENIE &quot; - nie wiem czemu, ale to zdanie wydaje mi się nieco dziwne. ;) <br>
hel (niezweryfikowany)

to juz nawet nie jest smieszne - koncze studia i duzo widzialem, ale zeby klej?!?!? komus sie cos poprzestawialo. skad sie biora tacy ludzie? palilem przez ponad dwa lata conajmniej raz w tygodniu, a teraz tego nie robie bo nie mam czasu i ochoty (prawie rok) , no ale niestety jestem skarzony &quot;choroba uzalezneinia &quot;, chyba zdecyduje sie na odkupienie i poprosze ojca rydzyka by mi laskawie pozwolil oddac swoj majatek na rzecz Radja Maryja. <br>
zewsząd i znikąd (niezweryfikowany)

Studenci, degeneraci zaćpani klejem... LOL.
Lobo (niezweryfikowany)

&quot;a już w szczególności przetwory konopii indyjskich &quot;- nie potrafie wyrazic co o tym mysle nie używając przekleństw. <br> Trzeba wyprowadzic Polske ze średniowiecza, <br>pomysł? <br>Podziemna gazetka której egzemplaze były by zostawiane w miejscach publicznych, <br>(artykuły oparte na badaniach co by sie nasi troskliwi opiekunowie nie przyurali)
|SnAkE| (niezweryfikowany)

&quot;Każdy środek psychoaktywny, a już w szczególności przetwory konopii indyjskich, wystukują w naszej głowie napis &quot;Muszę &quot;. Najpierw jest zabawa, a następnie przychodzi bezradność&amp;#8230; &quot; kto to napisal? jeakis debil totalny pewnie fanatyk rydzyka albo kaczora albo jedno i drugie. takich jak ten ktory to napisal nalezaloby chyba jak nie zlikwidowac to nawrocic na dobra strone tzn porwac i zafundowac cos dobrego sprubowal/ala by i od razu sprostowanie by sie pojawilo oczywiscie jezeli tylko gora by pozwoila
im (niezweryfikowany)

to juz nawet nie jest smieszne - koncze studia i duzo widzialem, ale zeby klej?!?!? komus sie cos poprzestawialo. skad sie biora tacy ludzie? palilem przez ponad dwa lata conajmniej raz w tygodniu, a teraz tego nie robie bo nie mam czasu i ochoty (prawie rok) , no ale niestety jestem skarzony &quot;choroba uzalezneinia &quot;, chyba zdecyduje sie na odkupienie i poprosze ojca rydzyka by mi laskawie pozwolil oddac swoj majatek na rzecz Radja Maryja. <br>
im (niezweryfikowany)

to juz nawet nie jest smieszne - koncze studia i duzo widzialem, ale zeby klej?!?!? komus sie cos poprzestawialo. skad sie biora tacy ludzie? palilem przez ponad dwa lata conajmniej raz w tygodniu, a teraz tego nie robie bo nie mam czasu i ochoty (prawie rok) , no ale niestety jestem skarzony &quot;choroba uzalezneinia &quot;, chyba zdecyduje sie na odkupienie i poprosze ojca rydzyka by mi laskawie pozwolil oddac swoj majatek na rzecz Radja Maryja. <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Oregano
  • Oregano
  • Pierwszy raz

Set: Wewnętrznie jestem spokojny i w miarę wypoczęty. Jest też uczucie, abym nie jadł tyle oregano, tylko coś normalnego i abortował tripa, zapewne dlatego, że jestem na czczo i nie jadłem wczoraj kolacji ze zmęczenia. Jest ze mną Ajlo i nasza Psinka, lecz tripuję sam. Setting: Jesteśmy rozbici namiotem w najbardziej naturalnym zakątku, do którego mogliśmy dotrzeć na piechotę od domu. Obok wału, zaraz przy rzecze, jak najdalej od jakichkolwiek zabudowań i konstrukcji ludzkich, dokładnie w tym samym punkcie, w którym zakończyliśmy naszego poprzedniego tripa - na pregabalinie. Jest rano, zaraz po obudzeniu się.

Substancja: Oregano, ~17,5 g. Zostało ono wyhodowane i wysuszone na działce, nie wiem jak dawno temu. Dlatego też celowałem w górną granicę dawki zalecanej na forum, 20g, lecz nie byłem w stanie dojeść wszystkiego, no i minimalną ilość rozsypałem.

 

Set: Wewnętrznie jestem spokojny i w miarę wypoczęty. Jest też uczucie, abym nie jadł tyle oregano, tylko coś normalnego i abortował tripa, zapewne dlatego, że jestem na czczo i nie jadłem wczoraj kolacji ze zmęczenia. Jest ze mną Ajlo i nasza Psinka, lecz tripuję sam.

 

  • AM-2201
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Retrospekcja

Utrata świadomości oraz zapętlone retrospekcje.

Około godziny 19.30 załadowałem pierwszą dawkę DXM (225 mg). Razem z dziewczyną wybieraliśmy się na imprezę do znajomego. Około 20.30 poczułem typowe objawy po dexie. Już na imprezie (godzina 21.00) wziąłem drugą dawkę (150 mg) oraz po pół godzinie kolejne 150 mg.

Godzina 22.00 - czuję w sobie 525 mg dexa. Typowe objawy, zaburzenia świadomości i otoczenia, problemy z wymową wyrazów.

  • Grzyby halucynogenne

[wstep]



postaci - dwie

Swiety

ja

substancja zazyta

grzybki = psylocybina/psylocyna

60-70 sztuk w postaci wywaru (doustnie oczywiscie)

cele

trip miejski

sceneria

duze, pelne ludzi miasto

grudniowy weekend (ok. 2 tygodnie do Swiat)

dekoracje swiateczne, lampki, neony

pozne popoludnie --> wieczor



[koniec wstepu]


  • Mieszanki "ziołowe"

S&S:Garaż znajomego,zimno jak cholera.Zimowy wieczór,dobry nastrój po mentalnym "odrodzeniu",nastawiony raczej na chillout.

Dawka:0,5G.Mieszanki "Smart Shiva".

Wiek:18 lat.

Doświadczenie:Mj,kodeina,DXM,rozmaite mieszanki,hasz,reszty nie pamiętam,raczej średnie.