Aresztowany za narkotyki

Policjanci (z Kórnika i Wrześni) zatrzymali mieszkańca Wrześni.

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Poznańska

Odsłony

2809

Decyzją Sądu Rejonowego w Środzie Wlkp. został on aresztowany na 3 miesiące pod zarzutem sprzedawania i udzielania różnych substancji narkotycznych w celu osiągnięcia korzyści majątkowych.

Sprawę prowadzi policja kórnicka ze względu na to, że początek całej tej sprawy miał miejsce właśnie na jej terenie.

Pracowaliśmy nad tym parę dni – przyznaje Robert Ignaszewski, komendant Komisariatu Policji w Kórniku.

Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Grzegorz (niezweryfikowany)

"Pracowaliśmy nad tym parę dni " - dobrze wiedzieć, że moje podatki się nie marnują... Boże litości - dlaczego u nas wszystko jest tak poj***ne?!
mysia (niezweryfikowany)

"Pracowaliśmy nad tym parę dni " - dobrze wiedzieć, że moje podatki się nie marnują... Boże litości - dlaczego u nas wszystko jest tak poj***ne?!
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pierwszy raz

Nie planowane. Ciekawość i chęć doświadczenia halucynacji. Brak specjalnego nastawienia, oczekiwałem tylko i wyłącznie halucynacji.

Poniedziałkowy, jesienny wieczór, godzina 18:00, Sam w mieszkaniu (blok komunalny, parter)

Z nikąd wzięła mnie ochota na zmianę swojej świadomości. Po krótkim namyśle padło na Benzydaminę, bo byłem ciekaw jak to jest z tymi halucynacjami.
Napisałem sobie karteczkę na "jakby co" gdyby aptekarz był podejrzliwy. Wchodzę do apteki pytając się tak jakbym wogóle nie wiedział co kupuję i kupuję 2 saszetki leku "Tamtum Rosa".
Poszło lekko, bez żadnych problemów a w dodatku wyszło mnie to tylko 6 złotych, więc byłem póki co zadowolony.

  • Grzyby halucynogenne
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie. Dobry humor. Duża łąka poza miastem. Razem z moim kumplem jako przewodnikiem.

Była to kolejna podróż z grzybami. Przygotowywałem się do niej psychicznie dość długi czas. W końcu nadszedł ten dzień. Poniedziałek – początek tygodnia, pogoda idealna, ciepło, lekki wiaterek. Razem z moim przyjacielem (nazwijmy go Zenek) postanowiłem udać się na oddaloną od miasta polankę gdzie panował cisza i spokój. Poza kilkoma traktorami w oddali nic nam nie przeszkadzało :)

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Tripraport
  • Tytoń

Set: Trip z najlepszym przyjacielem (23 lata) oczekiwany przez cały weekend, pozytywne nastawienie na kolejne doświadczenie psychodeliczne, chęć wyłączenia się z życia codziennego i przeżycia czegoś wyjątkowego. Setting: Pokój przyjaciela, obrzeża dużego miasta, miejsce sprzyjające, w domu obecni rodzice przyjaciela. Chłodna noc nadchodzącej wiosny.

Słowo wstępu

Od dłuższego czasu będąc zachwycony klimatem psychodelików, pomimo niewielkiego doświadczenia ze względu na różnorodność, ale za to licznych spotkaniach z THC, postanowiłem opisać Wam moje ostatnie przeżycie z ową substancją.