Żołnierze oskarżeni o przemyt i handel narkotykami

Trzech żołnierzy stanęło przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Poznaniu.

Anonim

Kategorie

Odsłony

1953

Trzech żołnierzy, oskarżonych o przemyt trzech kilogramów narkotyków z Kosowa i handel nimi, stanęło w piątek przed Wojskowym Sądem Okręgowym w Poznaniu.

Prokuratura zarzuca im, że w listopadzie 2000 roku wracając z Kosowa, gdzie służyli w siłach pokojowych NATO, przemycili ponad 3 kg marihuany.

24-letni Sławomir U., 22-letni Paweł K. i 21-letni Damian K. pełnili wówczas nadterminową służbę (przedłużoną na własne życzenie) w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej w Świętoszowie.

Oskarżeni zostali zatrzymani i aresztowani 17 stycznia tego roku podczas rutynowej kontroli drogowej przed lokalem gastronomicznych w okolicach jednostki wojskowej, gdzie według późniejszych zeznań umówili się z potencjalnym kupcem marihuany.

Podczas przesłuchania przyznali się do przemytu narkotyków. Kilogramowy worek marihuany mieli kupić w Kosowie za ok. 200 dolarów od bliżej nieznanych sobie Albańczyków. Chcieli ją sprzedać z zyskiem po powrocie do Polski. Liczyli, że za kilogram dostaną ok. 10 tys. zł.

Według prokuratury, narkotyki mieli przemycić m.in. w koparce, transportowanej z Kosowa do Polski przez wojskowy pociąg.

Oskarżonym grozi od 3 do 15 lat więzienia.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Śliczna kobieta (niezweryfikowany)

Sztuczny temat narkotyki to nie problem kryminalny tylko medyczny typowy temat zastępczy.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Nastawiony odkrywczo na osiągnięcie 3 plateau. Do południa czułem się niewyraźnie, na szczęście przeszło mi kiedy wyszedłem w drogę do domu K, gdzie mieliśmy nocować razem z T. Miejsce pobytu przygotowane odpowiednio na łóżkowe tripowanie pod opieką odpowiedzialnych ludzi.

20:55 - zarzucane 4 paski w odstepach 10 min między każdym podczas spaceru po starym grodzie (świetny klimat, wielkie drzewa, zero oświetlenia, teren pokryty wieloma wzniesieniami i wypukłościami oraz pozostałościami po starym grodzie)

21:47 - zacząłem odczuwać pierwsze efekty - pisk w uszach, ciepło i zmniejszone czucie przede wszystkim w opuszkach palców.

  • MDMA (Ecstasy)

Data, ktorej jak narazie nie mam zamiaru zapominac (14.09.01). To byl moj pierwszy raz. Niezapomniane wrazenie. W ogle to

branie ekstazy nie bylo w planach, aaaale tak wyszlo. W sumie to nie zaluje. Wygladalo to mniej-wiecej tak. Byl piatek ok

godz 17 umowilem sie z panna, spotkalismy sie iiiiii .... pogadalismy, bylo OK, ale nic wiecej z tego nie wyszlo. Mniejsza o

to. Okolo godz 20 zladowalem w popularnym ostatnio gorzowskim barze `Cycku`. Masa a w zasadzie tlum znajomych. Kupilem sobie

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Czekałem na to od ponad miesiąca, dużo znajomych opowiadało mi o tym pięknym stanie i chciałem go w końcu doświadczyć. Miało to miejsce na imprezie sylwestrowej 2017/2018. Nastawiłem się bardzo pozytywnie, miałem zarzucić wraz z 5 kumplami, tak też zrobiliśmy. Oczekiwałem niesamowitego uczucia, o którym tyle słyszałem.

Wprowadzenie:

Jestem zwykłym nastolatkiem. Chodzę do technikum mechanicznego. Uczę się nawet dobrze. Nigdy nie sprawiałem żadnych problemów. Jakieś tam doświadczenie z narkotykami miałem, dużo czytałem o MDMA i byłem przygotowany na całego tripa.

T(19:00)

  • Dekstrometorfan

Acodin... Lek na kaszel w postaci małych, białych, jednak niezwykle gorzkich tabletek. Sprzedawany w aptekach na receptę, jednak podobno przy dobrej "bajeczce" recepty nie potrzeba...




randomness