Amfetamina w pralce

Przy udziale jednostki anterrorystycznej policjanci z poznańskiego Centralnego Biura Śledczego zatrzymali w Poznaniu, Gorzowie i Szczecinie siedmiu członków zorganizowanej grupy przestępczej (w tym jej szefa) - pisze "Gazeta Poznańska"

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta Poznańska

Odsłony

2622

Są to młodzi mężczyźni w wieku ponad 20 lat, karani wcześniej za przestępstwa kryminalne. CBŚ rozpracowywało grupę od siedmiu miesięcy. Zatrzymani to hurtownicy narkotyków – zaopatrywali w nie dealerów, którzy rozprowadzali je w dyskotekach, pubach i szkołach. Wprowadzili w ten sposób do obiegu przynajmniej kilka kilogramów amfetaminy i marihuany oraz kilkadziesiąt tysięcy tabletek ekstazy.

W trakcie przeszukania mieszkania jednego z przestępców policyjne pies znalazł pół kilogram amfetaminy i tabletki ekstazy. Narkotyki były ukryte w... pralce. Podejrzanym grożą kary do lat 10 więzienia. Policja planuje kolejne zatrzymania. W tym roku poznański oddział CBŚ rozbił jeszcze dwie inne grupy zajmujące się handlem narkotykami – w styczniu w Poznaniu, a w lutym w Pile.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

ticol1 (niezweryfikowany)

W pralce? Dobry pomysł.Nareszcie byłaby czysta.
ticol1 (niezweryfikowany)

W pralce? Dobry pomysł-nareszcie byłaby czysta.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Data : marzec 2003


Nazwa substancji: bromowodorek dekstrometorfanu - DXM HBr w postaci

tabletek Tussal)


Dawka: ja – 375mg przy wadze 60 kg (23 lata)


dudi – 375mg przy wadze 75kg czyli 7mg/kg


Doswiadczenie: ja - trawa, białe, efedryna, dxm, benzydamina, mdma


dudi – to samo


Set&Settings: wieczór, mila atmosfera, na swiezym powietrzu, dobre

nastawienie :)

  • Inhalanty

Odpowiednio nastawiony psychicznie, podekscytowanie przed kolejnym zażyciem specyfiku z którym się "przyjaźnię" od kilku miesięcy. Dom, moje osiedle, miasto, plenery, podwórko. Czasami ćpałem sam, ale częściej zdarzało mi się zażywać z ziomeczkiem.

Witam! Chciałbym zaprezentować Wam mój tripraport dotyczący kilku najciekawszych "misji" po zażyciu dezodorantów, ale najpierw krótki wstęp.

Nie widziałem wielu tr o tej substancji, więc postanowiłem się pochwalić własnymi doświadczeniami. Wiem, że ćpanie dezodorantów stawia mnie w złym świetle. Dla wielu z Was, osoby wdychające odświeżacze powietrza kojarzą się z ludźmi z marginesu społecznego, głupiej gimby, zer itd. Nie obchodzi mnie to jak mnie odbierzecie. Mi osobiście jest głupio i czuję się źle z tym faktem, lecz czasu nie cofnę...

  • 3-MMC
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Miks

Zaczęło się od kilku niewinnych pasów i bata, na które mnie znajomy namówił po ponad miesięcznym detoksie. Następnie zjadłem pigułę. Chwile po subtelnym wjeździe, odrobine wykręcającym ryja, znajomy wyszedł ode mnie i zostałem sam. Bania jeszcze nie była dobra, śmiało zarzuciłem kolejną pigułę. Chwilę później wpadło dwóch znajomych zobaczyć stuff. Nie wiem co siedziało mi w głowie wtedy, ale zarzuciłem kolejne 2 piguły, a do tego walnąłem kilka szotów. Po około pół godziny zaczynałem czuć naprawdę grubą fazę. Wtedy zostałem poczęstowany dopałem, którego nazwa to podobno jaskra.

  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Tripraport

Nastawienie pozytywne, 18stka znajomego, lekko boląca głowa na początku i chęć przeżycia niezapomnianej imprezy.

Error 404

randomness