Przewoził 1,5 kg narkotyków w żołądku

Przemytnika kokainy, który przewiózł z Ameryki Południowej w żołądku 1,5 kilograma narkotyków, zatrzymali policjanci z łódzkiego Centralnego Biura Śledczego - poinformowała nadkomisarz Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Anonim

Kategorie

Źródło

PAP

Odsłony

3010

37-letni mieszkaniec podłódzkiego Zgierza został zwerbowany do pracy dla gangu przemycającego narkotyki w Holandii. Grupa werbowała kurierów spośród obcokrajowców pracujących w tym kraju na czarno. Bossowie holenderskiej grupy typowali najlepszych kandydatów do przemytu tzw. metodą na połyk. Przed wyjazdem do Ameryki Południowej kurierzy byli poddawani wielokrotnym próbom - powiedziała Kącka.

Wyselekcjonowanych przemytników grupa wysyłała do Ameryki Południowej. Na miejscu kurier musiał połknąć kapsułki ze sprasowaną kokainą. Z tak ukrytym ładunkiem wracał do Amsterdamu. Za kurs, który w przypadku pęknięcia w żołądku kapsułki z kokainą groził śmiercią, przemytnik otrzymywał 2 tys. euro.

Zatrzymany mężczyzna był obserwowany przez policjantów z CBŚ od granicy Polski. Został zatrzymany w Zgierzu zaraz po pozbyciu się z żołądka 1,5 kg czystego narkotyku o czarnorynkowej wartości 480 tys. złotych. Mężczyzna został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Grozi mu kara do 15 lat więzienia. Policja nie wyklucza dalszych zatrzymań w tej sprawie.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Spikee_P (niezweryfikowany)

Pewnie go ktos wpierdolił na pały, za wydanie takiego kuriera , konfidenci zarabiają w huj wiecej niz on sam
ehhh (niezweryfikowany)

15 lat...mogl sie przekrecic od tego, taki sam debilizm jak z tymi 3 latami za samo posiadanie
dżim morrison (niezweryfikowany)

musial byc bardzo zdesperowany skoro zgodzil sie wykonywac taki kurs za 2tys euro i do tego mial ta swaidomosc ze w kazdej chwili kapsulka moze peknac i nie bedzie mial szans
Aldon (niezweryfikowany)

przeciez "spożył " narkotyki w ameryce. To nie jego wina że ma wolna przeminę materi i jeszcze tego nie strawił.
jahoo (niezweryfikowany)

właśnie jebać konfidentów!! <br>
Zajawki z NeuroGroove
  • Amfetamina


Taką sobie dzisiaj wene w domku podłapałem, jak sobie przed komputerkiem siedziałem i z moim ziomkiem gadałem, stwierdziłem że dawno raportu nie pisałem. Tak sobie wymyśliłem, że jak już dzisiaj rymy tworzyłem, to stworze raporta rymowanego. I tak siedze i myśle czy wyjdzie coś z tego. Wiem, że na pewno nie wyjdzie nic złego. No więc teraz już przejdę do rzeczy, bo wiem że moim prawdą nikt nie zaprzeczy.



Doświadczenie (stylu nie zmienie): Grass hasz i amfetamina, Dxm, bieluń i muszkatałowa rozkmina, Na koniec ekstazy, bo to najlepsze fazy.


  • Benzydamina

Oto pisany w drugi dzień po zazyciu opis tripu(?) po benzydaminie:

  • Gałka muszkatołowa


23 lutego 2004



17:30 - poczatek eksperymentu

wsypuje 2 opakowania galki do szklanki i dolewam wody.

pierwszy lyk oproznil 1/3 szklanki. Pozniej bylo gorzej :/

za kazdym podejsciem mialem odruch wymiotny a okropny smak

bynajmniej nie zachecal do spozycia :)



17:53 - koniec picia "napoju".

zuje gume... czekam na efekty.


  • Kodeina
  • Uzależnienie

Dobijający trzeci dzień odstawki. Raport zacząłem pisać w momencie przyjęcia pierwszej tabletki.

Czy ja dobrze myślę? Czy mi się coś miesza? Czy ja rzeczywiście chciałbym zostać malarzem? A może to tylko kolejny wymysł? Kolejne marzenie? Które powstało pod wpływem działania kodeiny trzy dni wcześniej i przy odstawieniu wydawało się jedyną sensowną opcją na życie? Tak. To już trzeci dzień bez kodeiny, nigdy nie miałem tak dotkliwych fizycznych objawów odstawienia, nieźle jak na kodeinowca z 7 letnim stażem. Hmm... Każdego taki stan dopada? Widać racja. 7 lat stażu nigdy nie byłem w ciągu, dla jednych to bajka, dla innych powód do wkurwienia.

randomness