Oryginalni dilerzy?

Nikt nie spodziewa się zakopiańskiej policji! Jej moce są dwie - siła i strach!

Anonim

Kategorie

Źródło

Google Alert

Odsłony

3813

Zakopiańska policja zatrzymała trzech mężczyzn podejrzanych o handel marihuaną w szkole. Chociaż grozi im kara do 12 lat pozbawienia wolności, zapewne skończy się na grzywnie, bo mieli przy sobie zbyt mało narkotyku. Policjanci z sekcji kryminalnej Komendy Powiatowej Policji w Zakopanem zatrzymali trzech młodych mężczyzn w środę 19 maja w jednym z zakopiańskich gimnazjów. Łukasz, Konrad i Sebastian to zakopiańczycy w wieku 19, 22 i 14 lat. Znaleziono przy nich śladowe ilości marihuany, ale przesłuchani później uczniowie gimnazjum potwierdzili, że zatrzymani sprzedawali trawkę.

- Policja przesłuchała także świadków zdarzenia - mówi podinspektor Jan Szymański, rzecznik KPP w Zakopanem.

Podejrzanym postawiono zarzut handlu narkotykami. Grozi im kara do 12 lat pobawienia wolności, ale jak podejrzewa policja, ewentualne wyroki otrzymają w zawieszeniu. Będą też musieli zapłacić grzywnę. 14-latek odpowiadać będzie przed sądem dla nieletnich.

bas

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

harry (niezweryfikowany)
Tak to jest... <br> <br>kup wyhoduj spal
michal ochenkowski (niezweryfikowany)
ludzie mojim stwierdzeniem som beznadziejnie glupin , bo mojim zdaniem lepiej niz guwniaz pali sqna niz napierdala po batach , <br>osobiscie swojemu dzieciakowi bende wolal dac trawki jak ma sie szlajac po kontach i pic alkochol albo napierdalac here . <br>lepiej przemyslcie co powiedzialem a co do tych dilerow mojim zdaniem to nie som prawdziwi dilezy niech pzyjadom do ostroleki na KURS DILERSKI dzieki .
dendi (niezweryfikowany)
ludzie mojim stwierdzeniem som beznadziejnie glupin , bo mojim zdaniem lepiej niz guwniaz pali sqna niz napierdala po batach , <br>osobiscie swojemu dzieciakowi bende wolal dac trawki jak ma sie szlajac po kontach i pic alkochol albo napierdalac here . <br>lepiej przemyslcie co powiedzialem a co do tych dilerow mojim zdaniem to nie som prawdziwi dilezy niech pzyjadom do ostroleki na KURS DILERSKI dzieki .
napukanylol (niezweryfikowany)
to w Zakopanem pali się Trafkę? <br>LOL:) :mrgreen:
uncle (niezweryfikowany)
to w Zakopanem pali się Trafkę? <br>LOL:) :mrgreen:
kyxorrek (niezweryfikowany)
to w Zakopanem pali się Trafkę? <br>LOL:) :mrgreen:
Brunorc (niezweryfikowany)
No, to dowalili... To pewnie szefowie zakopiańskiej mafii. Mózgiem operacji był czternastolatek, ksywa &quot;Sabała&quot;. Śmiała akcja zakopiańskiej policji uderza w fundament podhalańskiego podziemia! <br>Na podstawie zeznań jakiegoś uczniaka (uczniaków), który widział dilpaka w ręku &quot;Sabały&quot; postawiono zarzuty handlu. Nie było zakupu kontrolowanego, tylko zeznania smarków ze szkoły + śladowe ilości. Pan policjant powiedziałby pewnie: &quot;Panie, dla takiego gówna bawić się w zakup kontrolowany?&quot; - ale z takiego gówna zrobić handel to nie ma sprawy... <br>Panowie Policjanci, bądźcie ludźmi. Proponuję umowę społeczną: my, jako społeczeństwo, nie będziemy żądać od Was wykazywania się bohaterskimi czynami (&quot;po pieszej pogoni za nastolatkiem na deskorolce zatrzymał go i znalazł przy nim 0.5g...&quot;) - bo boicie prawdziwej mafii, która tą branżą trzęsie i z nią nie zadzieracie - a Wy dacie nam spokój za śladowe ilości i przestaniecie się zasadzać na &quot;uprawy na skalę przemysłową&quot; złożone z siedmiu krzaków w chaszczach nad rzeką. Dzięki temu wkrótce nie będzie klienteli na &quot;chemingwaye&quot; i mafia straci trochę pieniążków... to i może ochronę w pewnych kręgach straci. Wszyscy na tym zyskamy :) <br>To jak, pomożecie? No...
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Powój hawajski
  • Ruta stepowa

Wiek: 19

Substancja: ok 1,7g LSA w postaci roztworu (po ekstrakcji) + iMAO

Substancja pomocnicza: THC (2 buchy co godzinę, na problemy żołądkowe)

Doświadczenie: LSA (5 raz), Grzyby enteogenne, LSD, DXM, THC, Salvia Divinorum, Calea Zacatechichi, Ecstasy

Set&Setting: Samotna podróż w lesie oddalonym parenaście km od mojego miasta. Nastrój tego dnia dopisywał niesamowicie. To mój pierwszy całkowicie samotny trip, byłem podniecony do granic możliwości.

  • Grzyby
  • Grzyby Psylocybinowe
  • psylocybina

Czysty spontan

Od kilku miesięcy interesowałem się rozwojem na płaszczyźnie duchowej i fizycznej, co zaowocowało tym, że zacząłem poszukiwać czegoś, co może mi pomóc w poszerzaniu świadomości. Pewnego dnia natrafiłem na substancje, które nazywane są psychodelikami, podobno mogące pomóc w leczeniu niektórych zaburzeń psychicznych (w moim przypadku depresji i stanów lękowych). Przez kilka miesięcy zbierałem doświadczenia użytkowników na poszczególne substancje oraz studiowałem badania naukowe na ich temat. Wszystko to sprowadziło się do tego, że postanowiłem pierwszy raz spróbować grzybów.

  • Metoksetamina
  • Pierwszy raz

Dobre nastawienie, samotność w pokoju, chęć zobaczenia nieznanego, muzyka, ciemność.

23:30

Po powrocie z pracy szybko wskakuję do wanny, porządkuję pokój, tworzę atmosferę po przez zasunięcie rolet, zamykam drzwi, włączam komputer, sadowię się w łożku i przygotowywuję ściężkę piękna.

Wysypuję zawartość na książkę, kartką bankomatową układam piękną kreskę. Zastanawiam się, jak to będzie, w końcu pierwszy raz, A wspomina każdy swój lot pozytywnie, relaks występuję u niej zawsze jako temat przewodni.

Dobra, wciągam. Przyjemnie piecze, czuję mięte. Chowam się pod kołdrę, gaszę światło, wyłączam telefon i odpalam ścieżkę dźwiękową na youtubie.

  • Gałka muszkatołowa
  • Pozytywne przeżycie

Piątek. 15-02-2013 Godzina 15.00. Dzwoni ziomek z którym umówiliśmy się na palenie słodkiej baczki. Cały uśmiechnięty mimo złej pogody wyszedłem na spotkanie. Chociaż na zewnątrz było bardzo wilgotno i deszczowo w naszych okolicach okazało się być bardzo SUCHO. Zupełnie tak jak by dzień wcześniej cały świat wypalił stuff od wszystkich pobliskich zielarzy . Zdemotywowani tym faktem poszliśmy w strone sklepu celem wypicia napoju gazowanego, z dodatkiem chmielu oraz 6% zawartością etanolu. Po krótkiej przechadzce pomiędzy żelbetonowymi blokami, które rażą swoimi pstrokatymi kolorami wpadłem na pomysł odwiedzenia słodkiej krainy. Udaliśmy się więc do sklepu samoobsługowego, w którym zakupiłem dwa opakowania Indonezyjskiej gałki KAMISIA, oraz bardzo pyszny jogurcik o smaku wielu owoców leśnych. Kilka chwil później siedziałem w swoim cieplutkim pokoju mieszając drinka na wieczór, w proporcjach jedna paczka uśmiechu do połowy szklanki jogurtu. Zjedzenie tego zajęło mi mniej więcej 20 minut, ponieważ ten smak skutecznie mnie odrzuca od tego specyfiku, ale nie dałem się, zjadłem całą paczkę. Została mi jeszcze jedna, którą zalałem wrzątkiem a do kubka wpakowałem dwie saszetki czarnej herbaty. Tym razem wypiłem sam wywar, plus mniej więcej dwa łyki pestkowej mielonki. Smak herbaty dość dobrze zamaskował smutną i gorzką stronę gałki.

Godzina 21:00

Mija druga godzina odkąd wypiłem wywar. Czułem się dużo lepiej niż wcześniej, stawało mi się coraz cieplej na ciele jak i na duszy. Humor znacznie mi się poprawił. Przez cały czas rozmawiam z moim bratem na skype. On też zaczyna zauważać zmiany w moim sposobie mówienia oraz zachowaniu.

Godzina 22:20

randomness