Gdańsk: Udaremniono przemyt heroiny i amfetaminy do Szwecji

Heroinę i amfetaminę wartą ok. 100 tys. zł próbowała przemycić do Szwecji mieszkanka Gdyni.

Anonim

Kategorie

Odsłony

3132
interia.pl/PAP 2001-11-25

Gdańsk: Udaremniono przemyt heroiny i amfetaminy do Szwecji

Heroinę i amfetaminę wartą ok. 100 tys. zł próbowała przemycić do Szwecji mieszkanka Gdyni. Zatrzymała ją Straż Graniczna podczas kontroli w bazie promowej w Gdańsku.
Rzecznik Morskiego Oddziału Straży Granicznej (MOSG) Grzegorz Goryński poinformował dzisiaj, że kobieta została zatrzymana wczoraj podczas kontroli granicznej pasażerów promu "Silesia".
- Substancje narkotyczne - ponad 360 gramów heroiny i amfetaminy miała ukryte w bagażu - podał Goryński.
Gdynianką zajęli się funkcjonariusze MOSG z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego prowadzący dochodzenie w tej sprawie.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

fokus (niezweryfikowany)

Moja przygoda to zażycie melatoniny ( taki środek na sen) <br>Doświadczenie : tusi <br>była szkolna dyskoteka miałem 12 lat wziołem 2 tabsy melatoniny . Poszłem po 15 min czułem się zmulony było d 19 a ja prawie spałem . Na dyskotece włoczono stroboskopy. <br>Ja nagle straciłem świadomośc nie wiedziałem co się dzieje i gdzie jestem ja na około tłum zlany w jeden wielobarwny pasek . <br>Uczucię szczęścia i kompletny odiazd . Moja stara była na tej dyskotece bo była w 3 klasowej . Poszłem do domu i zasnołem . Było 21 obudziłem się 9 .15 zjadłem śniadanie i do szkoły. Byłem jak nowo narodzony
denatka (niezweryfikowany)

Lek: Baclofen <br>Przeznaczenie: rozluźnienie mięśni <br>Właściwa dawka: 2 tabletki; nie więcej niż 10 tabletek na dobę <br>Zażyłam: 14 tabletek. <br> <br>Zażywałam tabletki po dwie gdzieś tak co 5 minut. Było to koło północy. Posiedziałam trochę przy muzyczce i poszłam spać. Nie śniło się nic. Obudziłam się około południa. Po godzinie znów poszłam spać i tym razem miałam sen. Śniło mi się, że ja wraz z grupą ludzi jesteśmy sobie podróżnikami i chcieliśmy przejść przez granicę polsko-ruską. W taki sposób trafiliśmy do Michała Bułhakowa, który powiedział nam, że wcale nie musimy kupować tych biletów, które są potrzebne, ale my i tak kupiliśmy. W efekcie ludzie, którzy nie kupili biletów mogli przejść sobie swobodnie, a my musieliśmy się przemykać. Potem okazało się, że Michał Bułhakow to czarna postać w pelereynie i kapeluszu o prześwitujących na wylot oczach. Fajne było to, że gdy się obudziłam, to spokojnie przypomniałam sobie sen (a obudziłam się około 16.00). Około 18.00 poszłam sobie na cmentarz z moimi znajomymi. Wtedy zauważyłam, że mam zaburzenia mowy i słuchu. Poza tym odczuwałam wielki spokój i chciałam, żeby ktoś mnie trzymał na rękach i przytulał. A, i fajnie bawiło mi się woskiem. Poszłam spać normalnie i wstałam normalnie.
idiotka (niezweryfikowany)

Lek: Baclofen <br>Przeznaczenie: rozluźnienie mięśni <br>Właściwa dawka: 2 tabletki; nie więcej niż 10 tabletek na dobę <br>Zażyłam: 14 tabletek. <br> <br>Zażywałam tabletki po dwie gdzieś tak co 5 minut. Było to koło północy. Posiedziałam trochę przy muzyczce i poszłam spać. Nie śniło się nic. Obudziłam się około południa. Po godzinie znów poszłam spać i tym razem miałam sen. Śniło mi się, że ja wraz z grupą ludzi jesteśmy sobie podróżnikami i chcieliśmy przejść przez granicę polsko-ruską. W taki sposób trafiliśmy do Michała Bułhakowa, który powiedział nam, że wcale nie musimy kupować tych biletów, które są potrzebne, ale my i tak kupiliśmy. W efekcie ludzie, którzy nie kupili biletów mogli przejść sobie swobodnie, a my musieliśmy się przemykać. Potem okazało się, że Michał Bułhakow to czarna postać w pelereynie i kapeluszu o prześwitujących na wylot oczach. Fajne było to, że gdy się obudziłam, to spokojnie przypomniałam sobie sen (a obudziłam się około 16.00). Około 18.00 poszłam sobie na cmentarz z moimi znajomymi. Wtedy zauważyłam, że mam zaburzenia mowy i słuchu. Poza tym odczuwałam wielki spokój i chciałam, żeby ktoś mnie trzymał na rękach i przytulał. A, i fajnie bawiło mi się woskiem. Poszłam spać normalnie i wstałam normalnie.
Picx (niezweryfikowany)

Na początek troche teorii: <br>Wenlafaksyna - selektywny inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny. <br> <br>Nazwa chemiczna: 1{alfa-[(Dimetyloamino)-metylo]-p-metoksybenzylo}-cykloheksanol <br> <br>Nazwy handlowe: Efectin, Efectin ER, Effexor, Effexor XR. <br>Wenlafaksyna jest silnym inhibitorem wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny, w mniejszym stopniu hamuje wychwyt dopaminy. W małych dawkach lek działa głównie serotninergicznie, zwiększenie dawki powoduje nasilenie działania noradrenergicznego. Nie działa antycholinergicznie i przeciwhistaminowo. Ma zrównoważony wpływ na napęd psychomotoryczny, działa przeciwlękowo. Wykazuje bardzo wysoką skuteczność w leczeniu depresji, przeważnie daje też szybsze efekty terapeutyczne niż pozostałe leki przeciwdepresyjne. <br>Wenlafaksyna jest stosowana w leczeniu zaburzeń depresyjnych, także o dużym nasileniu. Wykazuje dużą skuteczność w deperesjach z objawami lęku, i melancholią. Daje też dobre rezultaty w leczeniu, fobii społecznej, napadów paniki, lęku uogólnionego, a także bólów psychogennych. <br> <br>A teaz moja przygoda: <br>Mam kolege, który cierpi na padaczke. Bierze od pewnego czasu właśnie Efectin. Gdy byłem u niego któregoś dnia, poczęstowała mnie 2 tabletkami. Na początku nie zauważyłem nic. Może lekkie oszołomienie.Z czasem objaawy sie nasiliły, a mnie zaczęła brać obojętnośc..na wszystko. Zapytany czy chce piwo, nie wiedziałem, czy mam na nie ochote, czy nie. Wszystko działo sie pozamną, a ja byłem po prostu znudzony, i nie wiedziałe,m, czy właściwie to juz mi sie nudzoi, czy jeszcze nie. Nie mogłem sie skoncentrować, i nie bardzo wiedziałem co sie wokół dzieje. Z relacji innych osób, wiem, ze Efectin, powoduje czasami pojawienie sie dobrego humoru, super nastroju..ale widać nie u mnie. Jeśli nie macie co ze sobą zrobić, i chcecie nabrać dystansu do świata, to polecam
Licent (niezweryfikowany)

niedawno lekarz przepisal mi peritol (nie pamietam dokladnie nazwy) ogolnie srodek anty depresyjny i zmniejaszajacy agresje, dawkowanie 2 razy dziennie po 1, i wszystko bylo ok ale po 3 dniach pomyslalem ze jest ze mna wszystko ok i mowie odstawiam to cos, <br>a wtedy dopiero mi sie agresor wlaczyl, szafki polamane szyb i luster w lazience brak. <br>Poszedlem do tego lekarza i wiecej ze mna nie bedzie chcial rozmawial. pie.......ny fiut - na zmniejszenie agresji mowil (chyba bym musial to cale zycie wpieprzac)
pola22 (niezweryfikowany)

Effectin-stosowałam bo musiałam(...)a teraz za nim tesknie :(Nie mówię tu o braniu 2tabletek doraźnie tylko o dłuższym stosowaniu..Jego działanie?-znieczula na wszystko ale nie w sesnie negatywnym-po prostu sprawia,ze łapiemy dystans-do problemow,do życia,do innych ludźi,do tego co złe.Przestają nas denerwować &quot;błahe &quot;-kiedyś poważne problemy-kłótnia z partnerem,brak kasy,niepowodzenia.Kiedys usłyszałam opinie,ze &quot;Effectin &quot;amoryzuje &quot;życie i naszą rzeczywistosć &quot;i ja..moge sie podpisać pod tym w 100%Po Effectinie niesamowicie sie zasypia,wszystko jest w kolorach pozytywnych-ktos na mnie pokrzyczał-luz,niezdałam examinu-spoko,znikają leki,obawy.Stres-przestaję istnieć cos takiego.Mamy dobry humor-życie jest piekne.Zastrzegam jednak,ze ja te leki miałam na recepte z polecenia lekarza i brałam je systematycznie w regularnych dawkach.No i najważniesze-zakaz na alkohol,ale po co pić gdy ma sie Effectin;)Czasem za nim tesknie..choć odstawienie wygladało jak u rasowego ćpuna(trzęsawka i itp)to ten lek..potrafi wiele.Wady:oczka jak po amfie,senność,obniżone libido,no i to odstawienie-masakra:(
gocha (niezweryfikowany)

Effectin-stosowałam bo musiałam(...)a teraz za nim tesknie :(Nie mówię tu o braniu 2tabletek doraźnie tylko o dłuższym stosowaniu..Jego działanie?-znieczula na wszystko ale nie w sesnie negatywnym-po prostu sprawia,ze łapiemy dystans-do problemow,do życia,do innych ludźi,do tego co złe.Przestają nas denerwować &quot;błahe &quot;-kiedyś poważne problemy-kłótnia z partnerem,brak kasy,niepowodzenia.Kiedys usłyszałam opinie,ze &quot;Effectin &quot;amoryzuje &quot;życie i naszą rzeczywistosć &quot;i ja..moge sie podpisać pod tym w 100%Po Effectinie niesamowicie sie zasypia,wszystko jest w kolorach pozytywnych-ktos na mnie pokrzyczał-luz,niezdałam examinu-spoko,znikają leki,obawy.Stres-przestaję istnieć cos takiego.Mamy dobry humor-życie jest piekne.Zastrzegam jednak,ze ja te leki miałam na recepte z polecenia lekarza i brałam je systematycznie w regularnych dawkach.No i najważniesze-zakaz na alkohol,ale po co pić gdy ma sie Effectin;)Czasem za nim tesknie..choć odstawienie wygladało jak u rasowego ćpuna(trzęsawka i itp)to ten lek..potrafi wiele.Wady:oczka jak po amfie,senność,obniżone libido,no i to odstawienie-masakra:(
Anonim (niezweryfikowany)

a ja tam pilam...mialam gdzies zakazy az pewnego razu tak mnie z nog zmiotlo ze myslalam ze umieram. nie polecam! 1 moze 2 piwa ale nie wiecej bo to parodniowa meczarnia a jaki dol przy tym!brrrr! nie probujta!
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25
  • Tripraport

Nastawienie bardzo pozytywne, z lekką nutą adrenaliny i niepewności w obliczu nieznanej jeszcze substancji. Oczekiwania inne niż samo doświadczenie - myślałem, że nad LSD da się zapanować. Set - lekkie znużenie monotonią życia i chęć zmiany na lepsze, setting - dwie bliskie i znane mi osoby, znane mieszkanie, kwasowa playlista i doświadczona tripsitterka.

 

Postanowiłem zażyć LSD. Od czasu zetknięcia z muzyką Cream, Jimiego Hendrixa, czy Pink Floyd interesowała mnie ta substancja i chciałem przekonać się, jakie jest jej działanie w praktyce. Udało mi się zdobyć 2 kartoniki, jak się potem okazało były one wyprodukowane przez jedno z najlepszych deep-web'owych laboratoriów. 195 ug / kartonik. Szczęśliwy traf, przy rzekomym zanieczyszczeniu rynku na poziomie 85 %. Z jednej strony trójkąt Sierpińskiego otoczony okręgami, z drugiej kolorowe wzory.

  • Dekstrometorfan

Doświadczenie i wiek : Benzydamina, alkohol, MJ, dopalacze, nikotyna.. 17 lat.

Dawkowanie : 450mg dxm w postaci Acodinu, doustnie-co ~10min po 5 tabletek. 47kg/168cm.

Set'n'Setting : Dawkowanie zaczęło się około 15:50 przed wyjściem z domu do kolegi. Cel? Ten sam co dzień i dwa temu-chęć lepszego odbierania dźwięków, kolejny raz doznania uczucia zapadającej się ziemi etc, i najlepiej jakieś małe halucynacje (no może nie takie małe).

  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Sam w pokoju, oczekiwałem stanu podobnego do upojenia alkoholowego. Nic mnie nie rozpraszało, było miło, spokojnie, muzyczka.

Jestem w domu, po dość męczącym dniu, postanowiłem spróbować czegoś nowego. Pierwszy raz biorę coś z apteki.

22:02 — 105mg kodeiny.

22:35 — 45mg kodeiny.

Tabletki „Thiocodin” 1 sztuka — 15mg. (łącznie 10 sztuk).

 

  • Mefedron

Wiek: 20lat

Dawka: bliżej nieokreślona. ;p

Doświadczenie: alkohol, tytoń, konopie, DXM, kofeina, LSD, XTC, 2C-E

S&S: Pierwszy raz z mefedronem. Nieco mieszane uczucia. Z jednej strony byłem zmęczony i było sporo (jak na mnie) jarania w tamtym czasie, z drugiej strony nowa substancja, empatogen, szansa na pozytywne doświadczenie. Ostatecznie nakręciłem się na to drugie.

randomness