Sąd za narkotyki

Udostępnienie małoletnim 2kg marihuany oraz wprowadzenie do obrotu ponad 400 tabletek zawierających pemolinę - to główne zarzuty stawiane dwóm mężczyznom przez prokuraturę w Krośnie.

Anonim

Kategorie

Źródło

wp.pl/Nowe Podkarpacie

Odsłony

3888
Prokuratura Okręgowa w Krośnie (woj. podkarpackie) skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm handlarzom narkotyków. 32-letniemu Robertowi B. oraz 21-letniemu Łukaszowi O. zarzucono udostępnienie małoletnim 2kg marihuany o wartości około 70 tys. zł, wprowadzenie do obrotu ponad 400 tabletek zawierających pemolinę oraz posiadanie 467g marihuany o wartości ponad 16 tys. zł.
W trakcie śledztwa ustalono, że mężczyźni poznali się w 1996 roku. Robert B. zaproponował wtedy Łukaszowi O. wyszukiwanie nabywców na narkotyki, które posiadał, oraz ich sprzedaż. Mężczyzna sprzedawał towar głównie wychowankom Domu Dziecka w Szebniach. Nabywcy przyjeżdżali do domu Łukasza O., czasem transakcje odbywały się w parku przy domu dziecka.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-C
  • Tripraport

Set & Setting: Deszczowe sobotnie popołudnie, lęk i odraza, chęć ucieczki od otaczającej rzeczywistości.

Dawkowanie: 50 mg 2C-C, Marihuana, odrobina Alkoholu.

Wiek: 20 lat mniej lub bardziej udanej egzystencji.

Doświadczenie: 2C-C, LSA, D.O.M.S, Marihuana, Haszysz, Alkohol, Mieszanki Ziołowe, Salvia divinorum, Koko.

Czas: ~8h.

  • MDMA (Ecstasy)

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Bardzo pozytywny, spokojny bez żadnych strachów i na luzie I NOGA W GIPSIE

Zaprosiłem mojego kumpla Bartka z rana do mnie żeby skonsumować kartony. wstaje 8.30 w chuj poddenerwowany, rutyna co rano i wgl, przychodzi o 9.20. Walim kartony na zdrowie i siadamy na kanapie. Żadnych efektów przez 30 min, przychodzi Krzysiu i pyta się czy cos czujemy, ale nic wyjątkowego może trochę znużenie. Przychodzi kolejny i ostatni trip sitter Dawid. Siedzimy chwile u mnie jeszcze chwile słuchamy muzyki i powoli zbieramy się do wyjścia. Biorę kule i powoli przeskakuje do wyjścia. Umawiam się z mamą ze wrócimy na obiad i w końcu na dworze.

  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

Paskudna listopadowa aura, nienajlepsze samopoczucie, niewyspanie po 3-meo-pcp, pustka w glowie.

Nie zapowiadało się kolorowo. Za oknem szaro, jak i szare były nasze oczy od niewyspania i dawkowania 3-meo-pcp. Działanie antydepresyjne tego ostatniego jest sprawą mocno przesadzoną. Czułam się całkowicie listopadowo siedząc tak na kanapie z Kosmo i przyglądając się niewidzącym wzrokiem bujającym się na wietrze drzewom. Kosmo wstał, co ledwie zarejestrowałam kątem oka i zdjął coś z półki. Tym czymś była zalegająca tam od kilku miesięcy setka grzybów.

randomness