Wiekowa dilerka

72-letnia kobieta okazała się dealerką narkotyków.

Anonim

Kategorie

Źródło

RMF FM
Gazeta Wyborcza Szczecin

Odsłony

2398
RMF FM 2001-07-25

Wiekowa dilerka

Półtora tysiąca porcji marihuany i amfetaminy, ponad 180 tabletek ekstazy i kilkadziesiąt litrów spirytusu. To wszystko policja znalazła w jednym ze szczecińskich mieszkań. Właścicielem mieszkania i jednocześnie sprzedawca używek okazała sie 72-letnia kobieta. Staruszka przyznała sie do winy. Grozi jej od 3 do 10 lat więzienia.
Policja wpadła, na trop dilerki dzięki pracy operacyjnej. Prawdopodobnie informację o miejscu, w którym sprzedaję się narkotyki i alkohol przekazali funkcjonariuszom zatrzymani przez nich narkomani. Policjanci wkroczyli do mieszkania staruszki w chwili gdy przyszedł do niej zrobić zakupy 16-letni chłopak. Na razie nie wiadomo skąd pochodzą znalezione narkotyki: "Będą dalej prowadzone czynności związane z ustaleniem dostawców, jak i wszystkich, którzy zaopatrywali się w tym mieszkaniu w narkotyki" - powiedział podkomisarz Artur Marciniak. Jak dodał nigdy wcześniej nie spotkał się z tak wiekową dilerką. Kobieta zapytana dlaczego sprzedawała narkotyki odpowiedziała, że ma małą emeryturę i chciała trochę podreperować mieszkanie. A podreperować mieszkanie rzeczywiście można było. Policja ustaliła, że miesięcznie kobieta zarabiała prawie 30 tysięcy złotych. Elżbieta P. przyznała się do winy. Grozi jej od 3 do 10 lat więzienia.


Gazeta Wyborcza Szczecin 2001-07-26

Babcia handlującą narkotykami

72-letnia kobieta sprzedawała narkotyki w swoim mieszkaniu w Szczecinie.

72-letnia Elżbieta P. właścielka mieszkania przy ul. Śląskiej w Szczecinie przyznała się do sprzedaży narkotyków. Jak powiedziała chciała dorobić do emerytury i z zarobionych pieniędzy wyremontować mieszkanie.
Kiedy wtargnęli policjanci w części pomieszczeń trwał jeszcze remont. Inne były świeżo po nim. - Narkotyki sprzedawała każdemu, bez względu na wiek - mówi podkom. Artur Marciniak, rzecznik szczecińskiej policji. - Liczyły się dla niej pieniądze.
Jak policjanci trafili na Elżbietę P.? - Zaobserwowaliśmy, że w tym rejonie pojawia się bardzo dużo młodzieży - opowiada policjant pracujący przy sprawie - Przyjeżdżali tu ludzie z całego miasta.
Policjanci pracowali nad sprawą około dwóch miesięcy. Wczoraj krótko po godzinie 10. z psami przeszkolonymi do wykrywania narkotyków wtargnęli do mieszkania kobiety. - Znaleźli około 300 gram amfetaminy, kilogram marihuany, 180 tabletek ecstazy w tym 80 mitshubishi i 100 Ghost Busters , 63 kartony papierosów Malboro z rosyjską akcyzą, 60 litrów spirytusu, kapsle i zaciskarkę do kapsli - wylicza podkom. Marciniak. - Ich wartość nie została jeszcze oszacowana.
Policjanci znaleźli także około trzech tysięcy złotych w banknotach 10 i 20 złotowych, a także kilkanaście dokumentów, które klienci zostawiali w zastaw, gdy nie mieli pieniędzy na narkotyki. - Klientami były osoby w wieku od 14. do 40 lat - mówią policjanci. - Narkotykowy proceder starszej pani trwał gdzieś od pięciu miesięcy.
Podczas nalotu na mieszkanie Elżbiety P. policjanci zatrzymali mężczyznę, który przyszedł kupić narkotyki. Do godz.15 kolejnych sześciu klientów trafiło na kocioł.
- To świadczy o skali na jaką odbywał się handel - mówi podkom. Marciniak.
O tym czy kobieta trafi do policyjnej izby zatrzymań ma po badaniu zadecydować lekarz. W chwili zamykania Gazety wyniki badań nie były jeszcze znane. Na pewno kobiecie zostanie postawiony zarzut handlu narkotykami. - Jeśli jej stan zdrowia będzie zły, zostanie zwolniona do domu - mówi Marciniak. Polcjanci zanleźli notatki Elżbiety P. z rozliczeniami, adresami i pełną księgowścią. Kobiecie grozi do dziesięciu lat więzienia.

Dariusz Wołoszczuk

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Klient od babci (niezweryfikowany)

Szczecin rulezzz!!!!!! Dragi sa wszedzie! A my kupowalismy na Slaskiej:) Szkoda ze nie od tej babci! I potwierdza sie ze szczecin to "CEntrum handlu " dragami!
pseudo (niezweryfikowany)

wspolczuje szczeciniakowi glupoty przedwszystkim !
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Oglądnijcie też pewien dokument na którym pokazują nocne życie Szczecina. Masakra nie wiedziałem że aż tak źle tu jest.</p>
Anonim (niezweryfikowany)

<p>Co się dzieje z tymi ludźmi i tym światem? Coraz gorzej i niebezpieczniej, wydawać by się mogło że Szczecin to takie piękne i bezpieczne miasto</p>
Zajawki z NeuroGroove
  • alfa-PVP
  • Pierwszy raz

Na nogach od 16h (w tym 8 h pracy fizycznej), lekko zmęczony, zirytowany (ceną i trudnością w zoorganizowaniu acodinu) Szybka kąpiel, kufel zimnego piwa i odpalony komputer, słuchawki na uszach i w ciemnościach przemierzam czeluści internetu. Kilka godziń wcześniej weszło 300mg kodeiny (ale tolerancja już taka, że prawie nie poczułem jej działania). Zajadając się jabłkiem, starą bankomatową kartą kruszę kryształ w drobny mak. Kto by pomyślał, że przede mną kilka godzin intensywnego twórczego myślenia i tworzenia.

 

Jest to mój pierwszy kontakt z tą substancją jak i pierwszy TRIP RAPORT jaki zamieszczam na portalu - proszę o wyrozumiałość i konstruktywną krytykę.

Lekko sceptycznie podszedłem do substancji. Mało rzeczy już mnie rusza i daje oczekiwany efekt. Stąd też posypałem 1 kreskę i oddałem się substancji całkowicie. Sniff wszedł gładko, nie było nieprzyjemnego spływu do gardła, nos nie piecze, nie ma skrzepów i krwawienia - stosunkowo łagodna substancja.

T + 15 (22 15) 100mg

  • LSD-25


ojeeej..


ale bylo...przejebane ;]


poza tym bylem wtedy mlody i glupi (a teraz jestem starszy i glupi)


No wiec....


Bylo to na sylwestra 98-99. Rodzice wyjechali.


Dwa zakupione wczesniej hoffmany czekaly na swoj czas.


Ona byla rok starsza, ja bylem wtedy w drugiej? trzeciej klasie

liceum...


nie..zaraz, musze policzyc...tak. dobrze. W drugiej.



  • Inne
  • Pozytywne przeżycie

Kiepski Set i genialny Setting - szczegóły w raporcie.

T+00
Będąc u mnie w domu zażywam narkotyk. W przeciwieństwie do swojego NBOMOWE'go brata wydaje się on nie paraliżować języka. A może tylko nie zwróciłem na to uwagi?

Wraz z trzema osobami opuszczamy mój dom, każdy w innym stanie świadomości.
D. - pod wpływem marihuany i nieznacznej dawki alkoholu
W. - pod wpływem gamma-butyrolaktonu
B. - pod wpływem 6-APB

  • LSD-25
  • Miks

Miejsce: mieszkanie znajomego Muzyka: ambient, psytrance, medytacyjna Towarzystwo: trójka przyjaciół

Ciekawość po raz kolejny popchnęła mnie do ryzykownego eksperymentu – tym razem dawka mojej ulubionej substancji wyniosła dokładnie 375micro gram.