Marihuana na receptę

Od poniedziałku 1 września 2003 roku w holenderskich aptekach na receptę będzie można kupić farmaceutyczną marihuanę. Rząd holenderski opracował szczegółowe przepisy regulujące jej produkcję i sprzedaż

Anonim

Kategorie

Źródło

IAR

Odsłony

8560

Do aptek dostarczą marihuanę dwie holenderskie firmy, które - jako pierwsze w Europie - będą legalnie uprawiać narkotyk w celach komercyjnych. Jego jakością i dystrybucją zajmie się specjalne Biuro podległe Ministerstwu Zdrowia.

Apteki będą oferowały dwa rodzaje farmaceutycznej marihuany. W tańszym wariancie za 5 gramów narkotyku trzeba będzie zapłacić 40 euro, za taką samą ilość lepszego ale i droższego specyfiku - do 55 euro. Koszty te nie będą na razie rekompensowane przez ubezpieczenia zdrowotne. Gram marihuany w holenderskich coffeeshopach - miejscach gdzie można ją legalnie kupić - kosztuje od 5 do 6 euro.

Zdaniem wielu lekarzy, marihuana łagodzi ból, osłabia dolegliwości związane z chemioterapią, a także łagodzi objawy stwardnienia rozsianego. Jej stosowanie zgodnie z zaleceniami lekarza jest juz dozwolone w Kanadzie oraz w kilkunastu stanach amerykańskich. Także wiele innych krajów rozważa możliwość wykorzystywania jej w medycynie.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

xil (niezweryfikowany)

no to chyba im sie bardziej do coffeeshopu oplaca isc bo taniej :D za 3.5g 20 euro jest no to za 7g maja 40 euro czyli 2 g do przodu ;) i to juz dobrego ziolka... :D
fizi (niezweryfikowany)

Kurwa w koncu wszystkie kraje dojda do tego ze mary jane jest zdrowsza od tlenu i blanty beda za darmo na ulicy rozdawac ;)
xil (niezweryfikowany)

Kurwa w koncu wszystkie kraje dojda do tego ze mary jane jest zdrowsza od tlenu i blanty beda za darmo na ulicy rozdawac ;)
grzybek (niezweryfikowany)

Kurwa w koncu wszystkie kraje dojda do tego ze mary jane jest zdrowsza od tlenu i blanty beda za darmo na ulicy rozdawac ;)
q (niezweryfikowany)

Kurwa w koncu wszystkie kraje dojda do tego ze mary jane jest zdrowsza od tlenu i blanty beda za darmo na ulicy rozdawac ;)
sawłar wiwre (niezweryfikowany)

jakie odmiany są uważane za lecznicze? indyki czy saciaki?
macthc (niezweryfikowany)

jakie odmiany są uważane za lecznicze? indyki czy saciaki?
qnix (niezweryfikowany)

jakie odmiany są uważane za lecznicze? indyki czy saciaki?
szop (niezweryfikowany)

&quot;Do aptek dostarczą marihuanę dwie holenderskie firmy, które - jako pierwsze w Europie - będą legalnie uprawiać narkotyk w celach komercyjnych &quot; <br> <br>Czy to znaczy, że zioło sprzedawane w coffeeshopach pochodzi z nielegalnych upraw??? A może jest sprowadzane z Polski?
ślimak (niezweryfikowany)

chyba czyściejsze; może zawiera więcej ThC
ślimak (niezweryfikowany)

chyba czyściejsze; może zawiera więcej ThC, widziałem w Newsweeku zdjęcie tego ziółka-wygląda apetycznie...mniam :P
Dudzia i Martita (niezweryfikowany)

wkońcu nadeszła wielkopomna chwila.Może jak holendrzy do tego doszli ze Zioło leczy to i polacy sie nad tym poważnie zastanowią.Zioło lek na wszytsko....jjjjjeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Grzyby Psylocybinowe
  • hawajskie trufle
  • high hawaiians

relaksujący weekendowy wyjazd, pełne roślin mieszkanie znajomych, pozytywne nastawienie i miła atmosfera, brzydka pogoda za oknem

Grzybów halucynogennych nie traktuję jako rozrywkę, a raczej katalizator rozważań filozoficznych. Do tej pory korzystałem z psylocybiny raz na kilka lat. Tym razem wybraliśmy się z żoną na wycieczkę do Amsterdamu, aby spróbować polecanych przez znajomych trufli High Hawaiians.

  • LSD-25

O jedenastej czterdzieści pięć nastąpiło wprowadzenie matariału testowego. Kolorowy kartonik o niepozornych rozmiarach nie zapowiadał wyglądem ani aparycją tego co nas czekało… Poszliśmy na skraj łąki siadając w cieniu brzózek- pamiętam piękne słoneczne plamy- prześwity słońca które powoli wskazywało na apogeum- czyli południe. Długi czas oczekiwania zaniepokoił mnie… Już myslałem że cały eksperyment wziął w łeb. Wtedy postanowiłem że trzeba zajarać z myślą że może to będzie katalizatorem który uwolni w nas psychodeliczne jazdy, wkrótce przekonałem się że wcale się nie pomyliłem.

  • Dekstrometorfan
  • Przeżycie mistyczne

Nastawienie pozytywne, otoczenie 3 kumpli. Oczekiwania: Wejście na plateau 2

Wstęp: 

Wracając do domu po szkole stwierdziłem, że dawno nie brałem sobie ukochanego acodinu więc szybkim krokiem poszedłem do szafki, w której miałem przechowany acodin na "czarną godzine". Wyciągnołem go otwierając z bananem na twarzy pomyślałem, że wejdę sobie na max plateau 2 przejdę się do sklepu po liquid do e-papierosa i jak wrócę po chilluje sobie, i posłucham muzyki na luzie aczkolwiek nie spodziewałem się tak silnego działania.

1.30 pm

  • 25I-NBOMe
  • Przeżycie mistyczne

Pomagałem koledze nauczyć się do kolokwium. Kiedy skończyliśmy był już późny, piątkowy wieczór, czułem silne zmęczenie psychiczne. Wcześniej wypiłem 300ml piwa. Byłem zmęczony i raczej nastawiony na typowo rozrywkowo/ imprezowy trip. Tymczasem substancja zrobiła mi niespodziankę fundując mistyczne przeżycie.

Rzeczy nieoczywiste zaczęły zdawać się trywialne. Miejsce racjonalnego myślenia zajęło postrzeganie abstrakcyjne. Z każdą sekundą zalewała mnie fala nowych doznań. Moja percepcja zmieniła się w nieznany mi dotąd sposób.

Otaczający mnie świat zacząłem postrzegać jako czterowymiarowy. Pokój stał się czaso-sześcianem. Jak mogłem być takim głupcem i nie dostrzec tego wcześniej? - pytałem raz po raz w myślach sam siebie.