Kawa chroni przed alkoholową marskością wątroby

Skuteczną ochronę wątroby może zapewnić codzienne picie... trzech filiżanek mocnej kawy

Anonim

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl/PAP

Odsłony

5442
W jaki sposób uchronić się przed alkoholową marskością wątroby? Nie zaglądać do kieliszka, oczywiście! Norwescy badacze odkryli jednak sposób, który być może pozwoli nam uniknąć szarego marazmu abstynencji. Skuteczną ochronę wątroby może zapewnić codzienne picie... trzech filiżanek mocnej kawy.

Projekt obejmował ponad 50 tys. dorosłych Norwegów. Szczególną uwagę zwracano na skłonność badanych do różnego rodzaju używek. Rezultaty? Ci, u których słabość do trunków łączyła się w złowrogiej, na pierwszy rzut oka, kombinacji z codzienną kawą, o wiele rzadziej - na tle ogółu pijących - zapadali na marskość wątroby. Dobroczynny efekt uczeni przypisują kofeinie. Nie jest to pierwsza miła wieść dla amatorów kawy. Wcześniej stwierdzono, że może ona chronić przed cukrzycą i rakiem pęcherza moczowego. Zanim jednak wpadniemy w alkoholowo-kofeinową euforię, wspomnijmy tylko, że dobrze udokumentowany jest niekorzystny wpływ dużych ilości kawy na serce i układ krążenia. Alkoholu też.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Etanol (alkohol)
  • Marihuana
  • Mefedron
  • Tripraport
  • Tytoń

Urodziny kolegi pod gołym niebem w pochmurny deszczowy dzień. Wyborne towarzystwo, w dobrym humorze z dobrym nastawieniem. Pozytywne zaskoczenie niespodzianką.

Witam wszystkich zebranych po raz trzeci, skoro już tu jesteście to życzę miłej lektury.

Trzeci raz, słowem wstępu:

  • Pozytywne przeżycie
  • Szałwia Wieszcza

"Jesteśmy herosami!"

Ponownie.

Ja- ta iluzja. Iluzja. Iluzja. Po drugiej stronie wymiarowego lustra. Ja- piszę.

Szałwia Czarownika nie dostała swojej nazwy przez przypadek. Potrafi dać magię. I taka właśnie magia spływa na umysł z chwilą wypuszczenia bucha.

  • LSD-25
  • Miks

Nocny trip w idealnym miejscu z idealną osobą;-)

  Witam. Tytułem wstępu pragnę zakomunikować wszystkim osobom niezdrowo zainteresowanym treścią tegoż trip raportu, iż wszystkie opisane w nim sytuacje są jedynie wytworem mojej bujnej wyobraźni. Wszystkich innych zapraszam do lektury:-) 

 

  • MDMA (Ecstasy)
  • Pierwszy raz

Chciałem aby ecstasy było czymś, co otworzy mnie na ludzi. Chęć otwarcia.

 

Będzie to dość osobiste, jeśli ktoś nie lubi lekko smętnego, za przeproszeniem, pierdolenia, niech sobie odpuści.

(Po 21 piszę czas "na oko", miejsca i osoby pamiętam, gorzej z chronologią i umiejscowieniem w czasie)

randomness