Cannabis Cup 2000

Jak zostać jurorem na Cannabis Cup?

Anonim

Kategorie

Odsłony

2809
Cannabis Cup 2000


Trzynasty doroczny konkurs na najlepszą "maryśkę" pod słońcem odbędzie się w dniach 20-24 listopada 2000 roku. Gdzie? Oczywiście w Amsterdamie!

W jedno miejsce, raz w roku, na cztery dni, zjeżdzają się handlarze, kupcy i najwięksi smakosze Marihuany, by wybrać i nagrodzić jej najlepszą odmianę. Zwycięski gatunek, najlepszy pod kątem smaku, zapachu, wyglądu, oraz "efektu", zostanie nagrodzony prestiżowym Pucharem Cannabis - najlepszego zioła. Najdziwniejsze w całej imprezie jest to, że za jedyne 200 dolarów, wpłacone na odpowiednie konto, każdy może zostać sędzią. Otrzymamy wejściówkę uprawniającą nas do wzięcia udziału w ceremonii otwarcia i zamknięcia konkursu, do darmowych "lunchy" w coffeeshopach (by później wybrać najlepszy), do darmowej degustacji marihuany dowolnego gatunku i w dowolnych ilościach (w celu wybrania najlepszej), oraz do podjęcia decyzji w tak ważnej kwestii jak najlepszy gatunek haszyszu. Niestety, sedziów może być tylko 2000 i ani jednego więcej.

fwd from pl.rec.muzyka.techno - thx. Malcolm.

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • AM-2201
  • Bad trip
  • Odrzucone TR

Nastawienie pozytywne i zbliżające się wakacje.

 

Godzina: 16:00

Razem z ziomkiem wychodzę ze szkoły wszystko ogarnialiśmy i ruszamy do lasku. Słonecznie, byłem wtedy jeszcze początkujący jeżeli chodzi o MJ, worek dosyć dobry pachnie na kilometr.

Godzina: około 17:00

Nakówam 1 lufę palę palę, i po chwili wjazd na głowę, nawet miło było na początku ale jak zajaraliśmy jeszcze lufę nie wiedziałem co jest pięć. Pamiętam że stałem i jakbym zasnął na stojąco, strasznie mnie zmuliło. Posiedziałem jeszcze trochę z kumplem i poszedłem w stronę przystanku.

  • Szałwia Wieszcza

Ten trip raport jest kontynuacja trip raportu "Tragedia mojego życia". Poprzednie przeżycie, które opisałem w tamtym tripie było zdecydowanie negatywne. Oczywiście nie mogłem tego tak zostawić. Nie ma nic fajnego w dostaniu w mordę i nie oddaniu. Zadra drażniła mnie za paznokciem. Oczywiście bałem się, że scenariusz może sie powtórzyć, jednocześnie wierzyłem, że nie może być tak, że znów horror pojawi sie mojej psychice.

  • Marihuana

moja przygode z mj postanowilem opisac po przeczytaniu jednego

artukulu na hypereal... Pierwszy raz zabakalem jak bylem "powiedzmy"

bardzo mlody, ale wtedy sie w to nie wciagnalem w ogole... Palilem

zadko, nie bylo po prostu okazji, w srodowisku w ktorym sie obracalem

prawie nikt nie palil, a jesli to rzadko... Druga klasa lo, mialem

pierwsze niezle tripy hehe..., zaczelo mi sie podobac, ale duzo nie

wiedzialem na ten temat, po prostu sie balem tego troche hehe, ale

  • 4-HO-MET

Wiek: 25 lat.

Doświadczenie: Marihuana, Haszysz, Psylocybina, 4-ho-met, 4-aco-dmt, 2ce, 2cb, MDMA, Metoksetamina, DXM, Mefedron, Kokaina, Amfetamina, BZP/TFMPP, Kodeina, Tramadol, różnorakie benzodiazepiny, Efedryna/Pseudoefedryna, Karbamazepina, Olanzapina, alkohol, tytoń i kilka syfów z dawnych dopalaczy.

Zażyta substancja: 25mg 4-ho-met przyjęte metodą iniekcji domięśniowej.

S&S: Mój pokój. W samotności.

randomness