Oddajcie butelki, bo nie będzie piwa!

Niemiecka Federacja Piwowarów zaapelowała do piwoszy, aby czym prędzej zwrócili do sklepów puste butelki. Jeśli nie, może zabraknąć ich ulubionego złocistego trunku.

Anonim

Kategorie

Odsłony

2596
Według Federacji ostatnie tygodnie upalnej pogody ogołociły niemieckie browary z butelek. "Nikt nie musi się martwić, że zostanie o suchym gardle", zapewnił dyrektor Federacji Peter Hahn, ale "im szybciej butelki wrócą do sklepów, tym szybciej zostaną ponownie napełnione".

Za każdą zwróconą butelkę Niemcy dostają 25 eurocentów i mogą je oddać w pierwszym lepszym sklepie, w przeciwieństwie do puszek, które mogą zwrócić tylko tam, gdzie je kupili.

Według danych Europejskiej Unii Piwowarów, w 2001 roku przeciętny Niemiec wypił średnio 123 litry piwa, co zapewnia mu wśród piwoszy Unii Europejskiej drugie miejsce po Irlandczyku (125 l.).

onet.pl/AFP 2003-06-26

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Junior (niezweryfikowany)

Możemy się pocieszyć że Polacy najwięcej wypijają wina (taniego)!!
masta killa (niezweryfikowany)

....potrafia wypic i 400 litrow piwa dziennie tylko ze im hajsu zawsze brakuje to musze sie zadowolic tanimi winami ktorych nota bene wychodzi znacznie wiecej niz 123 litry
pesti (niezweryfikowany)

kaucja za butelke to 8 centow..
Indygogo (niezweryfikowany)

W polsce jest inaczej. chcesz oddać,ale nie masz rachunku. "bez rachunku nie przyjmiemy "
LaSziDo (niezweryfikowany)

Nasze wino dobry trunek na klopoty i frasunek <br>bardzo szybko je otwierasz, nie siegając po otwieracz
. (niezweryfikowany)

a polok chlo gorzou
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Przeżycie mistyczne

wewnętrzna silna potrzeba odbycia tego tripa, coś mi mówiło, że właśnie teraz jest ten czas grzyby zjedzone w domu

 

 

Przygotowałam lemon tek z 4 gramów grzybów.

Zapaliłam lampki ledowe przy łóżku, włączyłam muzykę, przygotowałam wszystko czego mogę potrzebować w trakcie tripa. Wiedziałam, że to jest dobry moment. Czułam wewnętrznie, że potrzebuję tego tripa, że przyniesie mi on coś dobrego, że czegoś mnie nauczy, że pokaże coś o czym nawet nie śniłam. Nie pomyliłam się….

 

Równo o 22:00 wypiłam wywar z magicznych grzybów, założyłam słuchawki na uszy i czekam.

  • Hydroksyzyna
  • Powój hawajski
  • Powoje
  • Yerba mate

Własne mieszkanie - w samotności, nocą.

 

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Sierpniowy spokojny wieczór w mieszkaniu. Nie odczuwam zbytnio zmęczenia fizycznego po całym dniu, psychiczne czuje się znakomicie. Jak zwykle jestem podekscytowany i ciekawy doświadczenia.

Witam cię w moim trip raporcie. 

 

Godzina 12:10

Wstałem. Załatwiłem wszystko, co miałem do załatwienia i postanowiłem, że ten dzień będzie doskonały na to, aby przebyć wieczorną podróż na kodeinie. 

 

15:10

Od tej godziny nie jadłem już kompletnie nic, zacząłem przygotowywać żołądek na wieczór. 

 

18:40

Wróciłem z kilku aptek. Kupiłem, co trzeba. Zrobiłem ekstrakcje poprzez przesączenie przez bibułkę filtracyjną i jak zawsze czekałem aż się przesączy powolutku całość. 

  • 4-HO-MET
  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Poprzedniej nocy brałem 600mg DXM byłem trochę zmęczony i nie miałem za bardzo ochoty na kolejny trip. Mimo wszystko zdecydowałem się na to, bo chciałem przekonać się jak to będzie.

Nigdy wcześniej przed tym doświadczeniem nie miałem Bad Tripa. Co prawda drugie starcie z DXM nie należało do najprzyjemniejszych, ale nie było tak źle. Godzin podawał nie będę, bo nie pamiętam za dobrze, a zrestą nie mają one większego znaczenia.

Rano wypiłem litr 25% soku porzeczkowego i wziąłem 300mg DXM. Czekając na pierwsze efekty czytałem e-booka na tablecie. Po ponad godzinie obraz zaczął być nieostry, a ja mi było bardzo przyjemnie. 50mg M4-HO-METa rozprowadziłem po jamie ustnej i przytrzymałem z 10 min.
Zacząłem się ubierać z zamiarem wyjścia do lasu.