Muszki-halunuszki

by

Anonim

Kategorie

Odsłony

3471

nazwa substancji : benzydamina
poziom doświadczenia : pierwszy raz
dawka, metoda zażycia : 1 gram ; doustnie
"set & setting" : dom, pod wieczor
efekty : haluny, smugi swiatla
czy dane doświadczenie... : inaczej patrze na srodki do plukania pochwy ;>

Po przeczytaniu informacji na temat benzydaminy na hyperze, czym predzej skoczylem do apteki zakupic dwie saszetki Tantum Rosa. Pani aptekarka popatrzyla sie na mnie dziwnym wzrokiem ale ostatecznie wrocilem do domu z gramem benzydaminy :P.

Na poczatku przefiltrowalem roztwor nasycony przez chusteczke, ktora pozniej po pocieciu zjadlem (dobra celuloza, dobra :>). Po trzech godzinach wystapil tylko efekt placebo, ktorego nawet nie mam zamiaru przytaczac. Rozpuscilem druga saszetke w szklance wody, wylalem jej nadmiar, tak, ze benzydamina zostala na dnie. Dwa lyki zapite sokiem grajfrutowym i po sprawie.

Siedzialem na balkonie w oczekiwaniu pierwszych efektow. Po ok. 2h, podczas poruszania glowa zaczaly latac mi kolo oczu fioletowe kropeczki ("Oho, zaczyna sie"). Chwile pobawilem sie w krecenie galkami ocznymi i mi sie znudzilo. Lezalem w oczekiwaniu na haluny i nagle patrze, a tu mucha przelatuje - i to nie byle jaka, tylko przezroczysta owocowka rozplywajaca sie po chwili w powietrzu. Halucynacja byla tak realistyczna, ze przez chwile nie moglem uwierzyc, ze nie byl to prawdziwy owad. Muszki-halunuszki (bo tak je w myslach nazwalem) nawiedzily mnie jeszcze kilkakrotnie.

Potem zaczelem bawic sie komorka, machajac ja na rozne strony. Smugi pozostawione w ciemnosci przez podswietlane klawisze i ekran ciagnely sie ok. pol metra za telefonem (byla to zdecydowanie najprzyjemniejsza czesc fazy).

Gdy wrocilem do pokoju moja uwage przykula smuga pozastawiona przez drzwi podczas gwaltownych ruchow.

Poszedlem spac, troche nekany lekami zwiazanymi z nieprzewidywalnoscia tego, co mozna zobaczyc w takim stanie :>

Ogolnie trip byl bardzo przyjemny i jezeli benzydamina jest bezpieczna (nie szkodzi organizmowi, nie uzaleznia itd.) to pewnie jeszcze niejednokrotnie powtorze ten eksperyment :D.

Komentarze

Harcownik =d (niezweryfikowany)

fajnie ze mogles po tym normalnie zasnac :D? mi by sie nie udalo :o

vuc (niezweryfikowany)

no to Cie rozczaruję - benzydamina jest szkodliwa.

Neuron (niezweryfikowany)

a to dziwne dobry koleś i może niby zasnął ... ?! wogule to trzeba było odrazu rzucić 2 saszety ...

scr (niezweryfikowany)

no to Cie rozczaruję - benzydamina jest szkodliwa.

FruvaQ (niezweryfikowany)

żyga sie po tym czy nie?

hoho ;-) (niezweryfikowany)

żyga sie po tym czy nie?

Reez (niezweryfikowany)

żyga sie po tym czy nie?

kamil (niezweryfikowany)

żyga sie po tym czy nie?

Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

S&S: Szczegółowo - > Dzisiaj niedziela. W środę brałem dxm, w czwartek efedrynę, w piątek zrobiłem sobie przerwę, dzisiaj zapaliłem zioło. Wcześniej miałem jeszcze kilka dni przerwy od brania czegokolwiek (alkoholu nie piję teraz wcale). Dzisiejszy dzień spędziłem na chilloucie niedzielnym w domu przy kompie. O 19. poszedłem bez spiny po zioło (przez kilka godzin wydzwaniałem do gościa, a on ma taki zwyczaj, że zwykle odbiera telefon najwcześniej o 15. O 4 dogadałem się, że po 19. się u niego pojawię. Pojechałem, wróciłem tramwajem, w okolicę swą, wszedłem w bramę i skręciłem bata w tutce papierosowej, wymieniłem tylko filtr.

[ poprawiono literówki ]

To jest chyba to, co nazywają Sativą. Raz w życiu paliłem takie coś, choć dotychczas przepaliłem pewnie z pół kilo zioła w życiu (kiedyś przez 3 lata paliłem codziennie). Delikatny lecz wyrazisty, w 100 % naturalny haj. Zmysły wyostrzone, lecz w 100 % trzeźwe, widzące wszystko jak na dłoni. Wyrażanie zdania - bez problemu. Doskonała harmonia z ludźmi w sklepie, w domu i na ulicy. Doskonałość wszelkich okoliczności i czynności. Wyborne, "trzeźwe" rozkminy, prowadzone z niesamowitą fantazją. Gadatliwość i umiejętność słuchania.

 

  • Anadenathera peregrina

Anadenanthera Columbrina





Wstęp


  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Miks
  • Pseudoefedryna

Późny wieczór przy komputerze, psychodeliczny nastrój i oczekiwanie na pobudzenie.

Nie zachęcam do powtarzania mojego czynu. Wręcz przeciwnie, odradzam, to może się naprawdę źle skończyć.

 

 

 

O godzinie 18 przyjąłem DXM z Pseudoefedryną, o 20 przyjąłem THC.

Pierwsze efekty nadeszły szybko, tuż po spaleniu (tj. o godzinie 20:15) poczułem lekkie pobudzenie i chęć do słuchania muzyki. Czas mijał strasznie wolno, wydawało mi się że mijają godziny i niedługo będzie rano, lecz w rzeczywistości była 20:30.

 

Godzina 20:45.

  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Własny, przyjazny pokój, partnerka obok.

  Autor tekstu zastrzega sobie prawo do powielania poniższych praktyk ze względów bezpieczeństwa

 Poniższy raport to opis przeżyć po inframuskularnym zapodaniu Metoksetaminy. Na początku wypada przedstawić moje doświadczenie z dysocjantami. Otóż: jestem bardzo "obcykany" w temacie DXM i spożywam tego specyfiku coraz mniej, ale na porządny trip musze wziąć minimum 750mg. Po dawce 1200mg mam już całkowitą depersonalizację ( 4plateau ). Także, jest tutaj nie mały wpływ na moje dawkowanie MXE.

randomness