Hodował roślinki

Kamil B. z Pisza z zamiłowania jest "domowym ogrodnikiem". 17-latek hodował w mieszkaniu dwadzieścia konopi indyjskich.

Anonim

Kategorie

Odsłony

4500
Chłopak wpadł w ręce mundurowych, gdy spacerował po mieście. Już wcześniej był obserwowany. Stróże prawa podejrzewali, że Kamil ma przy sobie narkotyki.

Gdy pojechali do jego domu, zdumieli się. 17-latek pod biurkiem miał małą plantację. Specjalnie urządzony zakamarek był idealnym miejscem do rozwoju konopi indyjskich. Teraz policyjni spece sprawdzają, czy rzeczywiście chłopak je hodował.


PT

Super Express, 17 kwietnia 2003

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

Później (niezweryfikowany)

Nie boicie sie hodować? Bo ja bym się bał. Takie policjanty to z kąd one mogły wiedzieć że on hoduje? Bujcie się. W każdej chwili może wejść do was smerf i zajżeć na parapet. W kążdej chwili. Nigdy nie wiesz kiedy. Może kiedy jesteś na imprezie, w szkole, w pracy, właśnie wchodzą do twojego mieszkania mundurowi i znajdują roślinki. Wracacie i na was czekają, albo jeszcze lepiej przychodzą do was i muwiąc co znależli zakładają kajdanki. Bójcie się. Potem dostaniesz wyrok za posiadanie, uprawe, cheć zbioru, zamiar sprzedaży. Nie będzie jak sie z tego wyrwać. Zapamiętaj to. <br>Ciekawostka: Po kilkukrotnym przeczytaniu ustawy wiadomo jakiej, stwierdziłem że za uprawę konopii włoknistych (czyli takich co w suszu mają do 0,03% THC) grozi grzywna.
roxyk (niezweryfikowany)

cytat : Teraz policyjni spece sprawdzają, czy rzeczywiście chłopak je hodował. ... &quot; <br> <br> durnie ... nie kur** kosmici mu plantację podżucili ... <br> nienawidze tego pierd******* praWa w Dupe jeża
greenz (niezweryfikowany)

i gościu ma przypał, bo jakiś jebany konfident musiał go wykablować albo wszystkim mówł, że lubi roślinki. czym gościu zawinił jak dla siebie to chodował. <br> <br>CH.W.D.Policji i Konfidentom!!
abaddon (niezweryfikowany)

Gosciu nie sciemniaj i nie strasz ludzi ze w kazdej chwili mozesz miec doczynienia z policja.Jak ktos hoduje i rozgaduje ze ma plantacje nie odpowiednim osobom to wiadomo jest przypal.Wiesz ile ludzi ma w domu plantancje?Juz nie pamietam co wczesniej napisalem to wymysl mojej wyobrazni pod wplywem THC. <br>Peace,Love,Extasy
lol (niezweryfikowany)

&lt;&lt;17-latek hodował w mieszkaniu dwadzieścia konopi indyjskich. <br> <br>&lt;&lt;&lt;Teraz policyjni spece sprawdzają, czy rzeczywiście chłopak je hodował. <br> <br>i gdzie tu logika? o_0
Armageddon (niezweryfikowany)

Hodować , palić , legalizować !!! <br>HWDP
dh (niezweryfikowany)

No to wtopa....ktos go przeciez musial podkablowac ,i to ma byc wolny kraj,z zadnej strony on niejest wolny puki niezalegalizujom czegos od czegos nawet zgagi sie niedostanie <br> <br> <br>A SUKI TO MOGLY BY PRZYMKNAC OKO NA TAKIE SPRAWY !!!
??? (niezweryfikowany)

Hodować , palić , legalizować !!! <br>HWDP
o chuj tu chodzi (niezweryfikowany)

To była plantacja jego homika Anzelma.
Masta (niezweryfikowany)

No to wtopa....ktos go przeciez musial podkablowac ,i to ma byc wolny kraj,z zadnej strony on niejest wolny puki niezalegalizujom czegos od czegos nawet zgagi sie niedostanie <br> <br> <br>A SUKI TO MOGLY BY PRZYMKNAC OKO NA TAKIE SPRAWY !!!
roxyk (niezweryfikowany)

cytat : Teraz policyjni spece sprawdzają, czy rzeczywiście chłopak je hodował. ... &quot; <br> <br> durnie ... nie kur** kosmici mu plantację podżucili ... <br> nienawidze tego pierd******* praWa w Dupe jeża
TOFFI (niezweryfikowany)

To była plantacja jego homika Anzelma.
Armageddon (niezweryfikowany)

To była plantacja jego homika Anzelma.
kiniak (niezweryfikowany)

Ja etsh chcem chodowac konopie i wiem jak tylko ze nie wiem skad mam wziasc nasionka ;[
QrA (niezweryfikowany)

i gościu ma przypał, bo jakiś jebany konfident musiał go wykablować albo wszystkim mówł, że lubi roślinki. czym gościu zawinił jak dla siebie to chodował. <br> <br>CH.W.D.Policji i Konfidentom!!
CHWDP (niezweryfikowany)

jebana policja moze by sie wziela za sciganie prawdziwych przestepcow. te tchorze potrafia tylko zawracac dupe spokojnym hodowcom ziola bo na nic wiecej ich nie stac.
CHWDP (niezweryfikowany)

jebana policja moze by sie wziela za sciganie prawdziwych przestepcow. te tchorze potrafia tylko zawracac dupe spokojnym hodowcom ziola bo na nic wiecej ich nie stac. kurwa jak za jebanej komuny!!!!
.chudy. (niezweryfikowany)

i gościu ma przypał, bo jakiś jebany konfident musiał go wykablować albo wszystkim mówł, że lubi roślinki. czym gościu zawinił jak dla siebie to chodował. <br> <br>CH.W.D.Policji i Konfidentom!!
crack-chuck (niezweryfikowany)

stare baby w oknach cały dzień, <br>bloki stoją zbyt blisko siebie, <br>a w lesie pełnoo rowerzystów i psów....................................... <br>i rodzin z bachorami....fuck!
conajmniejzajebisty (niezweryfikowany)

po prostu zafascynowal sie hodowla marysi na co tulipanki zazdrosne przekazaly paprotce ktora za koleji doniosla niepodlewanej pelargonii i tak sie rozniosla plota potem sasiadka wziela odnozki tulipanka i afera gotowa.... <br> <br>ps. moi drodzy zielarze jesli policja nie ma nakazu to nawet nie ma prawa zagladac przez uchylone drzwi... oprocz zakazow mamy takze prawa.....
Kozakxx (niezweryfikowany)

po prostu zafascynowal sie hodowla marysi na co tulipanki zazdrosne przekazaly paprotce ktora za koleji doniosla niepodlewanej pelargonii i tak sie rozniosla plota potem sasiadka wziela odnozki tulipanka i afera gotowa.... <br> <br>ps. moi drodzy zielarze jesli policja nie ma nakazu to nawet nie ma prawa zagladac przez uchylone drzwi... oprocz zakazow mamy takze prawa.....
oko na maroko (niezweryfikowany)

słuchajcie!!! <br>serio jak robicie to z głową to możecie hodować. lecz wystrzegajcie się społeczniaków i nie paplajcie wszystkim co macie. w ten sposób dacie szanse tym którzy chcieliby mieć też w domku coś miłego a dziś boją się bezmyślności tych którzy wpadają. <br> <br> <br>...jeśli zaś chodzi o legalizacje. <br>chętnie zapłaciłbym 5dych za sztukę gdybym mógł kupić to normalnie, bez stresu, może z ulotką jak palić albo jeść;), a w szczególności chodzi o jakość. smi wiecie ile jest gówna na mieście. mogłyby to być apteki lub jakieś inne miejsca do takiej sprzedaży wyznaczone. <br> <br>...oh, kiedy to się stanie. <br> <br> <br>ps.mam ochote na budyń;)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Miks
  • N2O (gaz rozweselający)

Przeżycie miało miejsce na domówce u kolegi, chcieliśmy doświadczyć czegoś niezwykłego, bo był to nasz pierwszy raz n2o z mdma, muzyka grająca z głośnika i odgłosy rozmawiających osób

Sytuacja, o której piszę wydarzyła się wczoraj na domówce u znajomego. Około godziny 18.40 połknąłem całą tabletke maybach 170mg mdma. Miałem już doświadczenie z tą substancją tak samo jak z n2o, ale takich efektów nigdy bym się nie spodziewał. Następnie spaliłem nabicie z waporyzatora, było około godziny 19.45 i mdma zaczęło już dawać o sobie znaki.

  • Kofeina
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Stan psychiczny: raczej zły, chęć uszczęśliwienia się Nastrój raczej neutralny, odprężenie Nastawienie pozytywne, poczucie : "I tak nic nie poczuję", W domu, wśród rodziny, głodny

Postaram się dokładnie odtworzyć moje myśli i to, co  robiłem.

Otóż pewnego sobotniego ranka obudziłem się w domku rodzinnym w Górach. Wyjechaliśmy na weekend, miałem masę wolnego czasu. W domu znalazłem opakowanie Claritine Active. Przeczytałem, że zawiera 120mg pseudoefedryny siarczanu. Stwierdziłem, że 2 tabletki to będzie odpowiednia dawka i zabrałem się do eksperymentalnej ekstrakcji. Przebiegała następująco:

  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Różne, czytaj w raporcie

22.02.2019 (albo jakiś inny dzień lutego)

-Idziesz zapalić? - pyta sąsiad
-Nie mam, ale jak dasz to chętnie.
-Pewnie. Ada nie ma nic przeciwko temu, że jarasz?
-Sama jara. Nie dużo, bo tylko w pracy, jak się wkurwi, ale zawsze coś.
-Ta, w pracy? XD
-Noo, a czemu nie?

Sąsiad miał na myśli zioło, a ja myślałem, że chodzi o papierosy

Idziemy chodnikiem, jest ciemno. Nagle wyciąga blanta z kieszeni i odpala tego łotra.

W moim mózgu mały Error. Po chwili już kumam bazę i mówię:

  • Grzyby halucynogenne
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Tripraport

Długo wyczekiwany moment ponownego grzybowego tripa, po około 10 latach przerwy. Obozowisko w górach, ognisko, wiata, rzeka, deszcz i wiatr. Główny cel wyjazdowy: zaktualizować wspomnienia związane ze wrzucaniem grzybów za małolata.

Ja i kumpel, leśne obozowisko - wiata, studnia i ognisko. Od rana czilujemy przy ognisku w chłodny, deszczowy i wietrzny dzień. Okoliczności odbiegały nieco od wymarzonych, ale postanowilismy się tym nie zrażać. Ostatni raz zarzucałem grzyby dobre 10 lat temu, a w tym roku naszła mnie niespodziewana chęć zasmakowania głębi psychodelicznego doświadczenia i zweryfikowania tego stanu ze wspomnieniami z przeszłości. Oczekiwałem wglądu w samego siebie oraz podróży, cokolwiek miała ona oznaczać.

randomness