Szopka z kokainy

Unikalne dzieło sztuki

Anonim

Kategorie

Źródło

onet.pl/AFP 2002-04-04

Odsłony

3493
Włoscy celnicy z rzymskiego lotniska Fiumicino słusznie zainteresowali się nadesłaną z Peru bożonarodzeniową szopką. Okazało się że jest ona w całości wykonana z czystej kokainy, wszystkie jej figurki, od małego Jezuska do osiołka zrobiono z narkotyku.

Po paczkę zgłosił się pięćdziesięcioletni mężczyzna, już notowany przez prawo, przedstawiający się jako kolekcjoner dzieł sztuki. Wyjaśnił celnikom, że przyszedł odebrać "unikalne dzieło sztuki z Ameryki Środkowej".

Peru to kraj, z którego pochodzi duża część przemycanych do Europy narkotyków.

Oceń treść:

0
Brak głosów

Komentarze

basssboy (niezweryfikowany)

podoba mi się pomysł... co prawda nie jest oryginalny bo był już wykorzystany w niejednym filmie o przemycaniu drugów... ale zawsze można spróbować ;) <br>ciekawe jak się domyślili celnicy.... niezła szopka
Robsonixx (niezweryfikowany)

Ja kcem taka szopke ;]
ery.modem (niezweryfikowany)

chodzi o lotnisko w rzymie.
hi (niezweryfikowany)

NAPRAWDE UNIKALNE TO DZIEŁO
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Uzależnienie

Różne

Historia mojego upadku po Acodinie.

 

Raport z ponad 6 lat ćpania.

 

 

 

Witajcie, dzisiaj a dokładnie dnia 17 stycznia 2019 roku spisuję ten raport. Jest to bardzo dziwny okres mojego życia i w związku sam raport może wyjść mi dosyć chaotyczny ale na pewno nie będzie bezwartościowy. Będzie to też dość intymne ale mam ogromną chęć podzielenia się swoimi doświadczeniami.

 

  • Alprazolam
  • Dekstrometorfan
  • Dimenhydrynat
  • Gałka muszkatołowa
  • Pozytywne przeżycie
  • Tytoń

Pokój/sklep/dwór Nastawienie jak zawsze pozytywne Łącznie 2 muszkieterów

Zanim czas się zatrzymał
Budzimy się koło 11 i po kilku godzinach przygotowań, grania i ogarniania ruszamy z druidem do apteki gdzie czekają zamówione 2 opakowania tussidexu. Odebraliśmy co mieliśmy odebrać i kierujemy się do kolejnych aptek żeby się dozbroić.
Przygotowani wracamy do mieszkania potocznie zwanego ćpalnią i decydujemy się że mimo młodej godziny wrzucamy teraz.

  • Inne


dzis przytrafila sie mi rzecz niespotykana na codzien...


  • 5-MeO-MiPT
  • Pozytywne przeżycie

Trip zupełnie nieplanowany, wynikł spontanicznie. Od kilku godzin byłam lekko rozbawiona, małe odbicie od złego humoru ostatnich dni. W mieszkaniu ja i siostra, większą część tripa spędziłam w moim pokoju.

Po pierwsze – to nie jest historia o tym, jak chciałam zaszaleć i na pierwszy raz zażyć mega dawkę 5-MeO-MiPT. Moim zamiarem było około 10 mg. Z tego, co w różnych źródłach czytałam, wywnioskowałam, że ta tryptamina jest wyjątkowo kapryśna i mściwa i lubi „karać” uzytkowników za niesubordynację.
Po drugie – cała ta akcja nie była planowana, wyszła całkowicie spontanicznie.
Po trzecie – nie byłam pewna, czy zakwalifikować tę opowieść do kategorii „Pozytywnych przeżyć”, ale mimo wszystko naprawdę przeżyłam coś cudownego.

randomness