kolejny trip, podroz setki ksztaltow,wiecie o co chodzi,ci ktorzy mieli do
czynienia,
wiedza,ze z czasem zatraca sie potrzebe dzielenia tym z kimkolwiek.Dlatego
bedzie krotkie
i troche bezsensowne bo doswiadczenie niezwykle osobiste, jak zwykle u
mnie -samotne.
Dzienne :) Wizualnie -nieprawdopodobne. Emocjonalnie - grzybowe.
Slowa w eter.
- Inne
- Kodeina
- Pierwszy raz
Brak pomysłów na nudę, mój dom, popołudnie, podekscytowanie moim pierwszym spotkaniem z substancją psychoaktywną
Po raz pierwszy zajrzałam na tą stronę przypadkowo, gdy moja siostra spytała się mnie co to kodeina. Zaczęłam czytać tutejsze raporty i strasznie się nakręciłam. Jeszcze nigdy niczego nie brałam i bardzo chciałam to zmienić, pomimo mojego młodego wieku (nie, nie mam jeszcze 18 lat xD).
Wiele czytałam o kodeinie i postanowiłam iść do apteki po Antidol. Od godziny 13 byłam sama w domu i uznałam to za idealne warunki na swój pierwszy raz.
13.30
- 2C-P
- Pozytywne przeżycie
środek lipca, dość chłodna noc jak na warunki letnie, skraj pobliskiego lasu, w oddali sporadycznie daje o sobie znać burza, nastawienie pozytywne, lekki niepokój przeplatany podnieceniem (więcej w tekście)
Turn on
- Pozytywne przeżycie
- Silene Capensis
Nastawiony na senne podróże.
17.11