Wyrok na młodego dealera

3 lata i jeden miesiąc spędzi w więzieniu 19-letni Arkadiusz B. z Karpacza za sprzedaż marihuany nieletnim

Anonim

Kategorie

Odsłony

2426

3 lata i jeden miesiąc spędzi w więzieniu 19-letni Arkadiusz B. z Karpacza, którego jeleniogórski Sąd Okręgowy skazał za handel narkotykami.

Młody dealer od września zeszłego roku do stycznia tego roku co najmniej dwukrotnie sprzedawał nieletnim marihuanę. Wśród młodzieży w Karpaczu wiadomo było, że u Arka można zaopatrzyć się w "prochy". Handlarz sprzedawał narkotyki u siebie w mieszkaniu. Punkt kontaktowy w domu mógł funkcjonować bez przeszkód, bo chłopak mieszkał sam. Jego mama wyjechała do Niemiec. Podczas policyjnego przeszukania w jego mieszkaniu znaleziono m.in. nasiona konopi oraz przedmioty do konfekcjonowania i palenia marihuany.

W śledztwie Arkadiusz B. przyznał się do tego, że sam od trzech lat pali "trawę".

Prokurator zażądał dla dealera 4,5 roku więzienia. Biorąc pod uwagę młody wiek sprawcy i to, że się przyznał do winy, sąd wymierzył mu karę 3 lat i jednego miesiąca pozbawienia wolności.

Jest to kolejna sprawa o handel narkotykami, która znalazła finał przed sądem. Praktycznie każdego miesiąca policja zatrzymuje działających na mniejszą czy większą skalę dealerów.

Grzegorz Koczubaj

Oceń treść:

0
Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Efedryna

Ostatnio doszedlem do wniosku, ze w zwiazku z niejaka ustawa, bedzie trzeba

poszukac

jakichs ciekawych

substancji w aptekach (bo po pierwsze mendy sie nie czepna, a po drugie

tanio). Dzisiaj

postanowilem wyprobowac mieszanke efedryna+kofeina.

Okolo godziny 6.45 wzialem na glodny zaladek 60 mg efedryny (4 tabletki

tussipectu

dobrze rozdrobnione) i zapilem to pluszem aktiv (takie cos z witaminami,

zawiera 60 mg

  • Bad trip
  • Dekstrometorfan

Koniec lata, wycieczka pociągiem nad jeziora, 4 osoby

15:30 Siedze z dziewczyną i wyciagą aco z torebki. Mnie ciężko nie jest namówić. Zarzyliśmy po 20tabletek. 16:00 Przyjechał mój ziomek z dziewczyną i zapaliliśmy jointa 16:10 będąc kompletnie upalonym zaczałem odczuwać deks powolutku wchodziła faza. 16:15 poszliśmy sobie pochodzić po parku co jakiś czas lufka itd. 16:30 siedzimy na ławce ja i moja dziewczyna kompletnie sponiewierani siedzimy i kmininmy gdzie jesteśmy(ogólnie wyedy było spoko śmiechawa rozkminy jak to po zielski zazwyczaj.

  • Bad trip
  • Marihuana

Park, przyroda, ludzie (niestety)

Gotuję, gotuję. Coś ciekawego z krzaka męskiego. Litr mleka wlewam z wątpliwościami przez minut trzydzieści bijąc z myślami. Gotowy wywar biorę ze sobą, w parku spożywam ze znaną osobą. W proporcjach z przesadą - sześć do jednego- wypijam wywar z dobrym kolegą. Nie wierząc w siłę owego napoju, brniemy w głąb parku w dobrym nastroju. Kilometr minął, siadamy na ławce poddając myśli, nastrojów huśtawce. Minuty zleciały na wspólnej rozmowie, że brałem narkotyk, nikt mi nie powie.

  • Dekstrometorfan

Substancja: dekstrometorfan


Doświadczenie: małe - dxm po raz pierwszy, wcześniej tylko thc i etanol


Dawka: 450mg na 80kg wagi (15 tabletek tussidexu)


Set&setting: stan umysłu - lekki dół


intencje - oderwanie od rzeczywistości, doświadczyć nowego przeżycia


miejsce spożycia - mieszkanie, sam

randomness