Yo ziomal, kręcisz bity?

Niezawodna Metoda bezpiecznego przekazywania informacji otwartym tekstem pozwalająca na uniknięcie Polskiego Echelonu. (UPDATE)

Anonim

Kategorie

Odsłony

18240

Jest piękny poniedziałkowy wieczór. Siadasz wygodnie na swoim ergonomicznym krześle i odpalasz ulubiony program pocztowy. W skrzynce odbiorczej dzisiejsza porcja gołych chomików. Czas na relaks po meczącym dniu spędzonym na akcji bezpośredniej (SIEG HEIL!).

Ale czegoś tu brakuje. Ręka twa sama puszcza twoja szatanowską myszkę i obniża się w poszukiwaniu...kieszonki, z której wyciągasz l.ufkę i pękaty w.oreczek. Ale zaraz?! No tak...nie jest taki pękaty jak myślałeś. Oblewasz się zimnym potem, mimo, że jest 30 stopni w cieniu. Przecież nadchodzi długi weekend. Jak go przetrwać bez ulubionej używki? Szatanie, ratuj!

Twój umysł, pobudzony reakcją ataku-ucieczki błyskawicznie znajduje rozwiązanie. Palce same wpisują adres d.ila. Wysyłasz rozpaczliwą prośbę i opiero pikoparsek po tym, gdy program oznajmia ci radośnie, że wiadomość została wysłana pomyślnie zdajesz sobie sprawę, że użyłeś Słowa Kluczowego Echelonu. Wiesz już, że nic cie nie uratuje przed wrocławską prokuraturą (jej bronie są dwie - siła i strach). Logi są przechowywane przez 7 lat...szyfrowania nie używasz, bo przecież wiadomo, że to tylko zwraca uwage...

Powstrzymując łkanie postanawiasz podzielić się swoją Metodą z resztą młodzieży polskiej. Może oni unikna uratowania im życia przez Państwo, dbające o to, by nie kopsnęli w kalendarz po wstrzyknięciu w gałkę oczną potwornego, śmiertelnie niebezpiecznego narkotyku, którego nazwę-klucz niebacznie wpisaleś w email, wysłany otwartym tekstem. M.ARIH.UANA. Na sam ten dźwięk zatrzymuje się ruch uliczny i biją dzwony, biją dla tysiecy ofiar, które zginęły w straszliwych męczarniach. Nie, niech omijają to słowo jak bluźniercze imię Największego z Przedwiecznych.

Blady, ale juz spokojny i gotowy na wszystko (kochana mama - jak jej się udaje od 20 lat przekonywać lekarza by jej to przepisał?) stukasz w klawisze. Kiedy naciskasz ENTER, słysząc walenie do drzwi, odczuwasz coś w rodzaju triumfu. Nie zginiesz cały - myślisz - naciskając dynks odpalający ładunek dynamitu, zanurzony w zbiorniku z olejem konopnym poł na poł z winem marki Ekstaza Rolnika. Niech ży

* * *

sieg heil!

Tak to się mogło odbyć. Oczywiście nigdy nie dowiemy sie prawdy - nie przeżył nikt w promieniu 500 metrów. Ekstaza Rolnika to nieprawdopodobnie silny środek.

Wiadomość, poobijana i ledwie żywa wydostała sie z łaczy naszego ulubionego operatora narodowego popierającego wolną konkurencję na rynku telekomunikacyjnym i dotarła do naszego podziemnego bunkra na Antylach Holenderskich. Nie wszystko dało sie odczytać, ale nawet to co jest, pozwoli na zastosowanie Metody. Metoda jest prosta (teoria względności też jest prosta) - jak wiadomo, kontrakt na napisanie polskiej wersji Echelonu otrzymała najlepsza w Polsce firma produkująca oprogramowanie, która ma na swoim koncie liczne sukcesy, takie jak komputeryzacja ZUSu. Gotowy produkt ma może pewne ograniczenia, ale niewątpliwie DZIAŁA. Ze względu na "naturalne ograniczenia powszechnie używanego w polskich urzedach systemu operacyjnego" w słowniku można umieścić tylko jedno słowo.

Specjalna komisja sejmowa długo zastanawiała się, wspierając potęgę swojego rozumowania doskonałymi opracowaniami statystycznymi (piękne wykresy - ci graficy w firmie produkującej oprogramowanie naprawde mają gust!) dokonała wyboru. Wielu agentów zostało permanentnie odciętych od Internet zanim udało sie je zdobyć. A zatem:

Nie piszemy M.ARIH.UANA (automatycznie znajdziemy się na liście podejrzanych). Zamiast tego:

  • baka, bakanie
  • boniek (grudka, bryłka zbitej mj, mam dla ciebie bońka”, Zielona Góra)
  • chwast (wypaliłem resztki zielonego chwasta)
  • ciamareks (regionalne, Konin)
  • dżamba (okreslenie regionalne - Mazury)
  • dżezik (regionalne - Szczecin, Pomorze)
  • dżointy, jointy (ozn. także skręta)
  • fajka ("masz fajkę?" to zazw. pytanie o zioło)
  • ganja, gandża, gandka
  • gibon (ozn. także jeden gram MJ)
  • green ("green power")
  • grass ("czas na grass")
  • hemingway (zioło z chemią, wrocławskie)
  • jaranie, pojarka ("elo ziomal, masz pojarę?")
  • juen, dżuen (lokalne - Ostrołęka)
  • krzak (przenośnia - całego krzaka palić nie ma sensu)
  • maczane - określenie materiału, który podejrzewamy o silną chemizację
  • madżonga (ech, ten powiew egzotyki...)
  • mary (od zachodniego Mary Jane?)
  • marycha, maryśka, mary, maria, maria janina ("pola pełne marii janiny")
  • materiał
  • matex
  • matrix, matriks (łódzkie)
  • mj, MJ (skrótowo)
  • nabitka, nabita (także ilość, która wypełnia standardowa lufkę)
  • palenie, palonko
  • smolenie ("z Włocławka najlepsza trawka" :-)
  • skun (zdecydowanie nadużywane okreslenie jednej z odmian mj, potocznie: mocne zioło)
  • sprzęt (lokalne - osiedle „Przyjaźn” na warszawskich Jelonkach)
  • szpyja, szpyjka
  • staff, stuff
  • stafirex (wrocławskie)
  • szit (włocławskie)
  • sztynks (białostockie)
  • szuwaks
  • top, topa (zbity szczyt kwiatostanu MJ, najbogatszy w THC)
  • torba (także dilpak z MJ)
  • trawa, trawka
  • worek, wór (także dilpak z MJ)
  • zianie (włocławskie)
  • zielona kaseta (łódzkie; półgodzinna - pół grama, godzinna - cały)
  • zielone ("grasz w zielone?" - Molesta)
  • zioło, ziele, zielsko ("palisz zioło, jest wesoło" :-)
  • zjara

Chociaż niektórzy wolą odmianę:

  • gruda, grudka
  • czekolada
  • haszysz, hasz, haszyk, żartobliwie haczyk (tagowany jako #)
  • kostka, kocha
  • plastelina (zwł. miękki, plastyczny haszysz)

Adresata listu witamy; piszemy "Drogi...":

  • dilerze, dilu
  • dostawco
  • kontakcie
  • łączniku
  • przyjacielu
  • sprzedawco

Aby zrozumiał, o co nam chodzi, używamy odpowiedniej jednostki:

  • dilpak (plastikowa torebka z zamknięciem strunowym)
  • połówka (porcja mj, teoretycznie pół grama)
  • sztuka (porcja mj, teoretycznie gram)
  • worek, wór (j.w.)
  • gram, giet (gram "dilerski", w odróżnieniu od grama SI ma od 0,3 do 0,9 g - na ogół bliżej tej pierwszej wartości...)

Nie dajmy się złapać na reklamowe określenia:

  • jednomachowiec (jeden mach i wiecej pytań nie masz...)
  • kiler, killer (jak wyżej)
  • kosior
  • "kurwa-stary-takiej-chemii-to-ty-jeszcze-nie-paliłeś"
  • masakra
  • mózgojeb

Pozostaje wybrać opakowanie:

  • dilpak, dilerkę (plastikowa torebka z zamknięciem strunowym)
  • hermesa (j.w.)
  • samarę (j.w.)
  • tytkę (j.w., wrocławskie, łódzkie)
  • worek, woras, wór (j.w.)
  • zip-lock (j.w., zasłyszane na Śląsku)

A jak już zamawiamy, to może skusimy sie na promocyjny dodatek?

  • bocian (wiadro z wodą & plastikowa butla
  • „wciągnij bociana, on cię rzuci na kolana”, Sosnowiec )
  • bongo (fajka wodna)
  • butla (wiaderko lub coś podobnego + butelka plast. z obciętym dnem)
  • chillum (gliniana faja dlugości mniej wiecej 20 i srednicy cybucha ok. 2
  • 2,5 cm)
  • citka (fifka, nie mylić ze znanym polskim piłkarzem)
  • dulaf (fifka)
  • fajka, faja ("a ja palę faję" - I2RA31)
  • fifka, fifa
  • hartownica (fifka)
  • komin (j.w.)
  • lufa, lufka (j.w.)
  • pafcrura (j.w.)
  • pipka (j.w.)
  • rura (j.w.)
  • szkło (j.w.)
  • trąba (j.w., Głogów)
  • tutka, tuta (j.w., Głogów)
  • wiadro (patrz butla)
  • wodniak (fajka wodna)

A może jesteśmy _bardzo_ leniwi (wiadomo...Syndrom ;8]) i chcemy, by nam przysłano gotowego:

  • bata
  • batata ("za pół gie i gwizdek z batata" - Tede)
  • bibsa
  • blanta ("blanty kręcę, od tego mam ręce")
  • blantona (grubego, potężnego, wzbudzającego respekt blanta)
  • dżointa, dżoja, jointa, joya
  • dżusa
  • lolka (wrocławskie)
  • rzodkiewkę (nowe, świeże określenie blanta)
  • shota
  • skręta

Kiedy przesyłka dotrze, relacjonujemy testy na IRC kolegom:

  • bakamy
  • buchamy
  • jaramy ("jaram, jaram, jaram")
  • ganiamy (od słowa ganja)
  • niszczymy
  • palimy
  • przypalamy
  • smażymy
  • smolimy
  • ściagamy bucha
  • ściagamy chmurę
  • ściagamy macha

Niebawem jesteśmy...

  • nafazowani
  • najarani, zjarani
  • napierdoleni
  • nastkukani
  • skotłowani
  • skuci
  • spizgani
  • ubakani, nabakani
  • upaleni, spaleni (najbardziej klasyczne, ponadczasowe)
  • upufani
  • upierdoleni
  • usmażeni
  • uspawani
  • zajebani (naje-... jestesmy raczej po alkoholu, aczkolwiek określa się tak też stan po MJ :-)
  • zakałapućkani
  • zbuchani
  • zjarani

I powiadamiamy kolegów, że:

  • klepie
  • kręci
  • weszło
  • wkręca się (znaczy jazda zastartowała :-)

I mamy...

  • fazę
  • film, filmy (halucynacje b. rzadko)
  • jazdę, jazdy
  • odlot

Ewentualnie...

  • gastrofazę (tzw. nalot na lodówkę)
  • pacmana (jak wyżej, "koleś złapał pacmana" powiemy o kimś, kto właśnie pustoszy lodówkę)
  • śmiechawę (zwłaszcza w grupie)
  • zawieszenie (zero społecznych interakcji z resztą towarzystwa)
  • okres (kobiety czasami podobnież...)
  • autoforder (suchość w ustach - Gdynia i Wrocław)

I czasami niestety...

  • hafty i pawie (ja się co prawda nie spotkałem...)
  • paranoje, paranojki
  • schizy (np. "ten autobus to zamaskowane UFO!")
  • wkrętki (np. "wszyscy sie na mnie dziwnie patrzą...")
  • wisty (schizy, złe/przykre jazdy psychiczne)

No to teraz już jesteście bezpieczni! ];8)






Podziękowania dla Manty (cześć jego pamięci...kondolencje składać na manta@0-700.pl) Oraz jego licznych dzieci, które pomogły nam w odczytaniu jego charakteru pisma: oraz tych, którzy nie chcą, by podawać ich dane...

<!-
  • uwolnic michala____ --> Uwolnić Michała!
    :3 lata więzienia
    za posiadanie
    marihuany!





    Mile widziane komentarze, bluzgi lub propozycje szybkiego seksu bez zobowiązań...
  • Komentarze

    tajniak (niezweryfikowany)

    polecam tez przesylanie gifow, jpg-ow z textem, najchetniej odrecznym i koslawym, obroconym o 45* i w malokontrastowych barwach, takze jasnego na ciemnym tle, dla typowej ochrony przed skanowaniem to prostsze niz kodowanie itp zabiegi , ale jak ktos ma monitorowane konto opcztowe to lepiej pgp. warto tez wiedziec ze admini niektorych firm np schindler-polska monitoruja TRESC EKRANU wiec tu nawet pgp nie pomoze
    :(

    Murdrhaj Anielewicz (niezweryfikowany)

    polecam tez przesylanie gifow, jpg-ow z textem, najchetniej odrecznym i koslawym, obroconym o 45* i w malokontrastowych barwach, takze jasnego na ciemnym tle, dla typowej ochrony przed skanowaniem to prostsze niz kodowanie itp zabiegi , ale jak ktos ma monitorowane konto opcztowe to lepiej pgp. warto tez wiedziec ze admini niektorych firm np schindler-polska monitoruja TRESC EKRANU wiec tu nawet pgp nie pomoze
    :(

    qqna (niezweryfikowany)

    u nas na kwadracie mówi sie na baty &quot;lolki &quot;

    @ (niezweryfikowany)

    zielone (grasz w zielone? Molesta)
    hmmm tak myślę że bardziej to się kojaży z 3H no ale.... a tak poza tym to artykuł całkiem OK

    XXy (niezweryfikowany)

    łasica - koleś który ma pojarę ale się nie podzieli tylko jara sam

    mota - pojara (z meksykańskiego)

    zamotany - zjarany ;)

    nasd (niezweryfikowany)

    A tapczan to co ?? W Szczecinie mówi się tak na słaby towar.

    DRUMBASS (niezweryfikowany)

    STARY! GRASZ W ZIELONE TO WARSZAFSKI DESZCZ A NIE MOLESTA

    emees (niezweryfikowany)

    Szkoda waszego kumpla ale generalnie wielkie pzdr dla zjednoczenia zielonej sily :))))

    3o1 km/h (niezweryfikowany)

    grasz w zielone nie molesta a 3h warszfski deszcz

    Aldonis (niezweryfikowany)

    http://www.kki.net.pl/~xenomorph/uwolnicmichala/index.htm
    tu nic nie ma
    Error 404
    O co kurna chosdzi??????????????
    &gt;&gt;&gt;&gt;&gt;&gt;&gt;&gt;&gt;???????????
    co?????????
    CO?????????
    ?????
    &gt;

    Gwath (niezweryfikowany)

    Lol gastrofaza :). Pacman w moich okolicach :D

    RAm bo na pały ... (niezweryfikowany)

    Elo, niezły artykuł, trzeba bedzie zadymić gibona za waszego kumpla. Spox polewa, prosze o jeszcze jakies. Ursynow pozdrawia, 3m cie sie.

    Marghyann (niezweryfikowany)

    Na warszawskim Żoliborzu na lufke mwi sie czasem bazuka :)

    preZEZ (niezweryfikowany)

    nie ma slowa BUFU !!! oznaczajacego oczywisciie marynichuanine !!

    .chudy. (niezweryfikowany)

    zborgować - wziąść na kreche (u mego kumpla na ośce; łódzkie)

    full contact (niezweryfikowany)

    ja tam myślę, że z dilem nie ma co sie aż tak bardzo spoufalać. to ani nasz krewny czy przyjaciel, a poza tym przycina za każdym razem. &quot;z. g1 prosze &quot; powinno chiba wystarczyć(?) najlepiej chyba jednak kuipić sobie tak-taka czy pop a, bo to nie wymaga podawania danych osobowych. możesz sobie pisać nawet: &quot;no co tam juziu? co się nie odzywasz? jak tam michałek się czuje po tej śwince? słuchaj może byśmy się dziś zupełnie nielegalnie upalili afgańskim haszyszem co? zapraszam. &quot;

    Doo (niezweryfikowany)

    stworzyc w Kanabie pewnego rodzaju słownik słownictwa zwiazanego z nasza ulubiona uzywka? Niektore regionalizmy sa polewne na maksa :D, a dużej cześci określen w zyciu nie slyszalem.

    nobody (niezweryfikowany)

    http://www.kki.net.pl/~xenomorph/uwolnicmichala/index.htm
    tu nic nie ma
    Error 404
    O co kurna chosdzi??????????????
    &gt;&gt;&gt;&gt;&gt;&gt;&gt;&gt;&gt;???????????
    co?????????
    CO?????????
    ?????
    &gt;

    podszum (niezweryfikowany)

    łasica - koleś który ma pojarę ale się nie podzieli tylko jara sam

    mota - pojara (z meksykańskiego)

    zamotany - zjarany ;)

    basssboy (niezweryfikowany)

    łasica - koleś który ma pojarę ale się nie podzieli tylko jara sam

    mota - pojara (z meksykańskiego)

    zamotany - zjarany ;)

    XXy (niezweryfikowany)

    z własnego słownika:
    - fifka to STRZELBA (też można nabić) -i dalej w tym kierunku -strzelanie nastrzelany postrzelony itd.
    - stuph to ARGUMENTY (sytuacyjne: a jakie masz argumenty za tym by nie iść na zajęcia?)
    - w kwesti nowych nazw dżont to raczej pietrucha!

    scr (niezweryfikowany)

    czesc z tych tekstow jest naprawde do dupy ;D

    brat XXy (niezweryfikowany)

    &quot;kolo&quot; na 1/6 ewentualnie 1/9 gieta (czyli np. spalilem 4 kola itp.), &quot;kielnia&quot; na lufke, opalanie lufki = &quot;karanie kielni&quot;, 1g=1bas i to by bylo na tyle jesli chodzi o moja znajomosci lokalnych slangow w RP =]

    Dr Wilczur (niezweryfikowany)

    u nas (slask) mowi się &quot;temat&quot;... &quot;i co... jaki temat?&quot;....albo po prostu &quot;jaranko&quot; albo .... &quot;coś&quot;:-) podchodzisz i mówisz &quot;masz coś?&quot;:-)

    AleX (niezweryfikowany)

    czesc z tych tekstow jest naprawde do dupy ;D

    pio-k (niezweryfikowany)

    a my jaramy z bul-bulatora

    herka17 (niezweryfikowany)

    całkiem ciekawy artykuł...heh, zawshe lubiłam takie różniaste określonka:) sa przyjazne dla otoczenia :-)))) hehe

    herka17 (niezweryfikowany)

    całkiem fajny artykuł... lubię takie określonka, bo są miłe i przyjazne dla otoczenia!!! i wzbogacaja nash język :-)))))))))) hihihi

    dwuq (niezweryfikowany)

    na bata u nas sie mowi SPLIFF
    lol

    Tomoraminium (niezweryfikowany)

    warto by dodac też

    - chemichuana, chemik, chemikalium
    - skurwysyn (od skun)
    - skunhed
    - kojoty (mocne towary)

    no rzodkiewka tam to chyba jak ktos skreci nierownego blanta...

    - pochodnia

    zebroc (niezweryfikowany)

    u nas na kwadracie mówi sie na baty &quot;lolki &quot;

    kubek z uszkiem (niezweryfikowany)

    *trip

    s (niezweryfikowany)

    u nas (slask) mowi się &quot;temat&quot;... &quot;i co... jaki temat?&quot;....albo po prostu &quot;jaranko&quot; albo .... &quot;coś&quot;:-) podchodzisz i mówisz &quot;masz coś?&quot;:-)

    stelth (niezweryfikowany)

    mowi sie farba zielona lub czarna, zalezy od gestosci wlasciwej matexu :)

    stelth (niezweryfikowany)

    &quot;kolo&quot; na 1/6 ewentualnie 1/9 gieta (czyli np. spalilem 4 kola itp.), &quot;kielnia&quot; na lufke, opalanie lufki = &quot;karanie kielni&quot;, 1g=1bas i to by bylo na tyle jesli chodzi o moja znajomosci lokalnych slangow w RP =]

    molty (niezweryfikowany)

    trawka - palto
    lufka - objekt
    1g - singiel
    upalony - zrobiony (robić się, używane również w przypadku ściepy: robić się na coś)

    molty (niezweryfikowany)

    trawka - palto
    lufka - objekt
    1g - singiel
    upalony - zrobiony (robić się, używane również w przypadku ściepy: robić się na coś)

    molty raz jeszcze (niezweryfikowany)

    trawka - palto
    lufka - objekt
    1g - singiel
    upalony - zrobiony (robić się, używane również w przypadku ściepy: robić się na coś)

    Dejf (niezweryfikowany)

    podoba sie wielu kolesiom i pannom. yo. uwazam ze posiadanie tego jest dozwolone i nie powinno byc karane, dlatego, ze te ziolo dala nam NATURA. ja tak uwazam. pozdro

    ganja boy (niezweryfikowany)

    u mie czyli na górnym slasku poprostu sie jaro nie wazne z czego byle było i była zajebisto bania bo nie lubimy bakać byle gówna:) pozrowiom cały górny śląsk - ruda śląsą , i wogóle cało baku polska

    ganja boy (niezweryfikowany)

    u mie czyli na górnym slasku poprostu sie jaro nie wazne z czego byle było i była zajebisto bania bo nie lubimy bakać byle gówna:) pozrowiom cały górny śląsk - ruda śląsą , i wogóle cało baku polska

    fanielek (niezweryfikowany)

    podbij szkiełko tylko korka a nie lotke.Ajak jJAkiS pies to sobie obczai to tez bedzie wiedział o co chodzi..

    danielek (niezweryfikowany)

    i tojest KORAS FU

    Gumas (niezweryfikowany)

    A tapczan to co ?? W Szczecinie mówi się tak na słaby towar.

    lucas (niezweryfikowany)

    Co myslicie o opalaniu lufy? Spoko, ze mozemyt ja osmyczyć do białej kości, ale cy to nie jest szkodliwe, to przypalanie gazową szkła... no nie wiem?

    Zajawki z NeuroGroove
    • 3-MMC
    • Pierwszy raz

    Wciągnięcie było spontaniczne, w kiepskim humorze z powodu spiny z rodzicami, w domu w niewielkim pokoju, kilka dni przed świętami, bez wielkich oczekiwań, samotnie, aby zobaczyć jak to w końcu jest

    Jest około godziny 17. Zwijam się do domu, bo miało być palenie, a palenia nie było. Lekko wkurzona dostaję wiadomośc od rodziców, że dziś pora na przedświąteczne porządki. Chodzę zdenerwowana, ale za chwilę znikam w głąb swojego pokoju. 

    • Dekstrometorfan

    Nazwa substancji : Bromowodorek Dekstrometorfanu (DXM), dawka ok. 450 mg (półtora butalki Acodin'u 300) doustnie ;-).

    Set&setting: własne mieszkanie, bez osob towarzyszących, stan ducha spokojny, pozytywnie

    nastawiony.

    Poziom doświadczenia: Alkohol na początku od impry do impry, pozniej średnio 5x/tydzień

    przez rok (tak, uzależnia ;-)) MJ ok. 10 razy w życiu. Czyli doświadczenie zerowe w sferze

    dragów (grzeczny chłopiec ? ;-)). Pierwszy raz coś "psycho".

    • Ketamina


    Ten tekst jest pisany o godzinie 20.20, o godzinie 18.15

    zarzucilem ketamine, mam jeszcze resztke fazy. Narazie prawie

    nie napisalem niczego, a juz odechcewa mi sie pisac :( (a moze

    to syndrom amotywacyjny mnie dopadl :) ). Zauwazylem ze wszyscy

    na forum ktorzy chcieli wziasc ketamine zawsze ja probowali

    podwedzic itp. Moim zdaniem do weterynarza trzeba podejsc ze

    sprytem. Nalezy wymyslic jakas wkrete, np. mowisz ze jestes

    • Marihuana

    Był letni wieczór, ostatni dzień wakacji. Od dawna

    czekałam żeby się zbuhać i zapomnieć o nękających mnie

    problemach, a zresztą następnego dnia trzeba było iść

    do szkoły, więc musiałam to jakoś wykorzystać. Kolega

    zaproponował mi jaranie, zgodziłam się bez wahania,

    tym bardziej, że było za darmo. Było z nami jeszcze

    parę osób, ale nie znałam ich zbyt dobrze... Wzięłam

    pierwszego bucha... może trochę za mocno się

    zaciągnęłam, bo zaczęłam się ksztusić. Trwało to może