Była wzorową uczennicą. Zrobiła coś strasznego. Jej rodzina jest załamana

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakt

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

332

Już nigdy nie zobaczy błękitu nieba, twarzy bliskich ani własnego odbicia w lustrze. To, co zrobiła 25-letnia Kaylee Muthart, na zawsze zmieniło jej życie. Pod wpływem halucynacji, które wywołały narkotyki, dokonała samookaleczenia w przerażający sposób, pozbawiając się wzroku. W tamtej chwili nie była sobą. Głos, który kazał jej działać, był wytworem urojeń. Teraz, choć żyje z konsekwencjami tej tragedii, walczy o jedno – aby jej historia była przestrogą dla innych.

Jej życie miało być zupełnie inne. Kaylee była wyjątkowo zdolna i miała przed sobą świetlaną przyszłość. W rodzinnym Anderson, w Karolinie Południowej w Stanach Zjednoczonych, uchodziła za wzorową uczennicę. Zdobyła miejsce w prestiżowym Narodowym Stowarzyszeniu Honorowym, w weekendy ciężko pracowała, a wolne chwile spędzała w gronie przyjaciół. Świadoma, że uzależnienia były bolesnym dziedzictwem w jej rodzinie, trzymała się z dala od twardych narkotyków, pozwalając sobie jedynie na okazjonalne palenie marihuany.

Wszystko zmieniło się, gdy w wieku 17 lat nagle postanowiła rzucić naukę, by zarobić i z zaoszczędzić na studia. Nowe towarzystwo, imprezy z dorosłymi i rosnąca frustracja sprawiły, że sięgnęła po narkotyki, które szybko przejęły kontrolę nad jej życiem.

Ostatnia dawka, która zmieniła wszystko

Historię dramatu opisują amerykańskie media. Tuż przed planowanym odwykiem Kaylee przyjęła większą niż zwykle dawkę metamfetaminy. To była tragiczna decyzja. Halucynacje, które trwały godzinami, popchnęły ją do przerażającego czynu. Wydawało jej się, że musi pozbawić się wzroku, aby "uratować świat".

– Myślałam, że jeśli tego nie zrobię, wszyscy umrą – wspomina w reportażu telewizyjnym FOX Carolina News. – Nie wiem, jak doszłam do takiego wniosku, ale byłam pewna, że to jedyny sposób.

Podczas tego koszmarnego epizodu Kaylee ruszyła w kierunku kościoła, myśląc, że spotka tam kogoś ważnego. Po drodze zobaczyła znajomą, która zawołała ją przez okno samochodu. – To, że nie mogłam wrócić do domu, odebrałam jako znak, że muszę się poświęcić – relacjonuje.

Na miejscu, w przypływie obłędu, Kaylee włożyła palce do oczodołów. Nie czuła bólu. Nie czuła, że się okalecza. Narkotyk zniósł czucie. Ale tylko na chwilę. Kiedy dokonała samookaleczenia, okolice przeszył jej krzyk. Usłyszał go pastor, który wybiegł z kościoła. Zobaczył potworny, wręcz przerażający widok.

Walka o życie

Do szpitala przewieziono ją w krytycznym stanie. – Musiało mnie przytrzymywać co najmniej siedem osób, walczyłam tak mocno. Ale gdyby mnie wtedy nikt nie powstrzymał, to pewnie dobrałabym się do mózgu – wspomina.

Lekarze nie mieli wyboru i usunęli resztki gałek ocznych, by zapobiec infekcji. Teraz dziewczyna skazana jest na kosmetyczne protezy. Wzroku już nie odzyska.

Jej bliscy byli wstrząśnięci. – Nie mogłem zrozumieć, jak doszło do tego, że moja córka, która była taka zdolna, skończyła w ten sposób – mówiła jej matka. Jej bliscy nie rozumieją, co się stało. Są załamani.

"Wolę być ślepa niż uzależniona"

Dziś Kaylee uczy się żyć ze swoją niepełnosprawnością. Mimo tego, co przeszła, odnajduje w sobie siłę, by dzielić się swoją historią.

– Zdarzają się chwile, kiedy jestem wściekła, szczególnie w noce, gdy nie mogę zasnąć, ale teraz jestem szczęśliwsza niż kiedykolwiek wcześniej – mówi. – Wolę być ślepa niż uzależniona od narkotyków.

Swoją tragedię traktuje jako przestrogę dla innych. – Chcę, żeby młodzi ludzie zrozumieli, jak niebezpieczne mogą być narkotyki. Ja straciłam wzrok, ale ktoś inny może stracić życie.

Oceń treść:

Average: 7 (3 votes)

Komentarze

XD (niezweryfikowany)

XD
Zajawki z NeuroGroove
  • Bieluń dziędzierzawa

Wydarzenia te miały miejsce w październiku 1997. Był dzień nauczyciela więc nie było szkoły

i postanowiłem przyjechać do domu. I tak jakoś wyszło że znalazłem się na imprezie u kumpla.

Nic nadzwyczajnego, każdy coś pił, leciala muza itp. W pewnym momencie kumpel wyciągnął kilka

  • LSD-25
  • Tripraport

Wyprawa kwasowa z bratem. Czyli pełen pozytyw.

Witam. Zaznaczam, jak zwykle, że poniższy tekst nie ma pokrycia w rzeczywistości... tej rzeczywistości;-)

  • Butylon
  • Metkatynon

Set&Setting: Akademik, wieczór, metkat: ~18:30 butylon: ~23.00. Jako cel postawiłem sobie zminimalizowanie zejścia metkatowego butylonem. Miałem lekkie obawy co do tego, czy aby dobrze robię dorzucając do tak silnego stymulanta jak metkatynon cokolwiek.

Dawkowanie: Metkatynon z paczki acataru, około 80-100mg butyl-one odmierzone na oko. Pewnie butylonu bym nie spróbował ale dostałem w gratisie od pewnego sklepu.

Wiek i doświadczenie: 21 lat, około 85kg. Ze stymulantów próbowałem: Metkatynon, Amfetamina i teraz Butylon.

  • Kodeina
  • Uzależnienie

Historia zaczęła się od momentu przepisania mi syropu z kodeiną (Pini) przez lekarza z powodu zapalenia oskrzeli. Znalazłem w internecie inne zastosowanie kodeiny niż medyczne. Z racji, że miałem i mam dużo problemów, zacząłem się nią fascynować i czytałem różne artykuły i trip raporty na jej temat. Kiedy uzbierałem trochę pieniędzy poszedłem do apteki i kupiłem za 12 zł opakowanie thiocodin 16 tab. Była wtedy jesień, więc szybko zaczęło robić się ciemno. Poszedłem do pobliskiego parku i około godziny 16:30 wziąłem pierwsze 10 tabletek.