Handlarze narkotyków zostali tiktokerami. Wpadli przez publikowane filmiki

Siedmiu domniemanych przemytników kokainy z Kolumbii wpadło w ręce policji za sprawą nagrań, które sami zamieszczali na TikToku. Filmiki przedstawiające nielegalną działalność miały zachęcać młodych ludzi do wstępowania do gangu – podał w sobotę kanał RCN Noticias.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dzień Dobry

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

65

Siedmiu domniemanych przemytników kokainy z Kolumbii wpadło w ręce policji za sprawą nagrań, które sami zamieszczali na TikToku. Filmiki przedstawiające nielegalną działalność miały zachęcać młodych ludzi do wstępowania do gangu – podał w sobotę kanał RCN Noticias.

Na nagraniach przestępcy pokazywali różne fazy produkcji nielegalnych substancji: od uprawy marihuany i liści koki, przez ich przetwarzanie, aż po pakowanie gotowych narkotyków. Władze określały ich mianem „narkotykowych influencerów” – podał RCN Noticias.

Niektóre filmiki miały również pokazywać dominację grupy nad innymi handlarzami w regionie oraz drwiny z organów ścigania.

Jednak właśnie udostępniane przez przemytników nagrania pozwoliły kolumbijskiej policji antynarkotykowej na zlokalizowanie i schwytanie siedmiu z nich, w tym dwóch określanych jako przywódcy grupy, która – jak twierdzą władze – wysyłała do Brazylii dwie tony narkotyków miesięcznie.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie dobre, ranek, dom

DXM TRIP REPORT 14.05.2019r.

Wtorek. Wstałem o 8:30 z klarownym zamiarem przyjęcia 300mg dxm. Zaplanowałem to przedsięwzięcie na 10:00 i oczywiście nic nie zjadłem, aby efekt był jak najlepszy. Spodziewam się spotęgowanych doznań jakie były na 150mg + czegoś nowego.

10:00
Przyjąłem 300mg dxm i czekam na efekty.

10:30
Na razie nic nie czuję.

  • Marihuana

Cześć wszystkim. Chciałbym podzielić się z wami moim wczorajszym przeżyciem

po MJ.





Ale od początku.





Nazwa substancji: marihuana





Poziom doświadczenia: około trzech lat, paliłem już setki :) razy, często

(najdłużej przez miesiąc codziennie), standardowo 1 do 4 razy w tygodniu





Stan umysłu: luzik, nic nie zapowiadało tego co miało

nastąpić

  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

trochę zestresowany poddenerwowany pierwszym razem, jednak pełen nadzieji

Nastawienie trochę zestresowany poddenerwowany pierwszym razem

Scena starówka Toruń  Szwejk

Czas akcji 19:40
Przyjazd do Torunia. Byłem umówiony z kolegą który czekał na mnie na PKS. Razem poszliśmy na miasto poszukać reszty grupy. 

20:20
Wszyscy są oprócz naszego kolegi F. który miał przynieść nam dropsiki, Więc postanowiliśmy po kolejnych próbach dodzwonienia się do niego udać się do sklepu po alko i na bulwary nad Wisłą.

21:00

  • Benzydamina
  • Odrzucone TR
  • Pozytywne przeżycie

Czwartkowy wieczór, około 10 grudnia 2010 (nie mam dokładnej daty). Spokojny, ale zniecierpliwiony żeby spożyć nową substancję. Trochę zniechęcony negatywną opinią Hyperreala, jednak to się zmieniło :D

Większość danych z eksperiencji mam zapisane na telefonie w formie luźnych, nie do końca trzeźwych notatek, ale staram się przypomnieć szczegóły jak najbardziej się da. Czasy są przybliżone, zresztą potem straciłem poczucie więc będę mówił w skrócie...

21: punkt 0, spożycie długo przygotowywanej substancji. Trzeba było połknąć trochę słonej wody gdyż zfiltrowanie tego nie było proste, ale następnym razem już szło łatwiej i bez trucia się solą.