Śmierć 3-latka w USA z powodu przedawkowania fentanylu. Jest wyrok dla matki

W ostatnim czasie, kiedy narkotyki, zwłaszcza te oparte na fentanylu, zdają się zdobywać coraz większą popularność, zdarza się, że ich ofiarami padają najmłodsi. Tak było w przypadku 3-letniego chłopca z USA, który w 2020 r. zmarł w wyniku przedawkowania fentanylu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

onet.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

73

W ostatnim czasie, kiedy narkotyki, zwłaszcza te oparte na fentanylu, zdają się zdobywać coraz większą popularność, zdarza się, że ich ofiarami padają najmłodsi. Tak było w przypadku 3-letniego chłopca z USA, który w 2020 r. zmarł w wyniku przedawkowania fentanylu.

Sprawą zajął się sąd, który wydał wyrok w tej bulwersującej sprawie. Queenetta McDaniel, 36-letnia matka chłopca, została skazana na cztery lata więzienia w zawieszeniu.

McDaniel, pochodząca z Maplewood, przyznała się do jednego zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci. Prokurator zażądał skazania McDaniel na 41 miesięcy więzienia, jednak ostateczna decyzja sądu była inna.

Prokurator hrabstwa Dakota, Kathy Keena, wyraziła swoje rozczarowanie decyzją sądu. — Tak tragiczna i bezsensowna śmierć spowodowana zaniedbaniem pani McDaniel — skomentowała.

W grudniu 2020 r. służby ratunkowe zostały wezwane do mieszkania w West St. Paul, gdzie 3-latek nie oddychał. Pomimo natychmiastowego przewiezienia do szpitala dziecięcego, lekarzom nie udało się uratować dziecka.

Biegły sądowy orzekł, że przyczyną zgonu chłopca było przedawkowanie fentanylu. Policja podejrzewała, że McDaniel była wówczas pod wpływem narkotyków, co potwierdziła analiza toksykologiczna krwi pobranej od matki. Próbka wykazała obecność fentanylu i jego metabolitu.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Bieluń dziędzierzawa
  • Retrospekcja

 

Mój wpis z wątku o bieluniu


Bielunia jadłem wielokrotnie, głównie w zamierzchłych czasach szkoły średniej, ale też kilka razy później. Nie był to nasz rodzimy Bieluń dziędzierzawa, a ten często spotykany jako kwiat ozdobny, sadzony w donicach, drzewiasty bieluń z pięknymi, długimi kwiatami. Zawsze jadłem liście, a nie kasztany i mimo to działał.

 

Opowiem moją najlepszą jazdę. Cieszę się, że mam takie wspomnienie w pamięci, niemniej jednak bielunia nikomu nie polecam.

  • Etanol (alkohol)
  • LSD-25
  • Marihuana
  • TMA 2 (trimetoksyamfetamina)
  • Tripraport

Od dłuższego czasu planowany trip z partnerem (M) i znajomymi (L, H i C, razem było nas 5 osób), L z cudownym psem - J; wynajęty domek w lesie, las, sad, łąka; nastrój ogółem pozytywny;

T+0h  4:20AM

  • Tramadol

Set & Setting - tyra później na chacie - dół psychiczny (max)

Dawka: krople 100mg (20 + 20 + cała reszta)

Doświadczenie: tramal (od kilku lat), dolargan dożylnie (kilka razy), inhalanty (nie pamietam ile - często), inne ciekawe rzeczy z apteki

TRAMAL - moja przygoda zaczęła się kilka lat temu z tym ciekawym i dość pozytecznym lekiem. Szybko przekroczyłem 1000 mg co zakończyło się drgawkami + psychiczną pizdą trwającą do dzisiaj

Kilka miesięcy przerwy...... i..

  • 3-MMC
  • Marihuana
  • MDMA (Ecstasy)
  • Miks

Zaczęło się od kilku niewinnych pasów i bata, na które mnie znajomy namówił po ponad miesięcznym detoksie. Następnie zjadłem pigułę. Chwile po subtelnym wjeździe, odrobine wykręcającym ryja, znajomy wyszedł ode mnie i zostałem sam. Bania jeszcze nie była dobra, śmiało zarzuciłem kolejną pigułę. Chwilę później wpadło dwóch znajomych zobaczyć stuff. Nie wiem co siedziało mi w głowie wtedy, ale zarzuciłem kolejne 2 piguły, a do tego walnąłem kilka szotów. Po około pół godziny zaczynałem czuć naprawdę grubą fazę. Wtedy zostałem poczęstowany dopałem, którego nazwa to podobno jaskra.