Pijany mężczyzna przewrócił się na schodach komendy. Miał przy sobie narkotyki

Do niecodziennego zatrzymania doszło w niedzielę w Pabianicach pod Łodzią. Policjanci zauważyli mężczyznę, który upadł na schodach wejściowych komendy. Okazało się, że był nietrzeźwy. Z uwagi na panujący mróz został wprowadzony do środka, by wytrzeźwiał. Miał jednak przy sobie narkotyki i został zatrzymany.

deadmau5

Kategorie

Źródło

AJŁ
wiadomosci.onet.pl

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

36

Do niecodziennego zatrzymania doszło w niedzielę w Pabianicach pod Łodzią. Policjanci zauważyli mężczyznę, który upadł na schodach wejściowych komendy. Okazało się, że był nietrzeźwy. Z uwagi na panujący mróz został wprowadzony do środka, by wytrzeźwiał. Miał jednak przy sobie narkotyki i został zatrzymany.

— Mężczyzna był wyraźnie nietrzeźwy, bełkotał i miał problemy z samodzielnym poruszaniem się. Na dworze panował kilkustopniowy mróz, więc policjanci wprowadzili go do środka. 49-latek miał wytrzeźwieć w policyjnej celi — relacjonowała rzeczniczka pabianickiej policji sierż. sztab. Agnieszka Jachimek.

49-latek zatrzymany. Nie był to jego pierwszy raz

Okazało się jednak, że posiadał przy sobie torebkę z białym proszkiem. — Policyjny tester potwierdził, że znaleziona substancja jest środkiem odurzającym. Mężczyzna był już wielokrotnie notowany, a w związku z posiadaniem substancji zabronionych został zatrzymany — przekazała rzeczniczka.

— Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut. Nie był w stanie powiedzieć, jak się znalazł przed budynkiem komendy i w jakim celu do niej przyszedł — podała. 49-latkowi grozi do 3 lat więzienia.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Nazwa substancji: DXM w postaci Acodinu

Poziom doświadczenia użytkownika: kilka razy z dxm m.in. 300, 450, 600mg, poza tym

mj, avio, tussi, powój, bieluń, gałka.

Dawka, metoda zażycia: 900mg 60 tabletek doustnie przy 65 kg daje 13,8mg na kg masy

czyli prawie górna granica 3 plateau (7,5-15mg)

Set & setting: całkowicie pozytywnie nastawiony po poprzednich tripach, z zamiarem

doznania halucynacji tym razem, na swobodnej domowej imprezce w domku na wsi, na uboczu

  • Bad trip
  • Benzydamina

senność, oczekiwanie na przyjemne przeżycie, znudzenie wakacyjne, wieczór

Wakacje spowodowały u mnie stan wzmożonego apetytu na eksperementy narkotyczne. Skończyłam pracę i przyjęłam do siebie pod dach psa babci, ponieważ ona wyjechała. Rano zakupiłam w aptece specyfik i tripa zaplanowałam na wieczór/noc, ponieważ była to sprawdzona metoda, dzięki której moi domownicy nie są w stanie zidentyfikować co robię. Obecnie w domu był tylko mój ojciec oraz pies babci. Cała reszta wyjechała.

  • Alprazolam
  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Miks

Miesiąc po ostatniej psychodelicznej podróży; nastawienie pozytywne, ukierunkowane tym razem na interakcję z grupą; domówka w mieszanym towarzystwie (większość osób nam nieznana), w komfortowych warunkach; później opuszczenie lokum.

Druga godzina ekstrakcji 30 gramów topków ze średniej mocy indiki w 250 gramach medium dobiega końca. Parametry procesu i skład ekstrahenta zostały zoptymalizowane na tyle, na ile to możliwe po przeglądzie literatury i zaledwie kilku wcześniejszych próbach w domowych warunkach; jeszcze trochę takiej zabawy i pomysł wypierdolenia z kuchni lodówki na rzecz chromatografu nabierze sensu.

  • Bad trip
  • LSD
  • Marihuana

Miejscówka na dworze u ziomka, cały dzień dla nas. Mamy 3 blottery, z czego najpierw mieliśmy wziąć po 1 na głowę, jednak ostatecznie poszło wszystko. Pełna wygoda i brak ludzi. Oczekiwaliśmy po prostu mocnych doświadczeń.

Siedzę z ziomkiem we dwóch i mamy wziąć po kartonie ok. 250-270ug. Po 30 minutach od zapodania postanawiamy dorzucić jeszcze jednego na pół więc jest już niecałe 400ug. Nasze doświadczenie z kwasem kończy się na 200ug więc jest to całkiem odważny pomysł. Pierwsze 2h lecą gładko, wejście agresywne ale do zniesienia. I teraz zaczyna się tytułowa akcja: oboje skwaszeni zaczynamy mówić do siebie dziwne rzeczy.

randomness