Poseł Konfederacji wtargnął na juwenalia z interwencją poselską. Rozdawał alkohol i badał zawartość

Poseł Konfederacji, Konrad Berkowicz, wtargnął na juwenalia. Nie zostając wpuszczonym z powodu braku biletu wstępu, wyciągnął legitymację poselską i rozpoczął interwencję. Jej przedmiotem było badanie poziomu alkoholu we krwi studentów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Bezprawnik

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie! Wszystkich czytelników materiałów udostępnianych na naszym portalu serdecznie i każdorazowo zachęcamy do wyciągnięcia w ich kwestii własnych wniosków i samodzielnej oceny wiarygodności przytaczanych faktów oraz sensowności zawartych argumentów.

Odsłony

91

Poseł Konfederacji, Konrad Berkowicz, wtargnął na juwenalia. Nie zostając wpuszczonym z powodu braku biletu wstępu, wyciągnął legitymację poselską i rozpoczął interwencję. Jej przedmiotem było badanie poziomu alkoholu we krwi studentów.

Poseł Konrad Berkowicz wtargnął na juwenalia

Jeden z posłów Konfederacji, Konrad Berkowicz (znany m.in. z tego, że zapytany na początku bieżącej kadencji Sejmu nie wiedział, ilu jest posłów), wtargnął na juwenalia. Jak czytamy w „Wirtualnej Polsce”, poseł miał najpierw usiłować dostać się na teren miasteczka studenckiego Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Z uwagi na to, że nie miał biletu, nie został wpuszczony.

Wtedy poseł Berkowicz miał wyciągnąć legitymację i obwieścić, że właśnie rozpoczyna interwencję poselską. Zgodnie z art. 20 ust. 1 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.

Poseł ma prawo podjąć – w wykonywaniu swoich obowiązków poselskich – interwencję w jednostkach gospodarki niepaństwowej dla załatwienia sprawy, którą wnosi we własnym imieniu albo w imieniu wyborcy lub wyborców, jak również zaznajamiać się z tokiem jej rozpatrywania.

Ustęp 4 wskazuje zaś, że legitymacja poselska upoważnia parlamentarzystę do wstępu na teren ww. jednostki.

Poseł został wpuszczony na obszar miasteczka studenckiego. Co badał Konrad Berkowicz? Jak podaje „WP.pl”, powołując się na media społecznościowe parlamentarzysty

sprawdzał, czy poziom alkoholu we krwi studentów jest odpowiedni

Interwencja przebiegała dosyć osobliwie, bo na innych udostępnionych materiałach widać, jak poseł Berkowicz polewa wódkę i rozdaje piwo.

Promowanie alkoholizmu i naruszenie prawa?

Sytuacja wywołała oburzenie m.in. u posłanki Pauliny Matysiak z Lewicy. Skierowała ona nawet wniosek do Komisji Etyki Poselskiej. W treści zawiadomienia opisała ona przebieg i kontekst całej sytuacji. Paulina Matysiak wskazała, że sytuacja może naruszać Zasady Etyki Poselskiej (ZEP). Jedną z zasad jest obowiązek dbania o dobre imię Sejmu, które mogło zostać naruszone. Jak stanowi art. 6 ZEP

Poseł powinien unikać zachowań, które mogą godzić w dobre imię Sejmu. Powinien szanować godność innych osób.

Sankcje określa art. 147 Regulaminu Sejmu RP i są to:

  • zwrócenie uwagi
  • upomnienie
  • nagana

Kary odnoszące się do odebrania części uposażenia związane są z czynami popełnianymi bezpośrednio w Sejmie. Oznacza to, że ewentualna odpowiedzialność posła Konrada Berkowicza byłaby w zasadzie symboliczna.

Niemniej z pewnością trudno będzie wykazać parlamentarzyście, że interwencja poselska po pierwsze była jak najbardziej poważna, a po drugie – że trzeźwość studentów może w ogóle być jej przedmiotem.

Różnie pod kątem prawnym można oceniać ewentualne posłużenie się legitymacją w celu wejścia na teren jakiegoś obiektu czy, jak w tym wypadku, imprezy masowej.

O samym immunitecie poselskim wskazuje Konstytucja RP w art. 105. Poseł bez zgody Sejmu nie może być pociągnięty do odpowiedzialności.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Substancja: Psilocybe cubensis odmiana ecuadorian 

Dawka:3,5 g suche, niemielone, popite sokiem porzeczkowym.

  • Bad trip
  • Kannabinoidy
  • Marihuana

Niekorzystne

Siemano. Mam dla was kolejną porcję pamiętniko-podobnych wynurzeń amatora psychonauty ^^

Będą tu opisane dwie przygody- jedna była jedwabnym spacerkiem ku przyjemności, druga bezwzględną, jakże prostą konfrontacją z cieniem i złem. Piękny przykład dwulicowego działania psychiki =)

TRIP PIERWSZY (Jasny i milutki)

Zioło miałem ładne i pachnące, myślałem iż to czyścioch. A, jak dowiemy się potem, okazuje się, że to raczej natural maczany w laboratoryjnym THC.

 

  • Marihuana
  • Problemy zdrowotne

Pozytywne, swój pokój.

Na wstępie chciałem zaznaczyć, że jestem świadomy ogromu raportów na temat marihuany, jednak, to czym chciałem się podzielić nurtuje mnie od długiego czasu (wydarzyło się to ponad rok temu). 

  • Dekstrometorfan

poranek we własnym domu pewnej wietrznej soboty, pozytywne nastawienie.

Zanim przejdę do właściwego TR, chciałbym napisać czemu w ogóle go piszę. Po pierwsze na pewno nie po to, byś dowiedział się, drogi czytelniku, jak działa dxm. Takich raportów jest na tej stronie od ch*ja i jeszcze trochę, spójrzmy prawdzie w oczy - czytając ten konkretny, nie dowiesz się prawdopodobnie niczego nowego. Mimo to, ostatnimi czasy dane mi było zaobserwować pewien spór: niektórzy twierdzą, iż grejpfrut zupełnie im nie pomógł, inni zachwalą jego działanie. Po pierwszej próbie z tym cytrusem zdecydowanie mogę zaliczyć się do tych drugich.