Akcja Royal Navy i straży przybrzeżnej USA. Przejęta kokaina o wartości 24 milionów funtów

Okręt marynarki wojennej Wielkiej Brytanii i zespół amerykańskiej straży przybrzeżnej przechwyciły z łodzi na Karaibach ponad 400 kilogramów narkotyków o wartości 24 milionów funtów. Łódka, którą transportowano kokainę, została ostrzelana i zatopiona.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

tvn24.pl
asty/kab

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

48

Okręt marynarki wojennej Wielkiej Brytanii i zespół amerykańskiej straży przybrzeżnej przechwyciły z łodzi na Karaibach ponad 400 kilogramów narkotyków o wartości 24 milionów funtów. Łódka, którą transportowano kokainę, została ostrzelana i zatopiona.

Patrolujący wody Karaibów okręt HMS Medway Wielkiej Brytanii i oddział straży przybrzeżnej USA wykryły w piątek małą łódkę transportującą narkotyki w pobliżu Dominikany. Służby zatrzymały przemycane narkotyki i trzech członków załogi. Łódka została zatopiona.

- Wszyscy zaangażowani w akcję wykazali się profesjonalizmem - przekazał dowódca HMS Medway komandor Chris Hollingworth. - To była nasza pierwsza, ale zapewne nie ostatnia akcja tego typu. Zakończony sukcesem pościg pobudził naszą determinację do walki z przemytem - dodał. rytyjski okręt przejął 400 kilogramów kokainy

W małej łodzi, która płynęła z jednego z państw Ameryki Południowej, transportowano kilka dużych paczek z kokainą. Zdaniem służb to typowa trasa przemytników. Ładunek wyceniono na kwotę 24 milionów funtów. Narkotyki miały trafić na ulice Wielkiej Brytanii.

Brytyjski okręt przejął 400 kilogramów kokainy

W małej łodzi, która płynęła z jednego z państw Ameryki Południowej, transportowano kilka dużych paczek z kokainą. Zdaniem służb to typowa trasa przemytników. Ładunek wyceniono na kwotę 24 milionów funtów. Narkotyki miały trafić na ulice Wielkiej Brytanii.

Po zatrzymaniu załogi i przeniesieniu towaru na pokład HMS Medway, łódź przemytników została zatopiona. Zdjęcia z akcji opublikowano w mediach społecznościowych.

- Chociaż te łodzie są w powszechnym użyciu na Karaibach, zniszczenie takiej jednostki to też osiągnięcie - stwierdził anonimowo członek amerykańskiej straży przybrzeżnej. - Wraz z naszymi partnerami na pokładzie Medway i samolotami patrolującymi z powietrza, jesteśmy w stanie przerwać łańcuch dostaw i zakłócić przepływ tych szkodliwych substancji - dodał.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Benzydamina
  • Pozytywne przeżycie

Piękna pogoda, jeszcze piękniejsze miejsce i niesamowicie pozytywny humor.

Ostatnio z kuzynem zaopatrzyliśmy się w 7 saszetek leku na przeczyszczenie pochwy. Pojechaliśmy wraz z dziadkami do naszej ukochanej wioski, w której przewijało się dużo środków psychoaktywnych. To było pierwsze spotkanie z benzydaminą od 8 miesięcy, kuzyn jeszcze tego nie próbował. Po spokojnym dniu wieczorem przeszliśmy do ekstrakcji, kiedy wysuszyliśmy benze zapakowaliśmy ją do gumowych kapsułek gdyż nie lubimy połykać bombek. Wyszliśmy do kumpli pracujących nad jeziorem, wypiliśmy u nich po 2 piwa i zapaliliśmy parę fajek.

  • Amfetamina


Środek : Amfetamina (pierwsze zażycie)

Ilość : Pół worka

Doświadczenie : Haszysz, skun, amfetamina





Generalnie to nie mam dużego doświadczenia z drugami ... wszystko zaczęło się od małej imprezki gdzie miałem styczność z grudą haszu ... nie powiem żeby kopło mnie to w kosmos, ale na pewno otworzyło bramy do wspaniałego świata ...

  • LSD-25

Hej! Chciałbym się podzielić z wami moimi porzeżyciami po zeżarciu kwasika...





Zresztą muszę nadmienić, że LSD to jest to co najbardziej mi odpowiada. Kwadraty żrę jush jakiś czas i od pierwszego razu pokochałem je... :)))))))))))





W jednym z trip reportów na Neuro Groove przeczytałem ze Bóg przekazł ludziom LSD poprzez ręce p. Hoffmana, aby zobaczyli jaki naprawdę jest świat... To prawda, LSD to furtka do prawdziwego świata.

  • Mieszanki "ziołowe"
  • Przeżycie mistyczne

Set: ciekawy co się stanie, jak posiedzę w ciemnościach i spalę się tą mieszanką ziołową. Settings: ciemno, całkowicie ciemno. Brak bodźców słuchowych i wzrokowych.

UWAGA!!!!! Czytanie tego raportu może wam się spodoać i też zapragniecie takiej fazy. Jednak odradzam takie coś. Gdybym więcej tego spalił, to pewnie był nie wrócił do zmysłów. To, co mnie spotkało jest jak dotąd najlepszym moim przeżyciem. Składnia będzie pewnie tragiczna, ale pisałem to kilka minut po całym zdarzeniu i jeszzce troche dziwnie mi się myśli. Tak więc odradzam palenia mieszanek "ziołowych" w całkowitych ciamnościach, bo możecie skoczyć gorzej, niż ja i już nie wrócić. Chociarz uważam, że dla tekiej fazy warto zwariować. To tylko moje zdanie.

randomness