Amsterdam rozważa wprowadzenie zakazu turystyki konopnej. "Miasto jest na to za piękne"

"Rada miejska Amsterdamu zastanawia się, czy zakazać w mieście turystyki konopnej" - donoszą zagraniczne media. "Naprawdę kochamy to miasto. Przyjeżdżamy dla muzeów, ludzi i atmosfery, a nie tylko po to, żeby zapalić" - twierdzi jeden z turystów. Burmistrz stolicy Holandii chce tymczasowego zakazu przebywania w "kawiarniach" z konopiami indyjskimi dla osób niezamieszkujących tam na stałe.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

wydarzenia.interia.pl | Aleksandra Wieczorek

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

57

"Rada miejska Amsterdamu zastanawia się, czy zakazać w mieście turystyki konopnej" - donoszą zagraniczne media. "Naprawdę kochamy to miasto. Przyjeżdżamy dla muzeów, ludzi i atmosfery, a nie tylko po to, żeby zapalić" - twierdzi jeden z turystów. Burmistrz stolicy Holandii chce tymczasowego zakazu przebywania w "kawiarniach" z konopiami indyjskimi dla osób niezamieszkujących tam na stałe.

Burmistrz Amsterdamu Femke Halsema jest zaniepokojona przestępczością narkotykową w mieście, ma także dosyć odurzonych turystów na ulicach. W związku z tym chce wprowadzić nowe zasady.

Jak donosi brytyjski "Guardian", miałby to być tymczasowy zakaz przebywania w lokalnych "kawiarniach" z konopiami indyjskimi dla osób niezamieszkujących w Amsterdamie na stałe, poprzez egzekwowanie zasady "tylko dla mieszkańców".

Amsterdam a turystyka konopna. Na horyzoncie zmiany

Zdaniem szefów lokalnych organów policji i prokuratury, zakaz odwiedzania kawiarni przez turystów jest potrzebny, aby zmniejszyć rozmiary sektora miękkich narkotyków i zwalczania przestępczości związanej z narkotykami twardymi.

"Naprawdę kochamy to miasto" - twierdzi jeden z turystów, 26-letni Fouquet. "Przyjeżdżamy dla muzeów, ludzi i atmosfery, a nie tylko po to, żeby zapalić. Ale fajnie, że jest to legalne, jest tam dobrej jakości zioło i dużo akceptacji ze strony ludzi" - dodaje.

Zgodnie z wynikami niedawno przeprowadzonego badania, 100 ze 166 kawiarni w stolicy faktycznie służy jedynie turystom.

Amsterdam a marihuana. Turyści na celowniku

Już w kwietniu burmistrz poprosiła radę o wsparcie w tymczasowym egzekwowaniu prawa "tylko dla mieszkańców", głównie z powodu obaw o kryminalny aspekt działania kawiarni. Palenie i posiadanie marihuany na własny użytek jest tam bowiem "tolerowane", natomiast uprawa komercyjna już nie - stąd kawiarnie muszą dokonywać zakupu od przestępców.

Jak mówi Claire Martens, lokalna liderka centroprawicowej Partii Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji (VVD):

"To jedna z niewielu rzeczy, które możemy zmienić na poziomie lokalnym, aby ograniczyć największe niedogodności w centrum miasta i poprawić nasz wizerunek związany z narkotykami" - tłumaczy. I dodaje: "Amsterdam jest na to za piękny, a mieszkańcy zasługują na coś lepszego. Wieczory kawalerskie, europejscy turyści, którzy przyjeżdżają tu autem, żeby zapalić trawkę, spać w samochodzie i hałasować, nie dodają miastu żadnej wartości".

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

Kafarek (niezweryfikowany)

Wybrali przyglupiego burmistrza, nie chcą turystów, ok. Nie ma problemu, Niemcy już legalizują, inne kraje też. Nikt za Holandią i ich canabisem od mafii tęsknić nie będzie. W tej chwili nawet jakością przegrywają z Cali i medyczną. A Holendrzy to chamy i buce. Lata 90/2000 się już skończyły i Holandia też.
Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Tripraport

Pozytywne nastawienie, może troche ekscytacja, sam z ambientem w pokoju.

12:50 - Wrzucam 15 mg dxm na wzmocnienie kodeiny (tylko 15 mg ze względu na to, że wczoraj zarzuciłem 30 mg czekając aż dxm się załaduje, żeby kode wrzucić, poczułem straszny ból głowy i ogólnie bardzo złe samopoczucie, więc sobie pomyślałem, że jednak nie wrzuce tego dnia kody, bo tylko bym zmarnował, może to dlatego, że byłem po 3 piwach, nie wiem.)

13:00 - Wyszedłem na miasto się przejść, po powrocie miałem zarzucić kode.

  • Etanol (alkohol)
  • Pozytywne przeżycie
  • Zolpidem
  • zolpidem

Dobry humor, nieco zmęczony po ciężkim dniu, wyluzowanie. Oczekiwania: halucynacje, odlot w inną rzeczywistość

Na samym wstępie chciałbym powiedzieć, że jestem ogromnym fanem substancji, które pozwalają na zmianę percepcji, na zwykłe oderwanie od rzeczywistości. Swego czasu, brałem dużo DXM'u, który zaspokajał me potrzeby, ale musiałem go rzucić, ze względu na ogromną ilość zażywanych tabletek (wątrobę mam w porządku ;]).

  • Marihuana

Nazwa substancji:Marihuana

Doświadczenie:kilkanaście razy mj,raz hasz,3 razy salvia divinorum

Miejsce:mój pokój,godzina 21:30-cala rodzina powoli układa się do snu


W szkole zakupiłem od kumpla porcje za 10zł,z dużą niecierpoliwością czekałem na ten

wieczór,gdyż pierwszy raz postanowiłem palić sam(coś w rodzaju mentalnej autoterapii

;P)


  • Leonotis leonurus (wild dagga)

Substancje przyjęte:

Haszysz: ~0,5g

Paganum Harmala: 1,5g

Dagga: ~0,7g

Epena: ~1g