Złoty medalista olimpijski z Singapuru zawieszony za zażywanie marihuany

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

hemplo.pl
Michał Woźniak

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

35

Joseph Schooling, zdobywca pierwszego (i jedynego do tej pory) złotego medalu olimpijskiego dla Singapuru, został zawieszony za konsumpcję marihuany. Pomimo negatywnych testów na obecność narkotyków, dobrowolnie przyznał, że takie zdarzenie miało miejsce w maju, podczas jego pobytu w Wietnamie.

Restrykcyjne prawo Singapuru

Singapur znany jest ze swojego restrykcyjnego podejścia do narkotyków – w tym tych najlżejszych, jak marihuana.

Singapur nie tylko zakazuje spożywania ich na swoim terytorium, ale ściga nawet za zażywanie podczas pobytów za granicą. Obywatelom lub stałym rezydentom, którzy nie przejdą pozytywnie testów moczu na obecność nielegalnych substancji, grożą wysokie grzywny i nawet 10 lat więzienia.

Co szokujące, za przemyt, handel, a nawet posiadanie powyżej 500 gramów marihuany w Singapurze może grozić kara śmierci. W 2022 roku wydaje się to wręcz nieprawdopodobne.

Sportowcy z marihuaną

Tym bardziej dobrowolne przyznanie się Schoolinga, pomimo braku podejrzeń, mogłoby być odczytywane jako akt odwagi. Ten jednak nie czuje się rewolucjonistą, który przyznał się by walczyć ze złym prawem, a wprost przeciwnie. Otwarcie dostrzega „swój błąd” i przeprasza opinię publiczną.

Joseph Schooling palił marihuanę w trakcie swojej wizyty w Wietnamie, w maju tego roku. W oświadczeniu powiedział, że poddał się w momencie słabości, przechodząc przez trudny dla siebie okres. W listopadzie zeszłego roku zmarł jego ojciec.

Nie jest także jedynym olimpijskim pływakiem Singapuru w podobnej sytuacji. 29-letnia Amanda Lim również przyznała się do kontaktów z marihuaną. W jej przypadku skończyło się ostrzeżeniem od Centralnego Biura Narkotykowego. Joseph Schooling poniósł znacznie bardziej dotkliwe konsekwencje.

„Nie ma żadnego usprawiedliwienia, a udzielone mi ostrzeżenie potraktuję poważnie i zastanowię się nad swoimi błędami” - Amanda Lim

Konsekwencje

Wcześniej pozwolono mu odroczyć singapurską obowiązkową służbę wojskową, której podlegają wszyscy mężczyźni po ukończeniu szkoły średniej. Odroczenie zostało przyznane, by umożliwić mu treningi i występy w zawodach na najwyższym szczeblu.

Teraz Ministerstwo Obrony wydało komunikat, w którym ogłosiło, że ze względu na nadużycie przywilejów, Schooling nie będzie mógł dłużej korzystać ze zwolnienia ze służby wojskowej. Zostanie on również poddany regularnym badaniom moczu przez najbliższe sześć miesięcy. Jeżeli dadzą one pozytywny wynik na obecność narkotyków, może zostać skazany na karę dziewięciu miesięcy pozbawienia wolności w areszcie wojskowym.

To zdecydowanie utrudni mu karierę sportową, skutecznie uniemożliwiając jej kontynuowanie, przynajmniej do czasu odbycia całej obowiązkowej służby wojskowej. Po raz kolejny mamy do czynienia z sytuacją, kiedy to nie narkotyki rujnują życie młodym osobom, a nieludzkie prawo antynarkotykowe.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne
  • Użycie medyczne

Codzienna depresja

Cześć wszystkim,

dzisiaj nie będzie o kosmitach, czy sigma Plateau. Dzisiejsza opowieść to opowieść o upadku i ponownych narodzinach. Opowiem Wam jak zaczęła i jak zakończyła się moja przygoda z amfetaminą, a na koniec jako bonus dorzucę historię o pożegnaniu z kodeiną. Mam nadzieję, że komukolwiek to pomoże, jeśli zobaczy, że nie jest sam i rozpozna u siebie pułapki myślenia, w które wpadałem ja.

Moja historia z amfetaminą

  • Metoksetamina
  • Pozytywne przeżycie

Spontan na mieście z dawno niewidzianym ziomkiem, potem na jego osiedlu, jego dom, potem mój, a później galaktyka kurwix.

Na wstępie słów kilka.  

   Po ostatnich przygodach ( 10 dniowy ciąg na mxe), zauważyłem u siebie dziwny efekt. Po małych dawkach rzędu 50 - 60 mg dziennie, miewałem zaburzenia osobowości, nawet rozdwojenie jazni. Jazdy na mxe nieco mnie odrealniły. Jednak mimo to nadal prowadziłem w miare normalne życie.

Częśc pierwsza.

  • LSD-25

To było siedem lat temu, dokładnie 1 sierpnia 1996. Takich dat nigdy się nie zapomina, takie dni pamięta się do końca dni na tym świecie, przynajmniej ja:)


Był słoneczny dzień, olimpiada w Atlancie i Hoffman do podjęcia z BABĄ NA ROWERZE - taki obrazek jak wiecie:) Było dwóch kumpli i trochę żetonów już na koncie. Jednak BABA NA ROWERZE z 1 sierpnia 1996 była najbardziej wyjątkową z bab! Przywieziona prosto z Amsterku aż kleiła się w łapach. Była świeżutka a jej oleistość napawała nadzieją niezłej jazdy...

  • 25C-NBOMe
  • Odrzucone TR
  • Pierwszy raz

Brak.

Spotkałem się z Panienką o godzinie 20:00, wspólnie ruszyliśmy alejami po czym gdzieś w trakcie tej polożyliśmy w buzi blotter.

Przeszliśmy kawałek od momentu zapodania substancji w międzyczasie rozkoszując się kwaskawym smakiem i efektem znieczulenia twarzy jak u dentysty. Tak o to rozmawiając i ekscytując się wyczekiwaniem na efekt od centrum miasta zaszliśmy na park po upływie jakiś 40 minut, tam już zrobiło się dobrze.