Trip raport
Po wykładzie idę na pocztę, odbieram przesyłkę, po czym zadowolony, że już przyszła jadę na stancję. Po jej otworzeniu dodatkowa radość, bo oprócz Ho-meta dostałem 3 bilety do kina (wkładasz pod język i czekasz na seans:) )
W trakcie obławy antynarkotykowej zatrzymano w Chicago samochód szefowej wydziału spraw wewnętrznych Departamentu Policji Yolandy Talley; lexusa prowadziła jej siostrzenica - powiadomił w czwartek dziennik „Chicago Sun Times”.
W trakcie obławy antynarkotykowej zatrzymano w Chicago samochód szefowej wydziału spraw wewnętrznych Departamentu Policji Yolandy Talley; lexusa prowadziła jej siostrzenica - powiadomił w czwartek dziennik „Chicago Sun Times”.
Ze źródeł policyjnych wynika, że do incydentu doszło na początku lutego, a w samochodzie znaleziono 42 gramy heroiny. Talley nie było w trakcie zatrzymania w pojeździe.
Funkcjonariusze aresztowali 34-letniego Kennetha Milesa pod zarzutem posiadania narkotyków. Wyrzucił on przez okno samochodu torbę z 84 paczuszkami heroiny. Policja poinformowała o odzyskaniu ok. 42 gramów heroiny wartości blisko 6300 dolarów.
Miles ma na koncie wiele aresztowań związanych z narkotykami, z których siedem zakończyło się wyrokami skazującymi. W chwili aresztowania miał status zwolnionego za kaucją w oddzielnej sprawie dotyczącej wytwarzania i dostarczania fentanylu. Siostrzenicy Talley nie aresztowano.
Według „Chicago Sun Times” wysokiej rangi policjantka nie odpowiedziała na prośbę o komentarz. Talley awansowała na szefa wydziału spraw wewnętrznych w grudniu. Wcześniej była zastępcą szefa ds. rekrutacji.
Dobry nastrój, ekscytacja spowodowana myślą o kolejnym przeżyciu psychodelicznym. Miejsce: jednoosobowy pokój na stancji, ranek, za oknem ładna jak na jesienną pogoda.
Trip raport
Po wykładzie idę na pocztę, odbieram przesyłkę, po czym zadowolony, że już przyszła jadę na stancję. Po jej otworzeniu dodatkowa radość, bo oprócz Ho-meta dostałem 3 bilety do kina (wkładasz pod język i czekasz na seans:) )
Domowe Zacisze z przyjacielem, pusta chata na wsi, rodzina wyjechała. Nastawienie pozytywne.
Trip ten miał miejsce około 4 lata temu, skutki tego przeżycia odczuwam w małym stopniu do dziś. Jako, że było to dawno temu i działo się wtedy bardzo dużo, przy czym background też jest ważny, postaram się utrzymać fakty zwięźle i rzeczowo.
Background:
doswiadczenie: spore; dxm kilka razy, amfa (niewiem ile ale napewno kilkadziesiat:), mj od 6 lat prawie codzen, xtc kilkanascie razy, salvia 2x, benzydamina, tramal, kodeina, i inne leki:) oraz 2ct2, 5meodmt
set & setting: zblizal sie wieczor, pozytywne nastawienie chec dobrej zabawy, a zalatwilem pixy mialem sprobowac nowych ( 5-4-2) niepolecam lipne...w 2 osoby, wkoncu zrobilo sie kilka osob.
Nic specjalnego, zwykły dzień. Trip W domu, godziny nocne od ok 20:00.
W ramach świadomości czytelnika napomnę że to mój pierwszy trip-raport w życiu.
Tego tripa nie nazwał bym badtripem, choć to co opiszę nie było przyjemne. Miewałem kilka razy już podobny stan umysłu (w moim odczuciu nie trwały jakoś długo bo ok. 40 min. Max) zawsze był on po amfetaminie, raczej po 3-4 kreskach.
To Był zwykły dzień (piątek) w którym nic specjalnego się nie wydarzyło, rano wyspany wstałem do pracy i po 8h wróciłem na chatę. Nie byłem jakoś specjalnie zmęczony.