Ukradł palety żeby zbudować w garażu domową plantację

Funkcjonariusze Posterunku Policji w Kaczorach ustalili personalia sprawcy i zatrzymali mężczyznę odpowiedzialnego za kradzież 30 sztuk drewnianych palet. Mieszkaniec gminy Kaczory wykorzystał je na opał, ale również do budowy domowej plantacji marihuany.

Funkcjonariusze Posterunku Policji w Kaczorach ustalili personalia sprawcy i zatrzymali mężczyznę odpowiedzialnego za kradzież 30 sztuk drewnianych palet. Mieszkaniec gminy Kaczory wykorzystał je na opał, ale również do budowy domowej plantacji marihuany.

Policjanci Komendy Powiatowej Policji w Pile uzyskali informację o kilku kradzieżach, do których doszło na terenie jednej z firm w miejscowości Kaczory. Z terenu przedsiębiorstwa do końca stycznia bieżącego roku zostało ukradzionych 30 sztuk drewnianych palet.

Funkcjonariusze Posterunku Policji w Kaczorach dzięki zebranym informacjom wytypowali mężczyznę, który mógł być odpowiedzialny za kradzieże. 9 lutego policjanci udali się pod adres zamieszkania podejrzanego i potwierdzili swoje ustalenia. 39-letni mężczyzna przyznał się do kradzieży 30 sztuk drewnianych palet.

Sprawca tłumaczył, że wykorzystał je do palenia w piecu swojego domu i nie chciał, aby mundurowi sprawdzili pozostałe pomieszczenia. Policjanci natomiast mając istotne podejrzenia weszli do garażu, gdzie ujawnili domową plantację z czterema sadzonkami marihuany, która była zbudowana m.in. z elementów ukradzionych palet. Dodatkowo policjanci zabezpieczyli również kilka porcji amfetaminy.

Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał łącznie trzy zarzuty związane z kradzieżą mienia, prowadzeniem uprawy sadzonek konopi oraz posiadaniem substancji psychotropowej w postaci amfetaminy. Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Brak głosów
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Wiek: 17 i pół roku (sierpień 2008r.)

Doświadczenie: fajki (rzucone - moja duma), alco kilkadziesiąt, może koło setki razy, THC kilkadziesiąt razy, efedryna 3 razy, gałka muszkatołowa 3 razy, DXM 5 razy, fuka raz (i nie podziałała), raz gaz

Dawka: 1500mg DXM na 60kg masy ciała, czyli 25 mg/kg. Podane w ciągu 15 (?!) minut - wnioskując z archiwum gg.

S'n'S: Wszystko, co trzeba, pisze w raporcie. A reszta? A co za różnica...



Otworzyłem oczy i starałem się utrzymać otwarte, jak najdłużej. Poczułem senność... Armia Dextera w coraz większych ilościach się uaktywniała. Zbuntowałem się i to był mój błąd. Zacząłem go drażnić, nabijać się z niego. Nabrałem pewności, że nic złego się nie stanie. Zamknąłem oczy i czekałem. Łóżko zaczęło dryfować po pokoju, więc otwarłem oczy, ale nie przestało od razu, jak to zwykle bywało.

  • Szałwia Wieszcza


Wiec zaczeło sie od tego ze przeczytalem o Lady Salvii prawie wszystko.W jednym z internetowych serwisow (polskim-dzieki wielkie!!)znalazlem oferte nie do odparcia - extrakt 5x.Wogule to nie wierzylem ze ta malutka torebka cos moze zrobic z moja percepcją,chociaz w pracy bardzo duzo na ten temat myslałem,wręcz pragnąłem aby zmienila.


  • Gałka muszkatołowa


moje doświadczenia... słabe. Trochę Euphyliny.. (ktoś tego próbował?? jestem zainteresowana wymianą doświadczeń) ... Hydroxizina... inne leki... GM...











  • MDMA
  • MDMA (Ecstasy)
  • Pozytywne przeżycie

Sam w pokoju, leżąc w miękkim łóżku, podekscytowanie nadchodzącym tripem.

Spontanicznie ok. godziny 15 pomyślałem, że wieczorem zaaplikuje sobie MDMA i w ten sposób umile sobie nadchodzący wieczór. Już ponad miesiąc w szafce miałem schowaną resztkę kryształu M. Waga pokazywała 250mg, zazwyczaj brałem dawki max 150mg, ale rządny wrażeń postanowiłem skonsumować całość.

Już na samą myśl o nadchodzącej fazie zaczęła mi się wydzielać w mózgu serotonina,  poczułem podniesiony nastrój i odczuwalną ekscytację. 

randomness