Lublin: gazetkę poproszę, i może coś z przetworów...

Policjanci zatrzymali 45 – letniego mieszkańca Lublina, który posiadał susz marihuany. Narkotyki mundurowi znaleźli w prowadzonym przez niego kiosku. Blisko 30 gram suszu marihuany znajdowało się w szklanym słoiku. Narkotyki zostały zabezpieczone, a ich właściciel usłyszał zarzuty z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Lubelska
asp. Magdalena Krasna

Odsłony

145

Policjanci zatrzymali 45 – letniego mieszkańca Lublina, który posiadał susz marihuany. Narkotyki mundurowi znaleźli w prowadzonym przez niego kiosku. Blisko 30 gram suszu marihuany znajdowało się w szklanym słoiku. Narkotyki zostały zabezpieczone, a ich właściciel usłyszał zarzuty z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Łęczyńscy kryminalni byli w posiadaniu informacji, że 45-letni mieszkaniec Lublina może posiadać środki odurzające. Podejrzewali, że substancje te mogą znajdować się w jego miejscu zamieszkania bądź w miejscu prowadzenia działalności gospodarczej, czyli w jednym z kiosków na terenie miasta.

Wczoraj przypuszczenia policjantów potwierdziły się, gdy sprawdzili wytypowane adresy. Podczas przeszukania jednego z kiosków w Lublinie, funkcjonariusze ujawnili szklany słoik z zawartością marihuany. Policjanci zabezpieczyli blisko 30 gram narkotyku. Jak się okazało, marihuanę mężczyzna przywiózł z Holandii.

Mieszkaniec Lublina został zatrzymany i przewieziony do komendy. Policjanci przedstawili mu zarzuty posiadania oraz przywozu wewnątrzwspólnotowego suszu marihuany. Po wykonanych czynnościach został zwolniony. Wkrótce za swoje czyny odpowie przed sądem.

Zgodnie z treścią ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • LSD-25

Pamiętam mojego któregoś_już kwasa [gdyby nie otępiające piguły nie zastanawiałbym się teraz, czy było ich już ponad 15, czy 30 - w każdym razie - było dużo :) ] - czarny kryształ, na którego namówiłem się sam. No i wkręciłem w niego również T. ,która bardziej się bała, niż chciała rzeczywiście spróbować. Pamiętałem jak opowiadała o swoich niektórych bad tripach grzybowych, poza tym ma paranoiczno-histeryczną osobowość i bardzo często sama sobie coś wkręca ;-)

  • Etanol (alkohol)


nazwa substancji: Tussipect - 15 tabletek

Alkohol - piątek wieczór, kto by to zsumował

Marihuana - podobnie


poziom doświadczenia: marihuana - 1.5 roku codziennego palenia (ze sporadycznymi kilkudniowymi przerwami) wcześniej okazjonalnie raz lub dwa razy w miesiącu, amfetamina - ok. 5 razy w całym moim 21-letnim życiu, extasy - trochę więcej niż amfetamina ale dużo mniej niż baka, alkohol - różne postacie i dawki (za dużo by się trzeba rozpisywać)

  • Marihuana


Nazwa substancji : Canabis indica


poziom doświadczenia użytkownika : srednio, raz na tydzien,dwa tyg od 1 roku

"set & setting" : nie palilem miesiac czasu, wczesniej raz na tydzien to bylo minimum , srednio 2-3 razy na tydzien , obiecalem sobie ze nie bede palic do piatku , zlamalem przysiege i zapalilem w poniedzialek ( 4 dni przed obiecana data)



Wszytsko zaczelo sie tak :