Podatki na tytoń do podgrzewaczy już teraz są zbliżone do papierosów

Federacja Przedsiębiorców Polskich punktuje prof. Modzelewskiego.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Bezprawnik
Paweł Mering

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

81

Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) zwraca uwagę na to, że prof. W. Modzelewski z Instytutu Studiów Podatkowych wprowadza opinię publiczną w błąd twierdząc, że akcyza na nowatorskie wyroby tytoniowe jest 5-krotnie niższa względem papierosów. Akcyza na nowatorskie wyroby tytoniowe

Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) na swojej stronie internetowej zakomunikowała, że prof. Witold Modzelewski – prezes Instytutu Studiów Podatkowych i jeden z czołowych polskich ekspertów podatkowych – myli się twierdząc, że nowatorskie wyroby tytoniowe (NWT) opodatkowane są 5-krotnie niższym podatkiem akcyzowym, aniżeli papierosy.

Witold Modzelewski postuluje od jakiegoś czasu urealnienie stawek, co pozwoliłoby na zwiększenie wpływów do budżetu, a także twierdzi, że obecna konstrukcja podatku jest wadliwa.

Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich i jednocześnie prezes Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE) wyjaśnia:

Profesor Witold Modzelewski, prezes Instytutu Studiów Podatkowych, w swoich licznych publicznych wypowiedziach z ostatnich tygodni powtarza tezę, że nowatorskie wyroby tytoniowe (popularnie określane jako „podgrzewacze tytoniu”) są opodatkowane podatkiem akcyzowym 5-krotnie mniejszym niż zwykłe papierosy. Takie stwierdzenie wprowadza opinię publiczną w błąd, bowiem jest ono prawdziwe tylko wtedy, jeśli uznamy, że istotą akcyzy na wyroby tytoniowe nie jest opodatkowanie tytoniu, lecz papieru, w który jest owinięty […]

Trudno nie zgodzić się z przewodniczącym FPP, że rozumowanie prof. Witolda Modzelewskiego w tym zakresie nie ma racjonalnych podstaw.

Nie ma znacznej różnicy w kontekście opodatkowania tytoniu

Marek Kowalski wyjaśnia, że

Jedna paczka 20 szt. papierosów zawiera ok. 14 g tytoniu, podczas gdy jedna paczka 20 szt. wkładów do podgrzewania tytoniu zawiera znacznie mniej, bo ok. 6 g tytoniu.

Gdyby postulat prof. Modzelewskiego dotyczący „urealnienia” akcyzy wszedł w życie, to skutek byłby dotkliwy. Opodatkowanie 1 grama tytoniu w NWT byłoby 2,5 razy wyższe względem papierosów.

Obecnie przyglądając się jedynie akcyzie można zauważyć, że wysokość podatku w przeliczeniu na jeden gram tytoniu wynosi 66 groszy, zaś w wypadku NWT – 31 groszy. Dodając jednak VAT można zauważyć, że wartości te zbliżają się do siebie. W wypadku papierosów jest to 82 groszy/gram, zaś w odniesieniu do nowatorskich wyrobów tytoniowych – 76 groszy/gram. Czyli wartości zbliżone, niemal takie same.

Powyższe dobrze obrazuje infografika zamieszczona w komunikacie Forum Przedsiębiorców Polskich.

Nowatorskie wyroby tytoniowe mniej szkodzą

Federacja Przedsiębiorców Polskich przypomina też stanowisko obecnego ministra finansów Tadeusza Kościńskiego odnoszące się do podatku akcyzowego, a raczej jego istoty.

Akcyza to bardzo skomplikowany podatek, jest bardzo dużo konkurencji na rynku, a każdy chce płacić jak najmniej podatku. A niektóre podatki akcyzowe, tak jak opłata cukrowa, mają na celu zmianę zachowanie społeczeństwa. Tych podatków nie można tak zero-jedynkowo wprowadzać czy likwidować.

Całkiem rozsądne jest zatem różnicowanie poziomu opodatkowania w kontekście szkodliwości substancji. Federacja słusznie zauważa, że nowatorskie wyroby tytoniowe są znacznie mniej szkodliwe. Na dowód tego można wskazać liczne badania (m.in. amerykańskiej FDA czy analogicznego brytyjskiego organu).

Podgrzewanie tytoniu jest zatem bezpieczniejsze nie tylko dla samych palaczy, ale i dla osób postronnych. Federacja Przedsiębiorców Polskich twierdzi, że polityka akcyzowa nie powinna wyrażać się w pomijaniu różnic w zakresie szkodliwości. Szczególnie wówczas, gdy chodzi o produkty substytucyjne

Pojawia się także argument ekonomiczny. Nowatorskie wyroby tytoniowe są efektem prac naukowo-badawczych i rozwojowych – także polskich ekspertów, naukowców i przedsiębiorców. Mowa jest przecież o zainwestowanych dziesiątkach miliardów złotych. Akcyza na nowatorskie wyroby tytoniowe powinna więc uwzględniać także argumenty społeczno-ekonomiczne.

Oceń treść:

Average: 8 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

Nastrój bardzo dobry, nastawienie pozytywne. Marihuana spalona po raz pierwszy w domu w samotności.

Zamierzam opisać tutaj moje któreś z rzędu spotkanie z marihuaną. Postanowiłem tym razem zapalić porcję samemu w domu, bez udziału osób trzecich. Byłem ciekaw różnicy w przeżyciach, chociaż słyszałem wiele negatywnych opinii o paleniu w samotności.

  • Kofeina
  • Pierwszy raz
  • Pseudoefedryna

Nastawienie pozytywne, byłam bardzo ciekawa jak na mnie zadziała pseudoefedryna. Wszystko brałam sama w swoim pokoju.

Wszystko zaczęło się od tego, że byłam chora i miałam zapalenie zatok. Pełno lekarstw w domu, już sama się gubiłam co kiedy mam brać a czego nie brać. Wcześniej miałam doczynienia z Thiocodinem, więc to był jedyny lek, którego znałam skład. Z tego powodu, że interesuję się takimi rzeczami, z nudów zaczęłam czytać składy wszystkich leków. Do ręki mi wpadł Cirrus. Psudoefedrynę w lekach kojarzyłam tak naprawdę tylko z Sudafedu, którego nawet nie brałam, ale znałam mniej więcej działanie. 

  • Fentanyl

Autor: Muhamad


Nazwa substancji: Fentanyl


Doswiadczenie: w opioidach skromne - tramadol i kodeina




  • LSD-25
  • Przeżycie mistyczne

Wszystko było idealnie zgrane w czasie i przestrzeni. Byłem na wsi, gdzie nie było żadnej latarni w okolicy, wokół cisza i spokój, niebo było bezchmurne i gwiaździste, mama smacznie spała sobie niczego nieświadoma, a ja na dodatek na działkę wziąłem, uwaga… “Spektrum świadomości” Kena Wilbera (akurat wszystkie inne skończyłem a tę mam pożyczoną więc mówię wypadałoby zacząć), w którym opisywał on połączenie wielkich systemów Zachodu z kontemplacyjnymi tradycjami Wschodu. Wszystko co przeczytałem do 109 strony i dwóch sposobach poznania i rzeczywistości jako umyśle, później potwierdziłem pragmatycznie w postaci doświadczenia psychodelicznego. Długo czekałem na tę chwilę. Całość tych rozmyślań utwierdziła mnie w przekonaniu, że to mój najlepiej ułożony i przygotowany trip w dotychczasowym życiu, o najlepszym set and setting jakim można marzyć. Dodajmy do tego okres spadających perseidów a dostaniemy z tego to, że to co wtedy robiłem to była najlepsza rzecz jaką można było w tamtym czasie robić i tak wtedy rzeczywiście czułem. Poza tym widziałem wiele spadających gwiazd oraz jedną perseidę ! Ale wracając do magii…

Dopiero co człowiek odpoczął od Pol’and’Rockowego festiwalu w Kostrzynie nad Odrą uznając go za jedno z lepszych wydarzeń w jego życiu, tak w jego życiu niedługo potem pojawia się coś równie, a może i bardziej spektakularnego. Astralny Wojownik miał pojechać sobie w tym roku na dwa festiwale, z czego jeden się nie odbył, więc odczuwał on niemały zawód. Po Woodstockowym szaleństwie plany były takie by pojechać jeszcze gdzieś. Może jakieś góry, Bieszczady jak w roku poprzednim albo coś nowego czyli Tatry. Plany były płonne, lecz nie wypaliły.