Wyrok za plantację marihuany. Oskarżony tłumaczył się tragiczną sytuacją majątkową

Na karę trzech i pół roku więzienia skazał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Olsztynie Rafała Z. oskarżonego o prowadzenie plantacji marihuany. Oskarżony twierdził, że zajął się nielegalną uprawą konopi z powodu tragicznej sytuacji majątkowej swojej rodziny.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

niezalezna.pl
jm

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła. Pozdrawiamy!

Odsłony

195

Na karę trzech i pół roku więzienia skazał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Olsztynie Rafała Z. oskarżonego o prowadzenie plantacji marihuany. Oskarżony twierdził, że zajął się nielegalną uprawą konopi z powodu tragicznej sytuacji majątkowej swojej rodziny.

Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu po likwidacji przez policję dwóch plantacji marihuany, które znajdowały się w pomieszczeniach magazynowych na terenie Olsztyna. Według ustaleń Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe, uprawiano tam w sumie 634 rośliny konopi innych niż włókniste, z których następnie wytworzono ponad 5,5 kg marihuany.

Prokuratura oskarżyła w tej sprawie czteroosobową rodzinę: Rafała Z. i jego żonę Beatę oraz dwoje ich dzieci. Małżonkom zarzucono w akcie oskarżenia prowadzenie obu nielegalnych plantacji oraz wytwarzanie i posiadanie znacznej ilości marihuany. Ich syna Alana Z. oskarżono o posiadanie znacznych ilości środków odurzających, w tym ponad 140 g marihuany, a córka Nina Z. została oskarżona o posiadanie 0,3 g marihuany.

Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał Rafała Z. za winnego popełnienia zarzucanego czynu i skazał go na karę trzech lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności. Jednocześnie sąd uznał, że mężczyzna prowadził plantacje marihuany samodzielnie.

W ocenie sądu, można jedynie przyjąć, że Beata Z., wiedząc o działalności męża, świadomie mu pomagała poprzez kilkukrotne podwiezienie go na miejsce, gdzie dokonywał uprawy. Dlatego sąd uznał, że jej rola była w tym procederze marginalna i zdecydował się nadzwyczajnie złagodzić wobec niej karę. Warunkowo zawiesił wykonanie kary roku pozbawienia wolności na okres trzech lat i oddał ją pod dozór kuratora sądowego. Ma też zapłacić 4,6 tys. zł grzywny. Małżonkowie mają dodatkowo do zapłaty nawiązki na rzecz Stowarzyszenia Monar.

Sąd umorzył warunkowo postępowanie karne wobec ich dzieci. Uznał, że rodzeństwo posiadało jedynie niewielkie ilości marihuany na własne potrzeby i społeczna szkodliwość tych czynów jest niewielka. Według sądu, w sprawie przedstawiono wiarygodne dowody jedynie na to, że Alan Z. posiadał 0,067 g marihuany, a pozostałe znalezione w domu narkotyki mogły należeć do jego ojca.

Sąd w ustnych motywach wyroku podkreślił, że nie dał wiary wyjaśnieniom Rafała Z., który twierdził, że zajął się uprawą konopi z uwagi na tragiczną sytuację majątkową swojej rodziny, w tym 100 tys. zł długu.

Sąd wskazał, że rodzina jeździła luksusowym Audi Q7 i posiada luksusowo wyposażony dom. W ocenie sądu, chęć szybkiego wzbogacenia się i wyjścia z długów nie uzasadniała łamania prawa, a w szczególności dokonywania zbrodni

- poinformował rzecznik prasowy SO w Olsztynie sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Substancja: dekstrometorfan


Doświadczenie: małe - dxm po raz pierwszy, wcześniej tylko thc i etanol


Dawka: 450mg na 80kg wagi (15 tabletek tussidexu)


Set&setting: stan umysłu - lekki dół


intencje - oderwanie od rzeczywistości, doświadczyć nowego przeżycia


miejsce spożycia - mieszkanie, sam

  • Inne
  • Tripraport

Tego dnia czułem się spełniony jak nigdy. Nawet nie wiedziałem że taki trip nagle się nasunie. Była idealna pogoda, słonecznie, cieplutko. Nie miałem żadnych intencji ani oczekiwań.

To było jakieś 2 lata temu. Szedłem akurat do garażu po jakieś nieistotne narzędzie i rzuciła mi się w oczy ona - 3 kilogramowa pomarańczowa świeżo napełniana butl gazu. "Trippowałem" wcześniej po izopropanie, ale izo przy tym to chuj. Sprawdziłem dokładnie czy nie ma nikogo, kto może mnie nakryć albo zdemaskować i przystąpiłem do obrzędu. Siadłem po turecku na betonowej posadzce i zacząłem ceremonię. Wziąłem jednego strzała. Nie wiedziałem że po tym ma się tak zajebisty głos.

  • Marihuana
  • Marihuana
  • Pozytywne przeżycie

no w pyte, słuchajcie

Zbliżałem się do ślęży, siedząc w przepełnionym autobusie ludźmi, uzbrajam się w poważnie, wręcz samobójczo nabitą lufkę i wypalam całość na pierwszym lepszym znalezionym placu zabaw- po wyjściu z pojazdu, nie zostało mi nic więcej jak tylko doczłapać się na szczyt.

  • Anadenathera peregrina

Anadenanthera Columbrina





Wstęp


randomness