Kokaina ukryta w ziarnach kawy. Włoska policja udaremniła przemyt

Ziarna kawy faszerowane kokainą, przemyconą z Kolumbii, skonfiskowała w piątek policja we Włoszech. Niedaleko Florencji zatrzymano mężczyznę, który sprowadzał do kraju ukryte w ten sposób narkotyki.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

TVP.INFO
msies, mg

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

227

Ziarna kawy faszerowane kokainą, przemyconą z Kolumbii, skonfiskowała w piątek policja we Włoszech. Niedaleko Florencji zatrzymano mężczyznę, który sprowadzał do kraju ukryte w ten sposób narkotyki.

130 gramów czystej kokainy ukrytej w ziarnach kolumbijskiej kawy odkryli funkcjonariusze Gwardii Finansowej na mediolańskim lotnisku Malpensa. Dwukilogramowa paczka była adresowana do sklepu z tytoniem w Pontassieve w Toskanii.

Uwagę policji finansowej zwróciło uwagę fikcyjne nazwisko odbiorcy paczki, znane z jednego z filmów o mafii. Dlatego postanowili otworzyć przesyłkę. Były w niej trzy opakowania kawy.

Gdy rozbili jedno z ziarenek, wysypał się z niego narkotyk.

Po paczkę do sklepu z tytoniem przyjechał „importer” kawy - kucharz z zawodu, obywatel Włoch, który ma także meldunek w Medellin w Kolumbii, mieście uważanym za jedną z kolebek handlu narkotykami. Odbiorca został zatrzymany w chwili odbioru „kawy z wkładką”.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-HO-MET
  • Pierwszy raz

Set: ciekawość, spokój, radość Setting: obwodnica na krańcu miasta, centrum miasta, dom znajomego, las i natura

Po smacznym i sytym obiedzie postanowiłem, że przekażę mojemu koledze jego 50 mg 4-HO-MET. Jako że proszek wyglądał apetycznie, czym prędzej zlizałem około 25 miligram tej zacnej substancji o godzinie 17, a resztę pieczołowicie spakowałem i uzbrojony w słuchawki oraz mp3 wyruszyłem w drogę.

  • Dekstrometorfan

Sam w domu zlokalizowanym pół godziny od Toronto, reszta okupuje szkoły i placówki w których są zatrudnieni. Towarzystwa dotrzymuje mi stworzenie czworonożne o imieniu Abby. Toczę ożywioną merytoryczną konwersację jakby spożyć te 70 ampułek zawierających bromowodorek dekstrometorfanu. Każda z nich ma 15 mg.

06.05.2008

Zaczynamy. Znajomy polecił bym wziął to w mniejszych dawkach na przeciągu dnia, gdyż 1050 może być zbyt wszechogarniające. Kłócę się z nim, że jak będe tak dorzucał, to faza się uszkodzi i będą wypełniać mnie negatywnie nasączone wibracje. Ponoć mam mu zaufać. Ufam.

Postanawiam spożyć pierwsze 360 mg o godzinie 8 rano.

  • Pozytywne przeżycie
  • Silene Capensis

Mocne zmęczenie, oczekiwania neutralne

Korzeń snów nie jest jakąś torpedą ani używką dla ludzi głodnych ekstremalnych wrażeń, aczkolwiek jest dość ciekawy w swoim działaniu, dlatego postanowiłem opisać moje doświadczenia z nim. Można podobno się nieźle ujebać, gdy zje się 3 gramy, lecz wolałem go dawkować powoli. Codziennie jadłem mniej więcej 0,7-1 gram, czyli niecałe pół łyżeczki korzenia. Przez sześć dni obserwowałem swoje reakcje. Szału, szczerze mówiąc, nie było, ale już wiem, gdzie popełniłem błąd. No i właśnie to chcę wam najbardziej przekazać- naukę na swoim błędzie, żebyście go potem wy nie musieli popełniać.

  • Grzyby halucynogenne

Substancja: suszone psilocybki sztuk ok 50

Set& settings: średni humorek, sam w swoim pokoiku, ciśnienie wysokie,

pogoda ładna, deszczu brak.

Doświadczenie: To moje trzecie podejście do psilo, pierwszy raz samotnie.

Cel: w spokoju i w skupieniu zbadać co może zdziałać ten niepozorny

grzybek, do tej pory sprawdzał się idealnie jako akcelerator imprezowo-towarzyski,

tyle że w mniejszej ilości (na oko 30szt.)