Historia jak z "Breaking Bad". Ukraiński profesor chemii prowadził laboratorium narkotyków

Ukraiński profesor chemii prowadził w Kijowie laboratorium substancji psychoaktywnych. Były wykładowca za pieniądze dzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi przedstawicielami narkobiznesu.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

rmf24.pl
Nicole Makarewicz

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

343

Ukraiński profesor chemii prowadził w Kijowie laboratorium substancji psychoaktywnych. Były wykładowca za pieniądze dzielił się swoją wiedzą i doświadczeniem z innymi przedstawicielami narkobiznesu. O likwidacji jego laboratorium poinformowała w środę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.

Grupa pod kierownictwem profesora produkowała amfetaminę, katynon oraz fenylonitropropen - przekazano. Laboratoria zorganizowano w miejscu zamieszkania chemika oraz w garażu wynajmowanego domu jednorodzinnego w obwodzie kijowskim.

SBU wyjaśniła, że substancje chemiczne potrzebne do produkcji otrzymywano z Azji i Europy Zachodniej. Po odebraniu przesyłki substancje składowano w magazynie w ukraińskiej stolicy.

Wyprodukowane środki wystawiano na sprzedaż na specjalnie utworzonej w tym celu stronie internetowej.

W laboratorium skonfiskowano substancje, z których planowano wyprodukować ok. 30 kg środków psychoaktywnych o łącznej wartości ok. 7,5 mln hrywien (ok. 1,2 mln zł) - poinformowała SBU.

Fani seriali od razu skojarzą tę historię z fabułą "Breaking Bad". Amerykańska produkcja opowiada o nauczycielu chemii, który po otrzymaniu informacji o chorobie nowotworowej wyzbywa się wszelkich lęków zaczyna produkować i sprzedawać metamfetaminę. Serial został nagrodzony m.in. nagrodami Emmy.

Oceń treść:

Average: 9.3 (3 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-P

Wiek i doświadczenie: 24; marihuana, dxm, benzydamina, gałka, amfetamina, metkatynon, mefedron, 2c-e, 4-ho-met, 4-aco-dmt, 2c-p, metylon, butylon



Waga: ok 105 kg



Substancja i dawkowanie: 16.5mg 2c-p (roztwór alkoholowy); T+ 0- 14 mg

T+ 5h- 2.5 mg



Set & Settings: ciepły czerwcowy dzień, który miał zostać umilony synestetycznym terrorem. Towarzyszyła mi dziewczyna (trzeźwa)




  • 2C-B
  • Pozytywne przeżycie

Dom -> impreza w Akademiku. Nastawienie jak zawsze pozytywne.

Wyjaśnienie tytułu:
2c-b jest często sprzedawane jak piguły nakrapiane kwasem. (LOL!)
Opowiadałem Ch., że znajomy właśnie po spróbowaniu 2c-b
dziwił się, że to jest również dostępne w wersji papierowej. :)
Odpowiedź Ch.: "Bo w wersji papierowej to są kwasy nakrapiane
pigułami".

  • Marihuana
  • Powoje
  • Yerba mate

S&S: Dom kolegi z okolicznymi działkami oraz zakład produkcyjny. Spacer wsiami i lasami nocą po okolicy. We śnie było nas trzech, Ja, Towarzysz K oraz Towarzysz W.

Dawkowanie: 10g nasion ipomea purpurea (w każdym dobrym sklepie etnobotanicznym =)) oraz mj nieznanego gatunku (+2 piwka, ale pomijam to jako tzw. 'błąd statystyczny' ze względu na dużą tolerancję na etanol).

Wiek i doświadczenie: 18, to i tamto. Towarzysz K 18, doświadczenie podobnie tylko dłużej, Towarzysz W chyba 22, doświadczenie małe.

  • Golden Teacher
  • Grzyby halucynogenne
  • Pierwszy raz

Nieco pośpiech, oczekiwania na rozwiązanie problemów osobistych, spokój, muzyka do podróży, położyłam się w opasce na oczy, grzyby wychodowane przeze mnie

Początek to było niezwykle silne emocjonujące dla mnie doświadcznie. Ja leżałam na łóżku, ciemno, z racji że to początki i nie miałam opiekuna, zdecydowałam że będzie to mała dawka ok 0.5g. Grzyb przyszedł do mnie, czułam go jako męską energię, usiadł koło mnie i poczułam jego ogrom, niesamowicie potężna postać/siłę, taka moc z niego biła, wziął mnie za rękę i tylko usiadł, jakby sie przyszedł przywitać, ja się strasznie rozkleiłam, w tym że wziął mnie za rękę było tyle miłości, opieki, czułości, spokoju, uczucia tak silne dotykające nagłębiej. Jestem w najpiękniejszej podróży.