Prolog

Na pokładzie statku należącego do niderlandzkich linii lotniczych odnaleziono 82 kg narkotyków. Samolot został przeszukany na lotnisku w Buenos Aires, a w efekcie aresztowano siedem osób.
Na pokładzie statku należącego do niderlandzkich linii lotniczych odnaleziono 82 kg narkotyków. Samolot został przeszukany na lotnisku w Buenos Aires, a w efekcie aresztowano siedem osób.
Samolot należał do linii lotniczych Martinair i był przeznaczony do przewożenia towarów.
Do Buenos Aires, gdzie doszło do szokującego odkrycia, przyleciał z Sao Paulo w Brazylii.
Po krótkim postoju w stolicy Argentyny pojazd miał przedostać się do Ekwadoru, a następnie dotrzeć do portu docelowego, czyli Amsterdamu. Tak się jednak nie stało.
Za pomocą psów, policja odkryła, że na pokładzie znajdują się kartonowe pudełka zawierające kokainę. Były ukryte pomiędzy pozostałą częścią transportowanego towaru.
Próba przemytu 82 kg kokainy zakończyła się zatrzymaniem siedmiu osób. Wśród nich: czterech Argentyńczyków i trzech obywateli Niderlandów.
Za przestępstwo odpowie m.in. pilot i dwóch innych członków załogi samolotu.
Dalej nie wiadomo, czy narkotyki, które miały dostać się do Amsterdamu, pochodziły z Argentyny czy z Brazylii.
Niderlandy słyną z liberalnego stosunku do narkotyków, więc stały się centrum narkobiznesu i idealnym miejscem do dokonywania przemytu.
W 2018 roku policja przechwyciła ponad 73 000 kg kokainy, która dostała się nielegalnie na teren kraju wiatraków i Belgii.
– Przemytnicy lubią korzystać z naszych linii transportowych, mamy dobrą infrastrukturę, a przestępcy narkotykowi doskonale wiedzą, jak ją wykorzystać. Handlarze narkotyków z Ameryki Południowej i Środkowej robią wszystko, by dostać się do Europy – mówiła wówczas krajowa policja
Władze kraju podjęły działania, aby pozbyć się łatki ,,narkotykowego państwa”.
Zmiana wizerunku miała zajść między innymi przez zmianę nazwy. Ta jednak, póki co, nie przyjmuje się we wszystkich krajach.
M.in. polscy językoznawcy uznali, że w Polsce dozwolone jest używanie nazwy Holandia, zamiast Niderlandów.
Set: Pozytywny nastrój, lekka ekscytacja ale utrzymuję wewnętrzny spokój. Setting: Piątek wieczór, senne kilkutysięczne miasteczko. Miejscówka nr1: kilkuosobowa posiadówa przy browarze w zacisznym miejscu koło szkoły i bliskości lasu. Miejscówka nr2 (docelowa): Miniobóz gdzieś w polach, ok 1 km od miejsca nr1.
Prolog
Autor: PrezesSkt, 02.05.2007
Set & settings Pazdziernik 2004, dokładnej daty nie pamietam. Wieczór , chata mojej panny, ja i czterej kolesie. Nastawienie jak zwykle pozytywne do grzybowych tripów, choć miałem lekkie obawy.
Dawkowanie 55 suszonych łysiczek.
Wiek i doświadczenie wiek wtedy 17 lat w tej chwili 20.
Miejsce: Pokój. Mamy zimę która nie sprzyja eksperymentowaniu w plenerze. Nastawienie: Ciekawość, chęć skosztowania kolejnej fenetylaminy. Lekka niecierpliwość, spowodowana spóźnieniem dostawy
Mało jest tekstów co do tej substancji. Więc postanowiłem samemu coś skrobnąć. Nie będę podawać nawet przybliżonego czasu wydarzeń, bo go nie liczyłem. Zamierzam tu umieścić pewne informacje o 25C-NBOMe, które są jak mi się wydaje dość rzadko publikowane.
Cięzko było mi się zabrać za pisanie tego TR ponieważ ajałaskowe doświadczenie jescze do tej pory nie zostało przezemnie ogarnione. Być może ogarnięte nie zostanie jeszcze przez długi czas. Może nie stanie się to nigdy. Z tego względu robie to pare dni po całym wydarzeniu, kiedy jeszcze nie zostało ono zatarte w mojej szwankującej pamieci.