Error 404
Takiego zdania jest niezależna senator Lynn Ruane, która prowadzić będzie kampanię na rzecz legalizacji niektórych substancji narkotycznych w Irlandii.
Takiego zdania jest niezależna senator Lynn Ruane, która prowadzić będzie kampanię na rzecz legalizacji niektórych substancji narkotycznych w Irlandii.
Wg senator, która konsultowała się z różnymi środowiskami na całym świecie, obecna polityka antynarkotykowa, skazana jest na porażkę i jak widać od wielu lat, walka z tym zjawiskiem nie przynosi żadnych efektów, bo jak byli dostawcy i dealerzy, tak są nadal, a użytkowników narkotyków, w tym twardych, przybywa.
W rozmowach senator Ruane, przewijają się stwierdzenia, iż w tym zakresie powinno zmienić się wiele, a to oznacza, liberalizację prawa, czyli dopuszczenie do wolnego handlu substancji psychoaktywnych, głównie z grupy miękkich.
Wraz z legalizacją narkotyków, w krajach, które zastosują takie rozwiązania, powinny być rozwijane programy wsparcia dla osób uzależnionych, więc zwiększona pomoc państwa w lecznictwie uzależnień oraz zdrowia psychicznego, a to dlatego, iż wiele przypadków uzależnień prowadzi do przejawów przemocy.
Legalizacja narkotyków wg senator Ruane, nie wiąże się też z całkowitą bezkarnością, bo prawo, które w Irlandii mogłoby być zmienione, powinno odpowiadać na potrzeby społeczeństwa, czyli penalizować zachowania, w tym przestępstwa związane z działalnością narkotykową, ale i zbrodnie oraz występki popełnione pod wpływem narkotyków.
Podczas rozmów, jakie senator Ruane przeprowadziła podczas konferencji w Edynburgu, grupa polityków i przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości uznała, że posiadanie narkotyków na własny użytek, nie powinno spotykać się z zakazami, a być drogą do podnoszenia świadomości. Jednocześnie senator Lynn Ruane stwierdziła, że w swoim okręgu wyborczym, będzie prowadzić działania, na rzecz legalizacji narkotyków miękkich.
Nastawienie pozytywne, wycieczka szkolna do teatru. Spokój, harmonia i melancholia.
Error 404
Zamieszczony tekst pochodzi od znajomego, jest długi, ale może Was zainteresować, całe info w samym tekście.
Zdecydowałem się - z przyczyn, których nie czuję potrzeby tutaj wyjawiać - zataić dokładne nazwy przyjętych przeze mnie substancji; jednak były to analogi składników ayahuaski.
Relacja jest dość chaotyczna, jednak wychodzę z założenia, że ma ona mieć cel dokumentalny - podarowałem sobie wysiłki w kierunku języka literackiego.
Praktycznie zerowe. Nie przygotowywałem się jakoś specjalnie do tego doświadczenia, czyli zlekceważyłem kwas, a tego się nie robi. Ogólnie miałem go już z jakiś tydzień i tylko czekałem na odpowiednią chwilę.
Wprowadzenie
DXM - pomieszczenie, 2C-E - Otwarta przestrzeń, 4-ACO-DMT - mój pokój, 4-ho-met - las.
Synestezja - stan lub zdolność, w której doświadczenia jednego zmysłu wywołują również doświadczenia, charakterystyczne dla innych zmysłów. Zjawisko synestezji dobrze oddaje powiedzenie: "słyszeć kolory i widzieć dźwięki". Przykładowo odbieranie niskich dźwięków wywołuje wrażenie miękkości, barwa niebieska odczuwana jest jako chłodna, obraz litery lub cyfry budzi skojarzenia kolorystyczne itp.
Komentarze