Blisko kilogram metamfetaminy zabezpieczyli bydgoscy kryminalni

Bydgoscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali 33-latka. Mężczyzna posiadał przy sobie blisko kilogram metamfetaminy. Podejrzany będzie odpowiadać za posiadanie znacznych ilości narkotyków.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Policja Kujawsko-Pomorska
kom. Przemysław Słomsk

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

188

Bydgoscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali 33-latka. Mężczyzna posiadał przy sobie blisko kilogram metamfetaminy. Podejrzany będzie odpowiadać za posiadanie znacznych ilości narkotyków. Decyzją sądu został aresztowany na najbliższe trzy miesiące.

Policjanci z bydgoskiego wydziału narkotykowego ustalili, że jeden z mieszkańców miasta może posiadać zakazane środki psychoaktywne. Kryminalni wytypowali podejrzewanego. Typowany przez nich mężczyzna był im dobrze znany z innych przestępstw. Funkcjonariusze przystąpili do działania.

W minioną sobotę (21.09.2019) wieczorem namierzyli go na skrzyżowaniu ulicy Gdańskiej i Dworcowej w Bydgoszczy. Mężczyzna był zaskoczony widokiem funkcjonariuszy. Podczas legitymowania był bardzo nerwowy. Nie bez powodu.

W worku, który miał przy sobie, policjanci znaleźli woreczki foliowe z białą pastą. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że jest to metamfetamina. Blisko kilogram tego narkotyku zabezpieczyli kryminalni. 33-latek trafił do policyjnego aresztu.

Śledczy z bydgoskiej komendy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mężczyźnie zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków. 33-latek został doprowadzony do prokuratury. Tam oskarżyciel po jego przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o jego tymczasowy areszt.

Sąd natomiast po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące. Za posiadanie znacznych ilości zakazanych środków odurzających grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Piper methysticum (Kava kava)


Zdravo [u]zywanki



Tak chcialem pogadac. Moge?

Bedzie chyba dlugo, nie robie przerw na reklame :)


  • 2C-E
  • Pierwszy raz

Mieszkanie znajomego. Specyfik zjedzony o 21.00, koniec wszelkich doznań po ok. 10 godzinach.

Moją przygodę z 2C-E rozpoczęłam od przyjęcia dawki 20mg – ok. 2/3 połknęłam, 1/3 zaaplikowałam donosowo po upływie jakichś 20 minut od zjedzenia „bomby”. Już kilkanaście minut po wciągnięciu kreseczki poczułam pierwsze efekty. Żałuję, że nie zaaplikowałam sobie więcej tą drogą, bo wiem że w moim przypadku zjadanie narkotyku daje kiepskie efekty, lecz kolega nastraszył mnie, że proszek straszliwie żre w nos. Okazało się, że moje obawy były mocno przesadzone – specyfik rzeczywiście nie był najprzyjemniejszym, co wciągałam, ale nie plasował się też w czołówce najgorszych.

  • Ketamina
  • Pierwszy raz

Dom, weekend. Dla mnie kolejny narkotykowy wieczór, dla niej ćpuńskie rozdziewiczenie.

Tripraport będzie w większości opisem jej przeżyć (pisanych moją ręką z powodu nieznajomości polisha) z moimi kilkoma groszami. 

Arrrr!

W weekend miałam poraz pierwszy zażyć coś innego, silniejszego niż marihuana. Ketaminę. Mój chłopak, w miarę doświadczony w narkotykach, wyjaśnił mi jak to działa i czego mogę się spodziewać. No, ale tego to się nie spodziewałam.