Mężczyzna uniknął aresztowania po tym, jak mewa ukradła jego marihuanę

Pewien mężczyzna ze Szwecji zdołał uniknąć aresztowania po tym, jak mewa ukradła jego marihuanę, którą wyrzucił na widok policjantów.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Fakty Konopne

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

860

Pewien mężczyzna ze Szwecji zdołał uniknąć aresztowania po tym, jak mewa ukradła jego marihuanę, którą wyrzucił na widok policjantów.

Funkcjonariusze patrolowali Festiwal Kultury w Göteborgu, gdy zauważyli trzech mężczyzn i kobietę palącą marihuanę. Nietypowa kradzież zdarzyła się na chwilę po tym, jak dwóch policjantów zbliżyło się do grupki palącej jointa na ławce.

Jak donoszą Szwedzkie media, mężczyzna siedzący na pobliskiej ławce był świadkiem tej sytuacji i jak się okazało – również posiadał przy sobie marihuanę. Na widok policjantów mężczyzna wyrzucił woreczek z ziołem, co odwróciło uwagę policjantów od kobiety palącej jointa. Funkcjonariusze skierowali się w stronę mężczyzny, który liczył na to, że jakimś cudem policjanci nie zdołają odnaleźć wyrzuconego towaru.

Nietrudno wyobrazić sobie panikę, którą poczuł mężczyzna, gdy podeszli do niego policjanci. W Szwecji obowiązują jedne z najsurowszych przepisów antynarkotykowych na świecie – za posiadanie marihuany grożą wysokie grzywny i wyroki pozbawienia wolności.

Szczęśliwie dla mężczyzny jego anioł stróż miał na niego oko. Aniołem stróżem okazała się mewa, która chwyciła wyrzuconą torebkę z marihuaną i odleciała, kiedy jeden z policjantów schylał się, aby ją podnieść

Rzecznik policji w Göteborgu ujawnił, że „bardzo doświadczeni” funkcjonariusze oszacowali, że w torbie znajduje się około 10 gramów suszu przypominającego marihuanę. Policjanci nie spodziewali się, że mężczyzna otrzyma wsparcie z powietrza. W pobliżu znajdowało się dużo mew, ale tylko jedna z nich zainteresowała się wyrzuconą marihuaną, podniosła torbę i szybko ulotniła się z „łupem”.

Po tym, jak mewa odleciała, policja kontynuowała interwencję wobec kobiety, która siedziała i paliła jointa nieopodal miejsca zdarzenia. Kobieta nie otrzymała pomocy od żadnej z mew i została aresztowana za używanie marihuany.

Oceń treść:

Average: 9.9 (8 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby halucynogenne

Cała rzecz zaczęła się wieczorem około 22 w niedziele... Miałem przygotowane około 60 grzybków z czego zjadłem 40,resztę zostawiając na później w razie braku efektów.:)) Zdecydowałem się tripować w domu jako miejscu bezpiecznym i komfortowym...

  • Szałwia Wieszcza


Nabilem sobie do fajeczki delikatna ilosc salvii.

Tak gdzies rownowartosc lufki. Spalilem. Dym nie byl tak ostry

jak sie czyta w opisach tripow na erowidzie czy lycaeum. Stwiedzilem zadnych

efektow.


Dawka za slaba. Trudno. Wychodze.

Ide po schodach i stopniowo czuje jak wchodza przyjemne efekty. jakbym szedl

boso.


Czuje kazda nierownosc, kant schodow. Coraz bardziej intryguje mnie swiatlo.

Reflektory wycelowane w plecy, ale niegrozne.

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

30 grudnia, 21:20

  • Dekstrometorfan

HELlo !!! Zapraszam do przeczytania mojego trip-reportu!!! :)))




To już moje czwarte spotkanie z DXM. Dlaczego go biorę? Czemu

nie ćpam narkotyków (np. amfy) lub czemu nie palę trawy? Bo

bezpośrednio nie znam osób, które ćpają czy palą. Dopiero

poznaję takie osoby. A do apteki jest zawsze bliżej i łatwiej

skoczyć niż do jakiegoś dilera. Bo to jest tak, że niby

narkotyki są wszędzie: w domu, szkole, na ulicy :) ale żeby ćpać

trzeba znać pewnych ludzi.

randomness