Badanie wykazuje długoplanowe pozytywne skutki działania nielegalnego narkotycznego grzyba

W 2002 roku, w laboratorium Johns Hopkins University, konsultant biznesowy Dede Osborn bierze psychodeliczny lek jako część badania naukowego. Czuje się jakby startowała w kosmos. Widzi kolory.

agquarx

Kategorie

Odsłony

2358
W 2002 roku, w laboratorium Johns Hopkins University, konsultant biznesowy Dede Osborn bierze psychodeliczny lek jako część badania naukowego. Czuje się jakby startowała w kosmos. Widzi kolory. Potem czuje jakby jej serce coś rozrywało na kawałki. Określa jednak przeżycie jako przyjemne w tym samym stopniu co bolesne i mówi, że pomaga ono jej do dzisiaj. "Czuję się bardziej skoncentrowana na tym kim jestem i czym się zajmuję", powiedziała Osborn, aktualnie w wieku lat 66, zamieszkała w Providence, Road Island. "Nie mam tych chwil zwątpienia w siebie, które miewałam. Czuję się bardziej w kontakcie z stałym gruntem i że wszyscy jesteśmy połączeni". Naukowcy donieśli we wtorek, że kiedy przeprowadzili wywiad wśród ochotników w czternaście miesięcy po tym jak wzięli oni narkotyk, usłyszeli, że wciąż jeszcze czują się i zachowują się lepiej z powodu psychodelicznego przeżycia. Dwie trzecie z nich powiedziało także, że lek wywołałej jedno z pięciu najbardziej duchowych przeżyć jakie kiedykolwiek mieli. Tłumoczenie: agquarx, dzięki datkom na Tussipect od kochanych Czytelników

Komentarze

mdma'niac (niezweryfikowany)
Eksploracja najgłębszych zakamarków duszy, medytacja, swoista psychoanaliza, a dla niektórych także niepowtarzalna zabawka. Choć ręce świerzbią, gdy się słyszy, że "fajne wzorki były”. Właśnie dlatego osobiście uważam tą grupę za taką, którą każdy musi poznać, żeby powiedzieć, że naprawdę doświadczył prawdziwych tripów narkotycznych.
POLAKOV (niezweryfikowany)
Trip odmieniacz dusz torow mysli, odpowiednik egzystencji, co ty pierdolisz o fazie to jest klucz do umyslow ktory kazdy odnalezc moze. Czy to kazdy wytrwal by ? czy warto zapytac lepiej o to czy ktos by mial inne podejscie do tych specyfikow natury po ich zjedzeniu i po ulozeniu wszystkego po swojemu w podswiadomej inteligencji ? podswiadomego rozpierdolu ? mozna dojsc do zaskoku trzeba pierw to wytrwac co nie zabije to wzmocni ale nic nie jest idealne nawet odpowiedzi na to co przynosi "przeznaczenie" idealne moze stac sie zycie po drodze wytrwalych moze to byc koniec zycia lepiej im predzej przeciez raj jest na ziemi kluczy jest wiecej ...
Anonim (niezweryfikowany)
jest "road islands" powinno być Rhode Islands, ktorego to najmniejszego w USA stanu stolica jest Providence
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Miks
  • Powoje

Mój pokój. Mama spała w swojej sypialni. Jej sen był wyjątkowo głęboki. Nastrój psychiczny: Pozytywny, bezstresowy, byłam ciekawa, co mi się przytrafi jak do wilca dodam całą paczkę dxm.

Ta noc była dla mnie nadzwyczaj miłą niespodzianką. Do tej pory na myśl o niej wypełniam się falą radości. Wszystko zawdzięczam Peterowi Carollowi, który w swojej książce „Psychonauta”, doradził, aby spożycie substancji chemicznych poprzedzić inwokacją.

t – 10

  • 2C-T-2

by Black Panther

Udało mi się pozyskać 2C-T2, byłem bardzo podniecony, że mogę spróbować tej substancji. Był piątek, wybrałem się z kumplem do pubu na imprezę techno. Muszę tutaj zaznaczyć, że pierwszy raz wybrałem się na taką imprezkę, do tej pory zazwyczaj obracałem się w metalowych klimatach. Warto także zanotować, że nigdy nie brałem ekstazy - prawdopodobnie dlatego, że nie wchodziłem w te klimaty, a poza tym nie jest ona popularna w moim mieście - tak więc była to moja pierwsza fenetylamina.

  • Marihuana

To może ja też wam opiszę mojego badtripa, a właściwie to największy koszmar jaki w życiu przeżyłem. Wyjazd do domków letniskowych na kilka dni ze znajomymi, w kieszeni zajebiście mocny joint prosto z Holandii. Późny wieczór. Nie wypaliłem nawet połowy i już się zaczęło. Jeszcze jeden buch i odlot.


  • Hydroksyzyna
  • Tripraport

Zażyte w strachu przed kolejnym głodem, w domu z rodzicami.

Okej, let's start.

 

Z powodu zespołu stresu pourazowego (PTSD), EDNOS i ataków paniki ostatnio bardzo często zażywam różne substancje (wypisane w moim doświadczeniu). Czy mogę to nazwać uzależnieniem? Tak, ponieważ są kryteria, które trzeba spelnić, by nazwać swój problem uzależnieniem - ja je spełniam. I zawsze mi potwornie głupio, gdy nazywam mój problem uzależnieniem, no bo cóż - oprócz hydro, leków uspokajających bez recepty, otumaniających przeciwalergików i legalnych ziół nic innego nie brałam.