Polskie leki przerabiane w Czechach na narkotyki. 5 osób zatrzymanych za produkcję metamfetaminy

Pięć osób, obywateli czeskich, zatrzymała na początku lutego policja z Jesenika. Są zamieszani w proceder sprowadzania i przerabiania leków z pseudoefedryną z Polski. To efekt długotrwałej pracy operacyjnej policjantów kryminalnych.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

nto.pl
Krzysztof Strauchmann

Komentarz [H]yperreala: 
Tekst stanowi przedruk z podanego źródła.

Odsłony

913

Pięć osób, obywateli czeskich, zatrzymała na początku lutego policja z Jesenika. Są zamieszani w proceder sprowadzania i przerabiania leków z pseudoefedryną z Polski. To efekt długotrwałej pracy operacyjnej policjantów kryminalnych – informuje rzecznik czeskiej policji por. Teresa Neubauerova.

Policyjna zasadzka zaczęła się od zatrzymania w Ostrużnej 51-letniego Czecha. W jego samochodzie policjanci znaleźli części domowego laboratorium, chemikalia i ponad 1,7 tys. tabletek zawierających pseudoefedrynę. To z tej substancji domowymi sposobami można wyprodukować metamfetaminę.

Jak informuje Teresa Neubauerova, mężczyzna w różnych miejscach w rejonie przygranicznego Jesenika i Jawornika produkował narkotyki dla siebie i na sprzedaż. Lekarstwa z Polski przywoziły mu inne osoby.

Dzień później w mieszkaniu w Jeseniku policja bezpośrednio przy produkcji narkotyków zastała kolejne dwie osoby, w wieku 33 i 35 lat.

Zatrzymano też 49-letniego kierowcę, który woził swoim autem obu podejrzanych do Polski po pseudoefedrynę. Z tą grupą związany był jeszcze 32-latek, u którego znaleziono 40 g gotowego narkotyku oraz kolejną, trzecią instalację do wyrobu pervetinu.

Leki na katar z pseudoefedryną w Polsce są sprzedawane bez recepty, choć obowiązuje zakaz sprzedaży więcej niż jednego opakowania. Nielegalny eksport leków z pseudoefedryną (na katar i przeziębienie) do Czech trwa do wielu lat. W Polsce są one sprzedawane bez recept, w Czechach ich obrót jest ściśle ewidencjonowany.

Od dwóch lat w Polsce obowiązuje zakaz sprzedaży w aptece więcej niż jednego opakowania leku z tą substancją. Jak widać, nowy przepis nie zatrzymał nielegalnego eksportu.

Oceń treść:

Average: 5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 25C-NBOMe
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Nastawienie bardzo pozytywne, miałem głód psychodelicznych doświadczeń, bo minęło już kilka miesięcy od ostatniego "konkretnego" tripu. Nastrój bardzo lekki, ogólna wesołość i świadomość bycia w dobrym towarzystwie, brak poważniejszych obaw, może trochę lekkomyślne podejście. Przyjęcie głównej substancji krótko po północy w noc sylwestrową, podczas imprezy połączonej z mini-koncertem w domu znajomych. Wszystko odbywało się w jednym z dużych polskich miast. NBOMe brałem sam, wcześniej spaliłem kilka jointów z innymi ludźmi i wypiłem dwa piwa w ciągu ok. 3 godzin. Podczas tripa spaliłem kolejne kilka jointów.

Postanowiłem, że ta noc będzie wspaniała. Po prostu nie mogło być inaczej. Ostateczny plan spędzenia sylwestra ukształtował się w mojej głowie dość późno. Wiedziałem, że na pewno zafunduję sobie jakąś psychodeliczną podróż, problemem był tylko dobór środków i okoliczności. W weekend poprzedzający koniec roku zostałem zaproszony na imprezę w domu kolegi. Muzyka na żywo, dobrzy znajomi - uznałem, że to jest to!

  • Benzydamina
  • Dekstrometorfan
  • Marihuana
  • Przeżycie mistyczne

Zawsze pozytywne nastawienie i chęć przeżycia czegoś niezwykłego. Przeczytanie najpotrzebniejszych informacji o substancji

Doznałem całkowitej przemiany osobowości i odkryłem swoje przeznaczenie

 

 

 

Chciałbym połączyć w moim raporcie moje dwa pierwsze doświadczenia z innymi substancjami niż marihuana oraz moje wcześniejsze postrzeganie świata i zachowanie, które sprawiły, że właśnie narodziłem się na nowo i z nowym przeznaczeniem.

 

Zacznę wszystko od początku i opisze najdokładniej jak potrafie w słowach moje przeżycia i zmiany które nastąpiły. 

 

  • Ayahuasca


Doświadczenie : medytacja , łysiczki



Do spożycia ayahuascy przygotowywałem się kilka tygodni , chociaż jak teraz na to patrzę to pierwsze kroki przygotowań zrobiłem juz 3 lata temu . Rytuał zaplanowałem na pierwszego listopada w święto zmarłych i postanowiłem , że zrobię to w nocy w lesie - tak jak robią to szamani w dżungli .


  • 1P-LSD
  • Tripraport

Nie oczekiwałem, że zadziała co było zgubne ale o tym niżej. Ludzie w pewnym momencie po prostu popchneli mnie w złe myślenie.

Zacznę o tego co było w tym przypadku zlekceważeniem, mianowicie blottery wróciły do mnie po 3 miesiącach. Dałem je znajomemu ale nie miał okazji ani chęci na tripa więc zwrócił mi je z myślą "żeby się nie zmarnowały". Niestety wcześniej przeczytałem na jednym z podobnych forum, że listki po trzech miesiącach tracą wartość a te które miałem były w " Moim" posiadaniu ponad 4 miechy (z leżakowaniem u koleżki licząc). Z tą myślą bez zastanawienia załadowałem 1 listek...  

randomness