Rzuceniu palenia towarzyszy poczucie utraty tożsamości

Byli palacze mają kłopoty z utrzymaniem tytoniowej abstynencji m.in. dlatego, że tracą poczucie tego, kim byli i poczucie przynależności do grupy. Muszą więc budować swoją nową tożsamość, a to bywa trudne.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Nauka W Polsce
mat/ ekr/

Odsłony

550

Byli palacze mają kłopoty z utrzymaniem tytoniowej abstynencji m.in. dlatego, że tracą poczucie tego, kim byli i poczucie przynależności do grupy. Muszą więc budować swoją nową tożsamość, a to bywa trudne.

Na łamach magazynu „Journal of Substance”, naukowcy z University of East Anglia opisali nowo odkryty mechanizm, który sprawia, że tak trudno jest się rozstać z nikotyną.

Jak tłumaczą badacze, palenie nie tylko uzależnia fizycznie, ale wiąże się też z wieloma elementami emocjonalnymi, behawioralnymi i społecznymi. „Mimo, że wielu ludziom udaje się wyjść z nałogu, to nawroty są bardzo powszechne. Chcieliśmy zrozumieć inne, społeczne czynniki, które mogą być istotne” - mówi autorka projektu dr Caitlin Notley.

Autorzy pracy przeprowadzili szczegółowe wywiady z 43 ochotnikami, którzy rzucili palenie i do niego wrócili. Uczestnicy opisali swoją historię palenia, wcześniejsze próby rezygnacji i nawroty.

„Odkryliśmy, że nawrót wiąże się z całą gamą emocjonalnych wyzwalaczy. Często towarzyszy temu chęć odzyskania swojej społecznej tożsamości – tożsamości palacza” - opowiada badaczka.

„Społeczne środowisko i bliskie relacje mają silny wpływ na ludzi, tym najczęściej na nastolatków, także kiedy zaczynają palić. Ludzie społecznie uczą się być +palaczami+ – to część ich przynależności do grupy, która staje się ważnym elementem ludzkiej tożsamości” - wyjaśnia dr Notley.

To poważna sprawa. Bo jak wyjaśniają badacze, próba rzucenia nałogu wiąże się z rezygnacją ze starej tożsamości i budową nowej. To jednak może być trudne, szczególnie, jeśli ktoś palił przez większość swojego dorosłego życia.

„Uczestnicy badania mówili m.in. o uczuciu ulgi po odzyskaniu +tożsamości palacza+ – zatem w grę wchodzą silne reakcje emocjonalne związane z nawrotem, takie jak odczucie przyjemności, ale także poczucie winy i wstyd” - wyjaśnia dr Notley.

Więcej informacji:

http://www.uea.ac.uk/about/-/ex-smokers-crave-lost-identity-study-shows

Oceń treść:

Average: 9.5 (2 votes)
Zajawki z NeuroGroove
  • 4-ACO-DMT
  • DOC
  • Przeżycie mistyczne

Ciepły letni wieczór, zacisze domowe, nastawienie pozytywne, pierwszy raz z DOC

Wstęp:  Pewnego, kwaśnego dnia, wszedłem w posiadanie 1 blotera, na którym było 4mg słynnego DOCtora. Niestety z powodu braku czasu przeleżał na dnie szafy jakieś 3 miesiące. W końcu nadszedł na niego czas. O godzinie 21 30 znalazł się wraz z niewielką ilością soku w moim pustym żołądku.

  • Grzyby halucynogenne
  • Marihuana
  • Pierwszy raz

Doskonałe nastawienie - zero zmartwień, totalnie czysty umysł napędzany pozytywami wokół mnie.

Zacznę od krótkiego wprowadzenia, które powinno Ci nieco przybliżyć sytuację. Od 3 dni doskonale bawiłem się w Amsterdamie całe dnie sprawdzając pokaźne ilości różnych gatunków marihuany. Nastał czas sięgnięcia po grzyby, w celu przekonania się jak wpłynie na mnie psylocybina. Niejednemu doświadczonemu psychonaucie zapewne wyda się to zabawne, bo „co mogą człowiekowi zrobić łysiczki”, ale byłem bardzo podekscytowany faktem, że przetestuję nareszcie grzyby – przed wyjazdem czytałem masę trip raportów, artykułów i publikacji na temat psylocybiny.

  • LSD-25
  • Marihuana
  • MDMA
  • Pozytywne przeżycie

Nastawienie 100% pozytyw, trochę na żywioł, ja i mój mężczyzna. Zima, okres świąteczny, miasto, docelowo nasze mieszkanie.

- Na pewno George Michael z Davidem Bowie napierdalają takimi kółka po Niebie.

Jest. Tym razem łapiemy go zza grubych kurtek i szalików, ściany zimnego powietrza, siedzi jak gdyby nigdy nic na płachcie papieru, wiszącego smętnie z wiaty przystanku. Jak się dobrze przyjrzeć, to można zobaczyć bijącą z niego aurę absurdu.

  • Morfina
  • Tripraport

duszny, czerwcowy wieczór; ja i mój partner, bardzo w sobie zakochani i bardzo szczęśliwi; w swoim mieszkaniu

Niewiele moich odlotów utrwaliło się w mojej pamięci - było ich tak wiele, były moją codziennościa i rzadko przychodziło mi do głowy szczegółowe zapamiętywanie ich. Ale jedna noc na zawsze pozostanie w moim sercu. Pamiętam wszystko dokładnie, chociaż minął już rok, kolejny zmarnowany prochami rok. Są jednak dni szczególnie, a ten był jednym z nich. Ze mną była moja miłość, czerwiec i... morfina.

randomness