Włochy. Mężczyzna odpowie za spoliczkowanie syna, który palił marihuanę

Ojciec 15-latka we Włoszech usłyszał zarzut nadużycia metod wychowawczych, gdy spoliczkował go na posterunku karabinierów za palenie marihuany. Włochowi grozi do pół roku więzienia – podał dziennik „Corriere della Sera”.

pokolenie Ł.K.

Kategorie

Źródło

Dziennik Związkowy/PAP

Odsłony

97

Ojciec 15-latka we Włoszech usłyszał zarzut nadużycia metod wychowawczych, gdy spoliczkował go na posterunku karabinierów za palenie marihuany. Jeśli zostanie mu wytoczona sprawa, Włochowi grozi do pół roku więzienia – podał dziennik „Corriere della Sera”.

Do zdarzenia doszło w miejscowości Cattolica nad Adriatykiem, gdzie w parku patrol karabinierów zatrzymał i przewiózł na posterunek nastolatka, przyłapanego na paleniu tzw. skręta z marihuany.

W przypadku zażywania substancji odurzających przez nieletniego przepisy przewidują zgłoszenie go lokalnej administracji po to, by zdecydowała, czy należy poddać go resocjalizacji. Również zgodnie z przepisami karabinierzy wezwali na posterunek ojca 15-latka, by zawiadomić go o incydencie i umożliwić zabranie syna do domu.

Po przyjściu na posterunek po syna, ojciec w obecności karabinierów wymierzył mu policzek. Funkcjonariusze natychmiast go spisali, a jego zachowanie zakwalifikowali jako „nadużycie metody wychowawczej w celu upomnienia”.

„Złożenie zawiadomienia o takim czynie wydaje mi się przesadne” – powiedział cytowany przez włoski dziennik adwokat mężczyzny Alessandro Totti. Podkreślił, że jego klient tłumaczy swój gest „wściekłością”.

„Wyobraźcie sobie przerażenie kogoś, kto jest wzywany telefonicznie przez karabinierów mówiących mu, by przyjechał po syna i nie tłumaczą, o co chodzi” – stwierdził obrońca 40-letniego, niekaranego wcześniej mężczyzny.

Zaznaczył następnie, że należy wziąć pod uwagę także to, że i jego starszy syn miał już podobne problemy. „Taka reakcja, choć błędna, staje się w pewnym stopniu zrozumiała” – dodał.

Adwokat wyjaśnił: ojciec 15-latka „pracuje cały dzień; miał nadzieję, że nie będzie miał więcej problemów ze swymi synami”.

Gazeta podała, że jeśli policzek zostanie uznany za nadużycie władzy rodzicielskiej w stosunku do potomka w celu upomnienia go, to ojcu według kodeksu karnego grozi do pół roku więzienia.

Przypomniano zarazem, że wcześniej włoski Sąd Najwyższy orzekł, że policzek wymierzony dziecku nie jest czynem karalnym, jeśli nie stwierdzi się jednoznacznej woli zadania obrażeń fizycznych.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

Oceń treść:

Average: 9 (1 vote)
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan
  • Pierwszy raz

Pozytywne: zmęczenie i ciekawość.

Streszczenie: Pierwsze doświadczenie z DXM. Piątek: 300mg, czyli ok. 4,6mg/kg masy ciała, pozytywne doznanie i lekki, pastelowy niedosyt. Sobota: 450mg, odlot zakończony umiarkowanie nieprzyjemnym zjazdem. Raport pisany w niedzielę, ramy czasowe orientacyjne. Inicjały osób trzecich przypisałem losowo.

  • Dekstrometorfan

nazwa substancji - DXM

poziom doświadczenia użytkownika - DXM, MJ, efedryna i parę innych...


dawka, metoda zażycia - 450 mg -tussidex (doustnie:))


"set & setting" - Luz na twarzy :) / dom, pozny wieczor, starzy w drugim pokoju.

  • LSD-25

Kiti, dziewczyna lat 23 i Henryk, chłopak lat 27, w ciągu ostatnich dwóch lat wielokrotnie razem i osobno brali zarówno LSD, MDMA jak i ich rozmaite kombinacje. Kiti jest studentką i kuglarką, henryk ćwiczy hatha jogę. Ich ciała są zdrowe, a umysły spokojne i zadowolone. Kartony z Hoffmanem na rowerze, sprawdzone i dobre, Kiti póltora, Tomi dwa i pół. Czwartek, piękna pogoda, częsciowo opuszczony kamieniołom.

Ok 11 schodziliśmy po skalnych półkach w dół, do wielkiej dziury w ziemi z małym skrawkiem zieleni, kilkoma kamiennymi platformami i dużym, ślicznym "jeziorkiem". Pojawił się lekki fizyczny dyskomfort, nie mogłem znaleźć sobie miejsca. Zaczęliśmy oczyszczać przybrzeżną wodę - cała masa plastikowych i szklanych butelek, opakowań od czipsów i "robaków czerwonych No. 2". Apel: kto zostawił śmieci w jakimś zielonym miejscu niech je stamtąd zabierze, żaby będą wdzięczne.

  • Bad trip
  • Benzydamina

senność, oczekiwanie na przyjemne przeżycie, znudzenie wakacyjne, wieczór

Wakacje spowodowały u mnie stan wzmożonego apetytu na eksperementy narkotyczne. Skończyłam pracę i przyjęłam do siebie pod dach psa babci, ponieważ ona wyjechała. Rano zakupiłam w aptece specyfik i tripa zaplanowałam na wieczór/noc, ponieważ była to sprawdzona metoda, dzięki której moi domownicy nie są w stanie zidentyfikować co robię. Obecnie w domu był tylko mój ojciec oraz pies babci. Cała reszta wyjechała.

randomness