Boom na operacje plastyczne nosa wśród zażywających kokainę

Do chirurgów plastycznych we Włoszech ustawiają się gigantyczne kolejki osób, które chcą poddać się operacji nosa, uszkodzonego z powodu zażywania kokainy - pisze włoska prasa.

syncro

Kategorie

Źródło

Gazeta.pl

Odsłony

1050
Do chirurgów plastycznych we Włoszech ustawiają się gigantyczne kolejki osób, które chcą poddać się operacji nosa, uszkodzonego z powodu zażywania kokainy - pisze włoska prasa. Na operację w publicznym szpitalu, gdzie jest ona bezpłatna, trzeba czekać półtora roku. W prywatnej klinice, gdzie zabieg taki kosztuje nawet 10 tysięcy euro, czas oczekiwania wynosi średnio 5 miesięcy. Chirurdzy plastyczni mówią o prawdziwym boomie, zwłaszcza wśród kobiet i młodzieży, i to nie spowodowanym troską o własny wygląd, ale poważnymi problemami zdrowotnymi. Długotrwałe zażywanie kokainy prowadzi bowiem do kłopotów z oddychaniem, uszkodzenia śluzówki oraz chrząstki nosowej. Jeszcze kilka lat temu - zauważają eksperci na łamach gazet - na operację plastyczną nosa zgłaszali się kokainiści - mężczyźni, reprezentujący świat rozrywki i biznesu. Teraz zaś w kolejkach ustawiają się przedstawiciele niemal wszystkich warstw społecznych, co świadczy o tym, że zażywanie kokainy stało się zjawiskiem masowym. Lekarze wyrażają zaniepokojenie tym, że wśród pacjentów jest coraz więcej bardzo młodych ludzi, zgłaszających się do chirurgów z poważnymi uszkodzeniami dróg oddechowych właśnie na tym tle. Ze statystyk, podanych przez "Corriere della Sera" wynika, że w ciągu ostatnich pięciu lat liczba Włochów, zażywających regularnie kokainę wzrosła ponad dwukrotnie: z 350 tys. do 720 tysięcy. Włochy znajdują się pod względem konsumpcji tego narkotyku na trzecim miejscu w Europie - po Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)

heh niezle skad ludzie tylko na to kase biora to mnie dziwi i pewnie 99% to ludzie z miasta bo z wioski to watpie przynajmniej widze jak w polsce jest bo tu tego niema przynajmniej podobno tak dobrej jakosci jak w tamtych krajach choddzi mi takze o miasto chyba ze ktos ma dobre kontakty
Anonim (niezweryfikowany)

co ty porównujesz włochy do polski
Anonim (niezweryfikowany)

tez prawda no ale co tam ceny sa lepsze? wcale nie tylko niby jakos na ulicach lepsza ale jak tu amsz dobry kotnakt to tez i masz dobra jakosc
Anonim (niezweryfikowany)

tam sa place lepsze
POLAKOV (niezweryfikowany)

PIerdolicie to ze wioska nie znaczy ze ktos sobie koksu nie moze na niej tzrymac hahahah w polsce tym bardziej :) nie jedne by sie zdziwil co gdzie legnie ^^
Zajawki z NeuroGroove
  • 2C-B
  • Gałka muszkatołowa
  • Miks

Tragiczne samopoczucie, tygodniowy ciąg na różnych substancjach z przewagą metylofenidatu.

18.30

  • 25I-NBOMe
  • Dekstrometorfan
  • Miks

Nastawiony na silne wrażenia wizualne. Za każdym razem czułem stres w trakcie nanoszenia blottera na dziasło.

Mój pokój, 3m x 4m oklejony bladożółtą tapetą w randomowo wytłoczone wzory. 

Dwa łóżka, jedno małe, jednoosobowe, po przeciwnej stronie większe łóżko na dwie osoby. Dalej już tylko szafki, a na przeciwko ich dwa okna za firanką które podczas tripów zakrywają rolety- W przeciwieństwie do ścian w kolorze żółtym. Przed firanką spory wzmacniacz gitarowy, gitara, biurko i komputer.

 

  • Marihuana

Substancja: Amfetamina (ok.1g)


Godziny zażycia: Pierwsza ścieżka godz 8.20-16.IX i co kilka godzin kolejne kreseczki dla podtrzymania mocy :D - ostatnia: godz 12.45 - 17.IX


Substancja: Marihuana (ok.0.5g)


Godzina zażycia: ok. godz 18.00 - 17.IX - na złazie po fe.


Sprzęt: Fajka do tytoniu (zakupiona kiedyś tam na ceremonię spróbowania SD) z drzewa wiśniowego :D + zwykła zapalniczka.


  • Bieluń dziędzierzawa

Okej, oczy mi już się uspokoiły, więc chyba mogę w spokoju opisać moją podróż. Ziarenek mieliśmy wprawdzie niedużo (gdyby to policzyć, to na dwie osoby wyszłoby dwie, może dwie i pół łyżeczki nie czubate, takie od herbaty), ale za to smak miały wystarczająco okropny (bardzo podobny do A.Nervosa).